Liga Europy
3. runda eliminacyjna
#LEGATR
13813
Warszawa
8.08.2019
21:00
Legia Warszawa
Atromitos Ateny
Legia Warszawa
0-0
Atromitos Ateny
1 Radosław Majecki
29 Marko Vesović
5 Igor Lewczuk
55 Artur Jędrzejczyk
16 Luis Rocha
18 Arvydas Novikovas
24 Andre Martins
7 Domagoj Antolić
8 Walerian Gwilia
82 Luquinhas
99 Sandro Kulenović 66'
33 Radosław Cierzniak
4 Mateusz Wieteska
9 Carlitos 66'
11 Jarosław Niezgoda
21 Dominik Nagy
26 Cafu
41 Paweł Stolarski
Balazs Megyeri 16
Spyros Natsos 28
Spyros Risvanis 44
Tal Khila 5
Dimitris Goutas 4
Alexandros Katranis 3
73' Charis Charisis 6
61' Javier Umbides 8
Madson 15
84' George Manoussos 9
Apostolos Vellios 39
Christos Theodorakis 33
61' Farley 7
Clarck Nsikulu 10
73' Roland Ugrai 17
Iraklis Garoufalias 21
Stefanos Stroungis 29
84' Joao Talocha 55
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Aleksandar Radunović, Marek Saganowski
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Mateusz Dawidziuk
Masażyści: Paweł Bamber, Marcin Bator, Michał Trzaskoma
Trener: Ioannis Anastasiou
Asystent trenera: Steve Rutter
Lekarz: Nikolaos Piskopakis
Masażyści: Panagiotis Ampeliotis
Sędziowie
Główny: Manuel Schuettengruber
Asystent: Roland Brandner
Asystent: Robert Steinacher
Techniczny: Christopher Jaeger
Relacja

Zabrakło kropki nad i

Legia Warszawa zremisowała 0-0 z Atromitosem Ateny w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji do Ligi Europy. "Wojskowi" prezentowali się na murawie lepiej niż można było się spodziewać, ale niestety zawiodła skuteczność. Gospodarze stworzyli sobie kilka dobrych okazji do wyjścia na prowadzenie, lecz zabrakło udokumentowania przewagi zdobytą bramką. Dla graczy Aleksandara Vukovicia to trzeci bezbramkowymi remis z rzędu. Rewanż z Atromitosem rozpocznie się w środę 14 sierpnia o 18:00.


Pierwszy kwadrans spotkania należał do Legii. Gospodarze prezentowali się na boisku zdecydowanie lepiej i często gościli na połowie przeciwników. Na pierwsze groźne uderzenie kibice czekali do 16. minuty. Wówczas z dystansu mocno z półwoleja strzelił Domagoj Antolić i na raty piłkę złapał Balazs Megyeri. Gracze Aleksandara Vuković grali nadspodziewanie dobrze. W tym sezonie przyzwyczaili nas do tego, że w europejskich pucharach nie oglądamy zbyt wielu składnych akcji, lecz tym razem było inaczej. Piłkarze Legii dobrze prezentowali się w środkowej strefie boiska. Dalej brakowało im jednak skuteczności i sprytu w szesnastce Atromitosu.

Grecy wyglądali, jakby do Warszawy przyjechali przede wszystkim nie przegrać. Rzadko kiedy ruszali do ataku kilkoma zawodnikami, więc Radosław Majecki w pierwszych 45 minutach miał naprawdę mało pracy. W końcówce pierwszej połowy raz jeszcze do interwencji został zmuszony bramkarz gości, gdy obronił próbę Novikovasa. Na przerwę drużyny zeszły przy bezbramkowym remisie, chociaż nieco lepiej na murawie wyglądali gracze "Wojskowych".

Zaraz po zmianie stron Legia miała szansę z rzutu wolnego. Arvydas Novikovas mocno strzelił z rzutu wolnego, a piłka po ręce Megyerego odbiła się od poprzeczki i wyszła poza linię końcową. Druga połowa rozpoczęła się podobnie, jak wygląda pierwsza. Legia nadal dominowała nad przeciwnikami, którzy na niewiele mogli sobie pozwolić. W grze gospodarzy brakowało jednak postawienia "kropki nad i", dzięki czemu zobaczylibyśmy wreszcie tego wieczoru pierwszego gola. Po godzinie gry ze skrzydła dośrodkował Luquinhas, jednak strzał głową Novikovasa nieznacznie przeleciał ponad celem.

