Ekstraklasa
3. kolejka
#LEGZAG
7754
Warszawa
15.12.2021
20:30
Legia Warszawa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
4-0
Zagłębie Lubin
26' Rafael Lopes
39' Rafael Lopes
49' Pekhart
53' Hołownia
(2-0)
1 Artur Boruc
17 Maik Nawrocki
4 Mateusz Wieteska
3 Mateusz Hołownia
6 Mattias Johansson 57'
99 Bartosz Slisz
27 Josue 71'
92 Bartłomiej Ciepiela 52'
5 Yuri Ribeiro
21 Rafael Lopes 58'
9 Tomas Pekhart 71'
59 Kacper Tobiasz
7 Lirim Kastrati 57'
8 Andre Martins 52'
14 Ihor Charatin
16 Jurgen Celhaka 71'
20 Ernest Muci 71'
22 Kacper Skibicki
28 Szymon Włodarczyk 58'
61 Tomasz Nawotka
Dominik Hładun 30
67' Kacper Chodyna 26
Kamil Kruk 74
67' Lorenco Simić 5
Aleksandar Pantić 2
Patryk Szysz 17
81' Jakub Żubrowski 14
33' Łukasz Poręba 8
67' Łukasz Łakomy 99
Sasa Zivec 7
Adam Ratajczyk 16
Szymon Weirauch 22
67' Jakub Wójcicki 23
67' Kacper Lepczyński 24
Bartłomiej Kłudka 27
81' Ilja Żygulow 20
33' Daniel Dudziński 19
Erik Daniel 9
67' Karol Podliński 13
Tomas Zajíc 11
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Przemysław Wielebski, Sebastian Karst
Trener: Dariusz Żuraw
Asystent trenera: Paweł Karmelita
Kierownik drużyny: Karol Sitarski
Lekarz: Stanisław Michalski
Masażyści: Dariusz Puchalski
Sędziowie
Główny: Łukasz Kuźma
Asystent: Adam Kupsik
Asystent: Marek Arys
Techniczny: Karol Arys
Relacja

Miła odmiana

Legia wreszcie zwycięska. Na własnym stadionie drużyna prowadzona przez Aleksandara Vukovicia pokonała Zagłębie Lubin aż 4-0. Dwa gole strzelił Rafel Lopes, a po jednym trafieniu dołożyli Tomas Pekhart i Mateusz Hołownia.


W pierwszych minutach przyjezdni rzucili się do odważnych ataków, jednak obrona Legii nie dawała się zaskoczyć. Brakowało mimo wszystko groźnych akcji i co za tym idzie utrzymywał się wynik bezbramkowy. W 21. minucie pierwszy celny strzał na bramkę rywala oddał Bartosz Slisz. Pomocnik chciał uderzeniem z dystansu pokonać Dominika Hładuna, ale ten był dobrze ustawiony. Chwilę potem ten sam zawodnik znalazł się w polu karnym i w ostatnim momencie został zablokowany przez rywali. Legioniści prezentowali się do tej pory lepiej od swoich przeciwników, chociaż o żadnej dominacji nie mogło być mowy. W 26. minucie przewaga "Wojskowych" została udokumentowana strzelonym golem. Z głębi pola dobrze piłkę zagrał aktywny tego dnia Slisz, który wypatrzył Rafaela Lopesa, a ten ekwilibrystycznym strzałem zmusił Hładuna do kapitulacji.

