Bez niespodzianki
Pod nieobecność Łukasza Zajączkowskiego koszykarze warszawskiej Legii nie zdołali sprawić niespodzianki i zgodnie z oczekiwaniami przegrali 52-81 z silnym SIDEnem w Toruniu. Do przerwy nasi młodzi zawodnicy spisywali się całkiem dzielnie, po wygranej drugiej kwarcie do przerwy przegrywali zaledwie 4 oczkami. Na początku drugiej połowy przeciwnik odskoczył o kilka kolejnych punktów. O niepowodzeniu zadecydował jednak brak sił naszej młodzieży, który spowodował słabą postawę w ostatniej kwarcie, przegranej aż 17 (!) punktami. W drużynie "Wojskowych" zadebiutowało dwóch dotychczasowych juniorów, z rocznika 1989 - Rafał Holnicki-Szulc i Paweł Kwasiborski.
Ekipa z miasta Kopernika zachowała fotel lidera. Natomiast podopieczni Roberta Chabelskiego nadal okopują ostatnie miejsce w lidze.