W 66. minucie Kulenović dostał dobre prostopadłe podanie, źle opanował futbolówkę, przez co znacznie utrudnił sobie wpakowanie jej do siatki. Chorwat trafił jedynie w jej boczną część. Niebawem "Kule" zszedł z boiska, a pojawił się na nim długo wyczekiwany Carlitos. Zaraz po wejściu Hiszpan był o krok od otworzenia rezultatu. Napastnik przymierzył z rzutu wolnego i trafił zaledwie w poprzeczkę.... Osiem minut przed końcem znów świetnie przed bramką zachował się Megyeri. Tym razem Węgier sparował strzał pod poprzeczkę Luquinhasa. Legia biła głową w mur, a końcowy gwizdek arbitra nieuchronnie się zbliżał. W 89. minucie Antolić znakomicie wypatrzył na prawej stronie Novikovasa. Litwin wpadł w pole karne i w dobrej sytuacji trafił wprost w dobrze ustawionego golkipera Atromitosu. W doliczonym czasie znowu Litwin miał okazję. Zamiast podawać do niepokrytego Carlitosa chciał wykończyć akcję sam, co koncertowo zepsuł.

Minuta po minucie

Kurs na wygraną Legii 1,95, na remis 3,5, a na zwycięstwo Atromitosu 4,1.
Pierwszy zakład bez ryzyka u głównego sponsora Legii - Fortuna zakłady bukmacherskie.
19:55 - Dobry wieczór! Ciepły, sierpniowy czwartek. Bezchmurne niebo nad Łazienkowską, choć w opinii niektórych zanosi się na burzę. A ową burzą mają zwiastować zarówno wyniki, jak i decyzje personalne trenera przy doborze składu. Jednak odkładając dywagacje na bok, jesteśmy dziś po to, żeby wspierać Legię Warszawa w walce z Atromitosem Ateny. To pierwszy mecz rywalizacji z Grekami. Warto byłoby wypracować odpowiednią zaliczkę przed rewanżem.
20:00 - Zagra czy nie zagra? Wyjdzie w podstawowym składzie czy nie? W opublikowanym dziś wywiadzie, Aleksandar Vuković wyjaśnił, że przewiduje miejsce w ataku dla Sandro Kulenovicia. A wyczekiwany Carlitos? Usiądzie na ławce.
20:01 - "Vuko" zapowiadał, że nie ma miejsca na większe zmiany w wyjściowym składzie i słowa dotrzymał. Na ławce rezerwowych pojawił się wyczekiwany Cafu. Do dyspozycji są również Jarek Niezgoda oraz Mateusz Wieteska.
20:26 - "Legia Warszawa!" poniosło się z gardła "Jurasa", kiedy piłkarze naszego klubu wybiegli na rozgrzewkę. Obie ekipy już w pocie czoła przygotowują się do pierwszego gwizdka sędziego.
20:30 - Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich meczach, tak samo i dziś nie ma co się spodziewać tłumów na trybunach. Szacuje się, że dzisiejsze zawody obejrzy ok. 12-13 tysięcy kibiców.
20:42 - Dobra! Czas się podnieść z miejsc, podszlifować gardło odpowiadając na gromkie "CEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!"
20:44 - Zawodnicy Atromitosu udali się już do szatni. Zaraz ich śladem podążą legioniści.
20:48 - Prezentacja składów.
20:52 - Pełna mobilizacja na trybunach. A teraz czas na "Sen o Warszawie".
20:55 - Na Żylecie pojawiła się sektorówka w towarzystwie flag w klubowych barwach i hasło "NOTHING ELSE MATTERS". A do tego...
20:56 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia..."
20:56 - Gospodarze dziś na zielono-czarno. Goście w białych trykotach.
20:58 - Na Żylecie okazała oprawa. Sędzia z Austrii poczeka do 21:00 z rozpoczęciem zawodów.
20:59 - "Legia, Legia, Legia goooool!" niesie się po Łazienkowskiej i okolicach.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Gwizdek sędziego rozpoczyna mecz. Charisis do tyłu i... już gramy!
1' - Żyleta ruszyła z głośnym dopingiem, a przyjezdni ruszyli z atakiem. Rzut rożny dla gości.
2' - Umbides z narożnika boiska, ale nisko zagrane dośrodkowanie padło łupem Martinsa, który głową wybił poza pole karne.