Zagłębie zagroziło dopiero dwa kwadranse po pierwszym gwizdku sędziego. Wówczas podanie w szesnastce otrzymał Kacper Chodyna i na całe szczęście w dobrym miejscu i czasie znalazł się Yuri Ribeiro. W 32. minucie swój kunszt na linii musiał już pokazać Artur Boruc. Kapitan mistrzów Polski do boku odbił uderzenie Patryka Szysza, które jak pokazały powtórki zmierzało jednak w sam środek bramki. Pięć minut potem indywidualną akcję zaprezentował Mattias Johansson. Szwed zbiegł z futbolówką z prawej strony boiska, oddał celny strzał lewą nogą, z którym poradził sobie bramkarz Zagłębia. Niebawem gospodarze podwyższyli rezultat na 2-0. Celne dośrodkowanie z lewego skrzydła Ribeiro do Lopesa, który głową pokonał Dominika Hładuna. Portugalczyk wreszcie zdołał przełamać się w ligowym spotkaniu. W dodatku był to jego pierwszy dublet od czasu przyjścia na Łazienkowską. Do końca pierwszej połowy rezultat nie zmienił się i legioniści zeszli do szatni przy dwubramkowym prowadzeniu. Ostatni raz dwie bramki przed przerwą legioniści zdobyli 19 września przeciwko Górnikowi Łęczna, natomiast ostatni raz dwoma gola prowadzili z rywalem po pierwszych 45 minutach... 4 kwietnia.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Druga połowa znakomicie zaczęła się dla Legii. Josue dokładnie zacentrował piłkę z prawej strony, a niepilnowany Tomas Pekhart z bliska wpakował piłkę do siatki. W tym momencie z gospodarze mogli odetchnąć z ulgą i zacząć grać na większym spokoju. W 54. minucie kolejny gol dla "Wojskowych. Ponownie asystę na swoje konto mógł zanotował Josue, który dokładnie dośrodkował z rzutu wolnego do Mateusza Hołowni, a ten "szczupakiem" umieścił futbolówkę pod poprzeczką. Gra Legii została odmieniona jak za pomocą czarodziejskiej różdżki, chociaż trzeba uczciwie przyznać, że rywale prezentowali się wyjątkowo słabo. Po godzinie gry Zagłębie było o krok od swojego pierwszego gola. W jednej akcji trzykrotnie trafiło jednak w słupek. Chwilę wcześniej po raz kolejny świetnie zachował się jednak Boruc, który wygrał pojedynek z jednym z rywali.

Z biegiem czasu trener Aleksandar Vuković dokonał kilku roszad w składzie. Na murawie pojawił się m.in. Jurgen Celhaka, który od dłuższego czasu nie zagrał w Ekstraklasie. Legia kontrolowała w pełni to, co działo się na murawie. Dopiero w 83. minucie swoją szansę wypracował Ernest Muci. Albańczyk popędził lewą stroną, złamał akcję do środka, skąd oddał mocny strzał, z którym poradził sobie jednak Hładun.

Minuta po minucie

19:16 - Dobry wieczór! Czas na odrabianie zaległości. Legia Warszawa podejmie Zagłębie Lubin w ramach... 3. kolejki obecnego sezonu. Europejskie puchary, mecze ligowe, przerwa na kadrę. Efekt? Zastała nas połowa grudnia. Gdy stołeczny zespół pikował w dół, a strata do lidera powiększała się sukcesywnie, pocieszaliśmy się, że spokojnie, że mamy dwa spotkania do odrobienia. Zatem czas przekuć te założenia w rzeczywistość i wygrać nad "Miedziowymi".
19:18 - Jaka jest sytuacja Legii, tego nikomu nie trzeba przypominać. Zagłębie? Owszem, miało swoje problemy w ostatnim czasie, ale umówmy się. Ekipa z Lubina przegrywała ze znacznie wyżej notowanymi ekipami. Ostatnio przyjezdni wygrali z Wisłą Kraków, ale musieli uznać wyższość m.in. Lecha, Rakowa oraz Lechii.
19:22 - Na ławkę trenerską warszawskiej drużyny powraca Aleksandar Vuković. I już na dzień dobry nie ma łatwego zadania. Skład jaki jest, każdy widzi. Więcej kombinowania, decyzji z konieczności niż z wyboru. Jednocześnie warto rzucić okiem na Bartłomieja Ciepielą, dla którego będzie to dopiero czwarty mecz w barwach Legii i jednocześnie pierwszy w lidze w wyjściowym składzie.
19:40 - Cztery - po tyle bramek w lidze zdobyli... najlepsi strzelcy obu ekip w 16-17 meczach. Patryk Szysz zagra od pierwszych minut. Natomiast Ernest Muci będzie przyglądać się poczynaniom z ławki rezerwowych.
19:45 - Równolegle do meczu piłkarzy, swoje boje w europejskich pucharach będą toczyć koszykarze Legii. Zespół Wojciecha Kamińskiego zagra o 20:30 z holenderskim ZZ Leiden. O przebiegu tego spotkania będziemy Was również informować.
fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
20:16 - Dzisiejsze spotkanie nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem kibiców. Gdzie upatrywać tego stanu rzeczy? Jest kilka składowych. Oczywiście wyniki są jedną z nich.
20:27 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest..."

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Gramy! Łukasz Kuźma dał sygnał do rozpoczęcia meczu. Zaczęli gracze Zagłębia, którzy dziś na biało. Legia w zielonych strojach.
2' - Goście atakują lewą stroną. Piłka posłane w pole karne legionistów, ale ci oddalają zagrożenie od własnej bramki.
3' - Wciąż "Miedziowi" lewą flanką. Kolejne dośrodkowanie, ale Wieteska wybija głową poza szesnastkę.
3' - Łakomy do lewej... Piłka adresowana do przodu, ale gospodarze w zwartych szeregach. Odzyskujemy posiadanie.
4' - Tymczasem na trybunach cisza. A w zasadzie hiszpańskie ole! przy wymianie podań.
4' - Hołownia do Pekharta, który wszedł w pole karne, ale tak się zapędził, że musiał zgrywać niemal spod linii końcowej. To było czytelne zagranie dla przeciwnika.
4' - Tymczasem rzut wolny dla Legii. Jest okazja, żeby wrzucić kolegom w okolice 10. metra...
5' - Josue głęboko w szesnastkę. Nie było strzału, ale to gracz gości ostatni dotykał piłkę. Rzut rożny dla Legii.
5' - Josue w narożniku boiska... Dośrodkowanie, ale lekkie. Goście nie mieli problemów w tej sytuacji.
6' - Groźnie... Łakomy w pole karne, gdzie akcję chciał zamykać Zivec. Jednak Johansson zdołał wybić poza plac gry. Tylko róg dla "Miedziowych"
7' - I już przerwa w grze. Zderzenie głowami w polu karnym. Poręba i Ribeiro na murawie...
7' - Obaj gracze potrzebują wsparcia sztabu medycznego.
8' - Obaj zawodnicy będą mogli kontynuować grę, choć jeszcze są chwilowo poza boiskiem.
8' - Cisza na Łazienkowskiej. Zawodnicy Legii nie mogą liczyć na razie na wsparcie trybun.
9' - Wieteska... Złe wybicie, źle przerwał akcję. Odegrał niemal pod nogi rywala i o mały włos, a Zagłębia mogło mieć otwartą drogę do bramki strzeżonej przez Boruca.
10' - Josue do lewej. Był Hołownia, ale wycofał do Wieteski. Gospodarze do przodu, podaniami po ziemi, ale to się skończyło daleko od bramki Hładuna.
10' - Tymczasem Szysz... Indywidualnie, sam. Uderzył lewą nogą, ale piłka otarła się o Nawrockiego. Tylko róg dla Zagłębia.
11' - Dośrodkowanie z narożnika... Pekhart w powietrzu. Znowu róg.
11' - Mocno bita piłka, wysoko zawieszona, ale sięgnął to Boruc końcami palców. Jeszcze bramkarz Legii był faulowany w tej akcji.
12' - Przerwana akcja... Leży na murawie Rafael Lopes pod polem karnym. Wpadł na niego Pantić.
12' - Trochę przypadkowa akcja, ale znowu potrzebna jest pomoc lekarzy.
14' - Poręba... Jednak piłka przechodzi przez blok defensywny na lewą stronę, żeby ponownie Poręba wszedł w posiadanie. Tym razem kapitan Zagłębia pokusił się o strzał, ale piłka poturlała się po ziemi i opuściła boisko.
15' - Pekhart z Lopesem naciskają na Simicia. Udało im się wyłuskać piłkę. Czeski napastnik wpadł w pole karne z prawej strony, ale szybko został odcięty od strzału.
15' - Żółta kartka: Bartłomiej Ciepiela (Legia)
16' - Lubinianie w ataku pozycyjnym. Znowu próba lewą stroną, ale tym razem skończyło się na nieudanym przerzutem na skrzydło.
16' - Kwadrans gry za nami. Poczynania legionistów póki co nijakie...
18' - Josue do Ribeiro... Akcja lewą stronę. Portugalczyk do Ciepieli, który nie opanował piłki i skończyło się to stratą. Zagłębie ruszyło z akcją. Na chwilę. Ponownie gospodarze w posiadaniu.
18' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
19' - Próbowali legioniści wymienić kilka podań, głównie na jeden kontakt. Piłka powędrowała z lewej strony do prawej, ale koniec końców nie udało się oddać strzału na bramkę Hładuna.
19' - Wieteska, Lopes... Zagranie w stronę Ribeiro, ale ten był skutecznie asekurowany.
20' - Josue pod naciskiem, ale utrzymujemy się przy piłce. Już Ciepiela z lewej strony w pole karne, ale bronią się przyjezdni.
20' - Faulowany Yuri na lewej flance. Josue już podpowiada kolegom...
21' - Portugalczyk głęboko w pole karne, ale zespół Dariusza Żurawia nie miał problemów w tej akcji.