3' - Luquinhas przez Martinsa na prawe skrzydło. Legia w ataku, Novikovas przy piłce. Zdecydował się na strzał z dystansu. Jednak futbolówka sunęła po ziemi i Megyeri po chwili przytulił ją do piersi.
4' - Jędrzejczyk, Antolić, ale pod naciskiem Umbidesa wykonał nieco nerwowe podanie. Na szczęście nie skończyło się to stratą.
4' - Martins na skrzydło... Vesović pędzi ile sił w nogach, ale ostatecznie piłka minimalnie opuściła plac gry. Od bramki Megyeri.
6' - Legia wymienia podania między sobą na lewej stronie. Gospodarze starają się zamknąć przeciwnika na jego połowie. Na razie udaje się ta sztuka.
8' - Martins, Gwilia, ponownie Martins i zagranie z głębi pola w obręb szesnastki. Szykował się już Vesović, ale zabrakło precyzji, żeby opanować futbolówkę.
10' - Vesović na prawej flance. Utrzymuje się przy piłce. W jego otoczeniu trzech rywali. Aż w końcu został sfaulowany.
10' - Wydawało się, że Gwilia zaskoczy rywala, ale zamiast wrzutki na głowy kolegów, wybrał podanie po ziemi do kolegi i... skończyło się to stratą.
11' - Kulenović dobrze zagrał ciałem, dzięki czemu Gwilia mógł dojść do piłki. Ostatecznie legioniści wywalczyli rzut rożny.
11' - Ogłuszający doping... i rzut rożny dla Legii.
11' - Wrzutka w pole karne, ale... praktycznie do nikogo. To stwarza już szansę dla ekipy z Aten.
12' - Madson poczekał na kolegów, rozejrzał się. Piłka trafiła na skrzydło do Umbidesa, który posłał piłkę w kierunku Majeckiego. Złapał.
13' - Doświadczony Umbides... To do niego jest kierowana piłka, ale na skrzydle czuwał Rocha.
13' - Legia najpierw środkiem... Zatrzymana na 35. metrze. To wycofanie wojsk i znowu próba. Tym razem jakby lewą flanką... Utrzymujemy się przy piłce.
13' - Aż w końcu zagranie do Novikovasa zakończyło się stratą. Aczkolwiek miał rywala na plecach.
14' - Rocha, Jędrzejczyk do Martinsa. Lewczuk w kierunku lewej strony i pokazuje się Gwilia. Niestety, za mocne podanie Rochy.
16' - Jędrzejczyk, Rocha, Antolić naciskany przez Charisisa, ale mimo wszystko Legia rozsiadła się na połowie Atromitosu.
17' - Rocha, wysokość pola karnego. Zwód. Był obok Natsos. Wrzutka ze skrzydła. Bronią się goście. Jeszcze piłka spada u stóp Antolicia, który posłał mocne uderzenie, ale broni to Megyeri!
18' - Rzut wolny dla legionistów na lewej stronie. Gwilia... Może teraz. Przydałoby się, że Walerian zaliczył asystę już w tej chwili.
18' - Gwilia... Dobra piłka, ładnie szybowała w pole karne, ale niestety... Sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.
19' - Kulenović z Novikovasem wymienili podania. Górne zagranie do Sandro, ale zabrakło dokładności. Po chwili strzał Gwilii, ale piłka ociera się o rywala i wychodzi poza plac gry. Korner!
19' - "Legia Warszawa! LEGIA WARSZAWA!"
20' - Gwilia... odchodząca piłka w pole karne, gdzie akurat był Risvanis. Na szczęście Grecy nie potrafili wyjść z akcją. Odzyskujemy posiadanie.
20' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
21' - Gwilia cóż za podanie do Luquinhasa! Piłka ominęła elegancko dwóch rywali. Pomocnik Legii zgrał do środka, ale tam nie było komu wepchnąć piłki do siatki! Było blisko!
22' - Gwilia... Daleko do bramki. Koledzy czają się na 16-18. metrze...
22' - Waleria Gwilia z wolnego... Głębokie dośrodkowanie i w efekcie Megyeri nie ma z tym problemu.
23' - Atromitos... Wymiana podań. Pokazał się Madson, jest Umbides, który kieruje piłkę do Natsosa, ale ten spanikowany gubi się. Aut dla legionistów.
24' - Już się zabierali, już poszło podanie do przodu, ale niestety... Luquinhas w kierunku "Kule". Przy Chorwacie dwóch rywali i niestety... strata.