21' - fot. Woytek / Legionisci.com
22' - Hołownia, Ribeiro, Ciepiela do Slisza, który pokusił się o uderzenie zza pola karnego. Celne uderzenie i... nic więcej. Po prostu. Za lekko.
22' - Hołownia do Jouse. Chciał podać do swojego krajana, ale Ribeiro uprzedzony przez gracza w białej koszulce.
24' - Pekhart pole karne.. Jest Lopes, ale to Slisz oddaje strzał. Piłka ociera się o nogi rywala i to jest róg.
24' - Piłka adresowana do Pekharta, ale Czech trafił głową w rywala i to jest kolejna szansa z narożnika.
24' - Ponowne dośrodkowanie, ale tym razem nikt nie zamyka tej akcji. Zagłębie w posiadaniu.
25' - Żubrowski w środkowej strefie boiska... Nieprzepisowo powstrzymywany.
27' - Boruc, Hołownia do Wieteski... Johansson. Legia wymienia podania z przodu, próbuje przyspieszyć. Nic z tego.
27' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
27' - Strzelec gola: Rafael Lopes (Legia)!
28' - GOL! Nic nie zanosiło się na to, a jednak... Rafael Lopes dostał podanie z głębi pola od Slisza. Lopes wyszedł za plec obrońców i końcem buta pokonał Hładuna. Legia 1. Zagłębie 0.
29' - Dobre wieści z Łazienkowskiej, dobre również z Holandii. Koszykarze Legii prowadzą po pierwszej kwarcie 23-16 z miejscowym ZZ Leiden.
31' - W odpowiedzi Zagłębie. Oblężenie bramki stołecznej ekipy. Chodyna z bliskiej odległości, ale bronią się legioniści.
31' - Żółta kartka: Tomas Pekhart (Legia)
32' - Pekhart z faulem na lewej stronie... Ukarany żółtą kartką, co wyklucza go z niedzielnego występu przeciwko Radomiakowi.
33' - Szysz w polu karnym. Przed nim tylko Boruc, ale to bramkarz Legii staje na wysokości zadania i ratuje zespół od utraty bramki!
34' - Zmiana Zagłębie: Łukasz Poręba Daniel Dudziński
37' - Walka w środkowej strefie boiska. Legioniści próbują odzyskać piłkę.
38' - Tymczasem legioniści prawą stroną. Johansson sam, na przebój. Zszedł do środka, pokusił się o strzał z lewej nogi. Piłka po ziemi powędrowała w ręce Hładuna.
39' - fot. Woytek / Legionisci.com
40' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
40' - Strzelec gola: Rafael Lopes (Legia)!
41' - GOL! Ciepiela z Ribeiro na lewej stronie. Piłka w pole karne, gdzie idealnie odnalazł się Lopes. Rafael z trudnej pozycji mając Simicia w powietrzu, ale pakuje głową piłkę do siatki. Zmieścił to przy dalszym słupku. Legia 2. Zagłębie 0!
42' - Tymczasem Zivec ucierpiał po starciu z Nawrockim. Będzie rzut wolny z lewej strony. Będzie też pomoc sztabu medycznego.
43' - Wrzutka z lewej strony... Wybijają legioniści poza pole karne.
46' - Sędzia doliczył 3 minuty do pierwszej połowy.
46' - fot. Woytek / Legionisci.com
46' - Zagłębie w ataku. Szysz, ale był przy nim Josue.
47' - Dudziński na lewej stronie... Zdołał zgrać do Chodyny, który uderzył mocno, wysoko. Wywalczył rzut rożny.
48' - Żubrowski z narożnika boiska... Odchodząca piłka, która spada pod nogi Wieteski. Legia próbowała wyjść z kontrą. Bez powodzenia. Zastopowani gospodarze w środkowej strefie.
49' - Jeszcze "Miedziowi" w posiadaniu. Wymiana podań, głównie w bloku defensywnym.
49' - I jeszcze szansa dla lubinian. Rzut rożny dla przyjezdnych.
49' - Żubrowski w pole karne, ale wypiąstkował Boruc.
49' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Legioniści zaczęli niemrawo. Przez długi czas nic nie zapowiadało tego, że to gospodarze wyjdą na dwubramkowe prowadzenie. Tymczasem Rafael Lopes dał nadzieję stołecznej publiczności na korzystny rezultat tego wieczoru.
Przerwa w Warszawie, przerwa w Holandii. Jak na razie koszykarze Legii przegrywają 41-46 po dwóch kwartach z ZZ Leiden.
Wracamy do gry.
Wynik korzystny, ale i tak poniosło się na początku "Legia grać, k.... mać!". I dopiero teraz "Mistrzem Polski jest Legia, Legia najlepsza jest...".

46' - Początek drugiej połowy
47' - Nawrocki zapędził się na połowę rywala. Podanie, ale kończy się stratą. W odpowiedzi Zivec, który ruszył w pole karne i szukał faulu. Oczywiście nie ma o tym mowy.
47' - Akcja z Wieteską miała miejsce tuż przed linią pola karnego. Jeszcze gracz Zagłębia pomagał sobie rękami i dopiero padł w obrębie szesnastki.
48' - Sędzia Kuźma posłuchał jeszcze wozu, ale VAR tylko potwierdziło słuszność decyzji arbitra.
48' - Obrywa się z trybun prezesowi Legii.
48' - Tymczasem Josue już ustawia sobie piłkę, żeby wykonać rzut wolny.
49' - Głęboka i mocna wrzutka w pole karne... Dotykał gracz Zagłębia. Piłka do narożnika.
49' - Josue dobrze w pole karne, ale równie dobrze defensywa "Miedziowych".
49' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
49' - Strzelec gola: Tomas Pekhart (Legia)!
50' - GOL! Tomas Pekhart zamknął dośrodkowanie Josue z prawej strony i wpakował piłkę nogą z bliskiej odległości. Legia 3. Zagłębie 0.
52' - Zmiana Legia: Bartłomiej Ciepiela Andre Martins
53' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
53' - Strzelec gola: Mateusz Hołownia (Legia)!
54' - GOL! Rzut wolny dla Legii. Josue ustawia piłkę. Przed nim dwóch rywali. Dośrodkowanie z lewej strony, a Hołownia zamknął akcję strzałem głową. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki! Legia 4. Zagłębie 0.
55' - Co dalej? Rzut rożny dla Legii. Znowu Josue w narożniku.
55' - Dośrodkowanie w pole karne... Tym razem nieudana próba. Nawrocki obok celu.
57' - Zivec do Szysza. Ten dostał podanie po stracie Johanssona. Boruc ruszył do niego i uchronił Legię od utraty bramki! Udana interwencja ok. 15 metrów od celu.
57' - Zmiana Legia: Mattias Johansson Lirim Kastrati
58' - Ajajajaj! Co to było?! Oblężenie bramki Boruca, który ratuje zespół z pomocą słupków! Trzy razy piłka obijała się... Nie wpadła do celu.
59' - Zmiana Legia: Rafael Lopes Szymon Włodarczyk
60' - A przed chwilą na boisku zameldował się Szymon Włodarczyk.
60' - Rozkręcili nam się piłkarze obu ekip. Legia wpakowała dwie bramki, a Zagłębie próbowało niwelować straty.
61' - Tymczasem Nawrocki. Uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Obronił Hładun!
62' - A w Holandii koszykarze Legii nie dość, że odrobili straty, to i wyszli na prowadzenie. Mamy 4. kwartę i 71-62 na tablicy.
62' - Teraz Włodarczyk próbował zaskoczyć rywala. Nie wykorzystał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
63' - Kastrati z prawej strony. Niedokładnie do Włodarczyka w pole karne.
64' - Jednak legioniści wciąż w posiadaniu.
64' - Tymczasem z trybun niesie się "Mioduski won" na melodię "Hej Legia gol!"
64' - Slisz rozciągnął do Ribeiro. Ten w pole karne, gdzie był Pekhart. Czech źle, niedokładnie, choć chciał technicznie...
65' - Będzie potrójna zmiana w szeregach ekipy Dariusza Żurawia.
66' - "Żeby ten klub uratować, musisz szybko abdykować" - śpiewa Żyleta.
66' - fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com
67' - Martins... Legia na połowie rywala.
67' - Zmiana Zagłębie: Lorenco Simić Kacper Lepczyński
67' - Zmiana Zagłębie: Kacper Chodyna Jakub Wójcicki
68' - Zmiana Zagłębie: Łukasz Łakomy Karol Podliński
69' - Potrójna zmiana dokonana w zespole "Miedziowych". Będą też roszady w Legii.
71' - Pekhart z asystą lekarzy. Ucierpiał w jednej z akcji.
71' - Zmiana Legia: Josue Jurgen Celhaka