25' - Burza gwizdów ma zdeprymować rywali z Aten. Legia znów w posiadaniu.
25' -
25' - Novikovas do Rochy, który posyła piłkę z lewej strony. Za mocno, niedokładnie, ale na wszelki wypadek zawodnik gości wybija na aut.
26' - Kulenović... niedokładne odegranie do Gwilii. A szkoda. Mogło być zagrożenie pod bramką Atromitosu.
27' - Rocha do Kulenovicia, który robi zwód, miejsce do oddania strzału, ale w decydującym momencie został zablokowany. Jeszcze poprawia Gwilia, ale mamy tylko róg! Szkoda, szkoda...
28' - Gwilia z narożnika, ale żaden z legionistów nie zagrał właściwie głową. Jeszcze poprawka z prawego skrzydła, ale tu już Megyeri wyjaśnia sytuację.
29' - "Vuko" bije brawo po dobrej interwencji Luquinhasa. Legia na małej przestrzeni próbuje wyjść obronną ręką, wymienić kilka podań.
29' - Vellios w pole karne, ale Lewczuk na spokojnie. Pyk, wybicie, oddalenie zagrożenia.
30' - Jędrzejczyk z Antoliciem... nieskutecznie powalczyli o piłkę z rywalem. Atromitos już w ataku pozycyjnym.
30' - Żółta kartka: Charis Charisis (Atromitos)
31' - Przed chwilą piłka łatwo znalazła się u stóp Manoussosa. Jednak ten nie zdołał oddać strzału z 17 metrów. Legioniści w porę go zablokowali.
32' - Tymczasem rzut wolny dla gości. Umbides w pole karne... a tam Lewczuk. Jeszcze poprawka z dystansu, ale Natsos posłał piłkę daleko od celu.
33' - Legia... jak nie z lewej, to z prawej. Piłka fruwa po okolicach pola karnego. To próba strzału ze strony Luquinhasa, ale został zablokowany! Mimo to, gospodarze nie ustają w atakach. Pełna dominacja.
34' - Luquinhas położony przez Risvanisa na 18. metrze, ale... sędzia nie reaguje! Uznał, że to było czyste zagranie obrońcy gości. W szoku.
34' - Gwilia, Vesović do Novikovasa. Ten wybrał podanie po ziemi do Gwilii, ale tuż obok był przeciwnik. Legia ratuje się, żeby utrzymać posiadanie. Udaje się.
35' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
35' - Antolić, Gwilia, Rocha, Lewczuk, Martins... To nie gra w dziadka, to Legia w ataku pozycyjnym.
36' - Vesović z Novikovasem na skrzydle. Wymienili podania, Arvydas w pole karne... ale po ziemi...
37' - Lewczuk... zmuszony wycofać do Majeckiego. Martins już się rozgląda komu podać. Naprzód Legio!
38' - Gwilia.. próba zejścia do środka, piłka muśnięta do Kulenovicia, który się obraca, próbuje strzelać, ale za lekko. Na dodatek miał rywala na plecach. Niemniej wywalczył rzut rożny.
39' - Piłka w pole karne... Głową poza boisko. Legia znowu w narożniku. Gwilia.
39' - "Gola, gola, gola, strzelcie...", ale niestety słowa przyśpiewki się nie sprawdzają. Atromitos broni się umiejętnie.
39' - Może teraz. Kolejny stały fragment gry z narożnika boiska...
40' - Na razie stałe fragmenty gry nie przynoszą realnego zagrożenia pod bramką gości. Za to Novikovas zaliczył drugi celny strzał. Szacun "Arvi"!
41' - Jędrzejczyk, Novikovas na lewej flance, ale piłka trafia do Rochy. Portugalczyk wywalczył rzut rożny.
42' - Gwilia... za nisko, za lekko w pole karne. Jeszcze poprawia Vesović z dystansu. Jednak ten strzał był po prostu niecelny.
43' - Antolić, Gwilia, Gwilia, Gwilia! Wpadł w pole karne, ale zastopował go Madson. Szkoda...
44' - Luquinhas zwodzi rywala, ale jak przyszło co do czego, to został zablokowany przy próbie strzału. Szkoooooda.
45' - Trzeba przyznać, że pierwsza połowa minęła w dość błyskawicznym tempie, choć... jakby nie patrzeć, trwała tyle samo, co w poprzednich meczach. Niemniej, całkiem dobrze się to oglądało.
46' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Bezbramkowy remis, ale to gospodarze mają tzw. optyczną przewagę.

46' - Początek drugiej połowy
47' - Obaj trenerzy wstrzymali się ze zmianami w przerwie. Gramy! Przydałby się gol.. Jeden, dwa dla Legii.
48' - I już zaczynamy od rzutu rożnego. Gwilia.
48' - Słabe to dośrodkowanie z narożnika... Zdecydowanie.
50' - Novikovas... Skrzydło jego. Włączył się Antolić, który podając trafił w Madsona, a raczej w rękę zawodnika. I to jest rzut wolny dla Legii. Można strzelać. Śmiało!
51' - Novikovas, interweniuje Megyeri i ajajajaj! POPRZECZKA !!!
51' - Gwilia z rzutu rożnego, ale na głowę Goutasa.
52' - Tymczasem na rozgrzewce m.in. Carlitos i Cafu.
52' - Gwilia świetnie wypatrzył Antolicia, a ten Kulenovicia. Piękne podanie w pole karne, ale start Sandro do piłki... Ehh, zmarnowana świetna szansa.
53' - Luquinhas z prawej strony pola karne w środek, ale bramkarz gości był na posterunku.
54' - Martins, Antolić, Kulenović do Lewczuka... Gospodarze na połowie rywali.
54' - Żółta kartka: Apostolos Vellios (Atromitos)
54' - Zawodnik gości ukarany za wycięcie Martinsa.
55' - Gwilia do Vesovicia... Dobre podanie. Teraz zagranie spod linii końcowej, ale kończy się to tylko na kolejnym rzucie rożnym.
57' - Legia próbuje... Kolejne dośrodkowanie, ale tym razem z prawego skrzydła. Bronią się jednak przyjezdni.
58' - Legia próbuje dośrodkowywać, ale nie ma z tego realnego zagrożenia. Nie widać, żeby Megyeri uwijał się jak w ukropie po uderzeniach legionistów. Pewnie dlatego, że tych strzałów jak na lekarstwo...
59' - Kulenović przy piłce... przebiera nóżkami w miejscu, żeby oddać do Martinsa. Andre uderza zza pola karnego, ale obok celu.
61' - Kolejne dośrodkowanie z narożnika boiska... Kolejny raz bez powodzenia. Jeszcze Novikovas strzelał z 16 metra, ale niecelnie.
62' - Szykuje się pierwsza zmiana w meczu. Do wejścia przygotowany Farley.
62' - Zmiana Atromitos: Javier Umbides Farley
63' - O masz ci los! Antolić z prawej strony... Dośrodkowanie w pełnym biegu. W polu karnym już Novikovas, który nabiega na piłkę, strzela głową, ale przy tym fauluje rywala.
65' - Podanie Martinsa do Kulenovicia. Pole karne... i aż "Vuko" załamał ręce. Zero przyjęcia. Tak to my bramki nie zdobędziemy.
65' - Carlitos przywołany przez Vukovicia.
66' - Vesović z prawej strony. Dośrodkowanie w pole karne, ale to już była piłka przeznaczona dla bramkarza.
67' - Kulenović! W końcu piłka dopadła do niego, niby przyjął, ale koniec końców uderzył tylko w boczną siatkę! To była akcja 1 na 1.
67' - Zmiana Legia: Sandro Kulenović Carlitos
67' - Kulenović schodzi... burza gwizdów. Carlitos przyjmuje za to burzę oklasków.
68' - "Do boju Legio marsz, zwycięstwo czeka nas, aejaooooo, hej Legia gooool!" niesie się z Żylety.
69' - Martins leży na murawie. Potrzebna jest pomoc sztabu medycznego.
70' - Martins postawiony na nogi. Przywrócony do stanu używalności. Legia w komplecie. Gramy dalej.
70' - Żółta kartka: Madson (Atromitos)
71' - Legia rusza z akcją. A konkretniej Novikovas przy piłce. Jednak nie zapędził się zbyt daleko.... Madson z faulem.
71' - Gwilia w pole karne. Trąca głową przeciwnik.
71' - Jędrzejczyk na lewej flance. Zszedł do parteru. Jednak koniec końców piłka dla Legii.
72' - Martins.. uprzedzony przez rywala, ale tak, że piłka wyleciała poza plac gry. Rzut rożny.
73' - Gwilia w pole karne... Najwyżej skaczą zawodnicy w białych koszulkach. Kolejny korner. Teraz Novikovas spróbuje szczęścia...
73' - Mocne dośrodkowanie z narożnika. Ostatecznie Lewczuk nie zrozumiał się z Carlitosem.
73' - Zmiana Atromitos: Charis Charisis Roland Ugrai
73' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
75' - Rocha do Carlitosa. Ten jeszcze dobrze nie zrobił kiwki i już został sfaulowany. Przydałby się Edson, przydał...
75' - Carlitos już gotowy do uderzenia...
75' - ...znowu poprzeczka!
75' - To niesamowite!
77' - Żółta kartka: Dimitris Goutas (Atromitos)
77' - fot. Legionisci.com fot. Legionisci.com
77' - Legia wymieniła kilka podań, aż Novikovas został sfaulowany na 17. metrze! No, musi być brameczka, co nie?
78' - Trwają rozmowy z arbitrem. Austriak ustawia mur rywali.
78' - Carlitos rzutu z wolnego... Jednak prosto w ręce bramkarza.
79' - "Nie poddawaj się, ukochana ma..."
80' - Gwilia... co to za dośrodkowanie?! Do nikogo. Jeszcze nabiega Vesović, strzela, ale piłka poszybowała daleko od zamierzonego celu.
81' - Carlitos z prawej strony w pole karne. Czekał tam Luquinhas, ale nieznacznie minął się z piłką. Aj!
84' - Luquinhas! Strzał z zaskoczenia po ataku legionistów, ale Megyeri fenomenalnie broni! Jak to wyjął skubaniec?!
84' - Majecki w środkowej strefie boiska. Poszukał Jędrzejczyka, który poszedł do przodu, żeby przez chwilą pomóc zgrywać głową do kolegów.
85' - Zmiana Atromitos: George Manoussos Joao Talocha
85' - I to jest wzmocnienie defensywy przez trenera Anastasiou. Na murawie pojawił się nowy nabytek. Świeżynka. Sprzed kilku dni.
86' - Carlitos do Novikovasa. Ten pod naporem dwóch rywali. Podaje do... nikogo w zasadzie.
87' - Luquinhas dobrze, czysto w destrukcji. Ale co z tego, skoro kilkanaście sekund później Antolić zalicza stratę.
88' - Legia zamyka Atromitos, ale ateńczycy umiejętnie ustawili się w defensywie. Zdecydowanie.
88' - "Legia walcząca! Legia walcząca do końca!"
90' - Novikovas!!! Sam w polu karnym, sporo miejsca i opcji do wyboru. Strzela! Prosto Megyeriego. Zresztą, trudno, żeby było inaczej...
90' - Hymn Polski w końcówce meczu. Tradycyjnie.
91' - Rocha, Antolić... Zasieki ateńskie już ustawione.
91' - Sędzia doliczaj jeszcze 4 minuty.
92' - Atromitos szuka swojej szansy. Strzał zza pola karnego, ale piłka poszybowała w kierunku Żylety.
94' - Vesović, Lewczuk... Szeroko do "Jędzy". Pokazał się Luquinhas...
94' - Prawa, lewa strona... Dośrodkowanie za dośrodkowaniem, ale tu nie ma uderzenia. Tymczasem kontra Greków. Czyści Rocha!
95' - Carlitos do Novikovasa... Hiszpan pokazuje, odegraj. Nie, Arvydas sam uderza nad bramką.
95' - Koniec meczu!





Koniec. Tylko remis. Bezbramkowy remis, który wydaje się lepszym wynikiem dla Greków. Szkoda, bo Legia miała dziś kilka szans, żeby wpakować piłkę do siatki.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na więcej na stronę główną Legionisci.com
FOTOREPORTAŻ Z MECZU

Relacja z trybun

Nothing else matters

W czwartkowy wieczór po raz kolejny spotkaliśmy się na Łazienkowskiej, tym razem powodem był mecz trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy z greckim Atromitosem Ateny. Kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania w Sportsbarze można było zapisać się na czarter do Grecji, zaś przy wejściu na stadion każdy z kibiców mógł wesprzeć legijny ruch ultras, biorąc udział w zbiórce na oprawę.


Przed meczem wśród kibiców panowały mieszane nastroje. Mając na uwadze ostatnie, tragiczne wyniki naszych piłkarzy, nie brakowało osób przypuszczających, że to może być nasze ostatnie domowe spotkanie w pucharach. Niezależnie od tego, czy tak będzie, czy nie, kilkanaście minut przed meczem nasz gniazdowy próbował zmotywować wszystkich zgromadzonych na Żylecie do wzmożonej aktywności wokalnej. W powietrzu czuć było, że ludzie nie mogli się pierwszego gwizdka, a próbkę swoich możliwości daliśmy tradycyjnie odśpiewując "Sen o Warszawie".



Na wyjście piłkarzy zaprezentowana została oprawa składająca się z sektorówki z wizerunkiem kibica, małych flag w barwach oraz transparentem z hasłem "Nothing else matters". Po odśpiewaniu naszego hymnu nastąpiło odliczanie od dziesięciu do zera i całość dopełniły odpalone w sporej ilości stroboskopy.

Od początku ruszyliśmy z mega głośnym dopingiem, a każde dojście do piłki Greków kwitowaliśmy przeciągłymi gwiazdami i buczeniem, by później, gdy przejmowali ją nasi piłkarze, wrócić do sławienia najwspanialszego klubu na świecie. Z minuty na minutę byliśmy coraz bardziej nakręceni, a miazga jaka miała miejsce między innymi przy rzutach różnych wykonywanych pod Żyletą śmiało nawiązywała do najlepszych meczów na nowym stadionie. Wykonanie "Hej Legia gol", "Legia, Legia Warszawa" czy "Legio, Legio..." zdecydowanie robiło wrażenie.

Sektor gości pozostał pusty, jednak nie jest to nic nowego jeśli chodzi o fanów z Aten. Wcześniej bowiem odpuścili również mecz w Dunajskiej Stredzie. Z kolei stadionowy telebim wskazał 15 tysięcy osób uprawionych do obejrzenia meczu.



W drugiej połowie legijny repertuar został wzbogacony o nową pieśń na znaną doskonale melodię "Rivers of babylon": "Do boju Legio marsz, zwycięstwo czeka nas, aeao, hej Legia gol". Nowy hit szybko się przyjął i w debiucie otrzymał dobrych parę minut.

Nasi piłkarze dominowali i raz po raz stwarzali sytuacje, których jednak nie potrafili zamienić na bramkę. W nadziei, że w końcu uda się ją zdobyć, rozpoczęliśmy "Nie poddawaj się", którym pokazaliśmy prawdziwy popis swoich umiejętności. Nie było chyba osoby, która nie dała z siebie wszystkiego przy tej magicznej piosence.

Warto wspomnieć, że całość pięknie dopełniało, powiewające przez większość meczu ponad czterdzieści machajek.



od koniec spotkania, jak to zwykle bywa podczas meczów w europejskich pucharach, odśpiewany został hymn narodowy, a w doliczonym czasie gry, wykonując hit z Wiednia, wierzyliśmy, że może uda nam się, jak to wiele razy "strzelić brameczkę". Nie wyszło, a mecz zakończył się wynikiem bezbramkowym.

Po końcowym gwizdku ewidentnie wyczuwany był niedosyt, jednak po raz pierwszy w tym sezonie nagrodziliśmy piłkarzy brawami i okrzykiem "dzięki za walkę!".

Ze względu na przełożenie ligowego spotkania w Płocku mamy wolny weekend, a na kibicowski szlak wracamy już w środę w Atenach. Na Łazienkowskiej widzimy się 18 sierpnia, gdy podejmować będziemy Zagłębie Lubin.

Frekwencja: 14 000
Goście: 0

Statystyki
Legia Warszawa-Atromitos Ateny
28strzały3
14strzały celne1
16rzuty rożne1
7faule23
1spalone1
0słupki0
2poprzeczki0
0żółte kartki4
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.