71' - Zmiana Legia: Tomas Pekhart Ernest Muci
72' - Kastrati do Muciego, ale ten przy pierwszym kontakcie z piłką dotykał piłki ręką.
73' - Legia na połowie rywala, ale Zagłębie próbuje oddalić zagrożenie. Chociaż na chwilę, bo gospodarze wciąż w posiadaniu.
74' - Piłka do Kastratiego, ale pomocnik Legii na pozycji spalonej.
75' - Ribeiro faulowany przez Kruka nieopodal pola karnego. I to jest szansa na bezpośredni strzał, a Josue już na ławce...
75' - Slisz z wolnego, ale prosto w mur.
76' - Kwadrans gry do końca. Na boisku kilku graczy, którym Vuković dał szansę. Muci, Celhaka, Włodarczyk... Wpakują coś chłopaki na 5-0?
77' - Włodarczyk... Próbował wbiec w pole karne od prawej mańki, ale został zastopowany.
78' - Aj! Czaił się Włodarczyk, żeby zabrać piłkę Lepczyńskiemu. Niewiele brakowało, żeby napastnik Legii wszedł w posiadanie i ruszył na bramkę Hładuna.
79' - Martins, Nawrocki, Slisz... Legia już na połowie przeciwnika. Kastrati na prawej flance. Poszedł w pojedynek biegowy, minął rywala i przy próbie zagrania trafił w Panticia. Róg!
80' - Włodarczyk znów przed próbą... Będzie kolejny rzut rożny. Martins krótko do Kastratiego.
81' - Tym razem nie udało się stworzyć zagrożenia pod bramką przyjezdnych.
82' - Zmiana Zagłębie: Jakub Żubrowski Ilja Żygulow
82' - Przed chwilą gracz Zagłębia na pozycji spalonej, a teraz ostatnia zmiana w zespole Dariusza Żurawia.
83' - Muci, Muci, Muci! Uderzył płasko będąc w polu karnym, ale Hładun zaliczył kolejną dobrą interwencję.
85' - Legia prawą stroną. Kastrati do środka... Legioniści nie zwalniają tempa. Szukają swojej kolejnej szansy.
85' - Chwilowa przerwa w grze. Ratajczyk potrzebuje pomocy sztabu medycznego.
86' - "Legia to my!" niesie się z Żylety.
87' - Strata Legii w środku pola. Zagłębie w posiadaniu. Próba rozciągnięcia do lewej strony, żeby za chwilę znowu spróbować środkiem.
88' - Zagłębie coraz bliżej z każdym metrem aż w końcu gospodarze z faulem.
89' - Wieteska, Nawrocki, Celhaka. Wieteska prawie stracił piłkę pod naciskiem rywala. W końcu piłka na uwolnienie w stronę Lirima, ale Kosowianin nie doszedł do zagrania.
91' - Lubinianie przy piłce, ale są skutecznie wypychani przez legionistów.
91' - Sędzia doliczył 3 minuty.
92' - Ratajczyk nie jest w stanie kontynuować gry.
93' - Wieteska jeszcze przy piłce. Legia lewą flanką. Martins, ale już do Slisza przez Nawrockiego do Kastratiego...
93' - Kastrati, ale Szysz odcina jego podanie do kolegi.
93' - Jeszcze Muci środkiem, przebojem, ale faulowany..
94' - Koniec meczu!





Koniec. Udany powrót Vukovicia na Łazienkowską. Legia przełamuje fatalną serię i robi to w dobrym stylu. Wygrana 4-0 cieszy, choć to dopiero początek. Ważne, żeby dobrze zakończyć rok wygrywając w niedzielę z Radomiakiem. Aczkolwiek to za chwilę...
Tymczasem dziękujemy Wam za śledzenie naszej relacji i zapraszam na więcej na Legionisci.com

Relacja z trybun

Otrzeźwienie

Gdyby przed początkiem tego sezonu ktoś wypowiedział zdanie, że w trakcie rozgrywek Legia spadnie na samo dno, kazano by mu się najpewniej udać do lekarza specjalizującego się w chorobach głowy. Byłoby to tym bardziej uzasadnione, że w początkowej fazie sezonu wyniki warszawskiego zespołu nie powodowały przesadnej trwogi czy stanów przedzawałowych. Jednak mimo skutecznej gry w europejskich pucharach, Legia na ligowym podwórku sukcesywnie przesuwała się ku dołowi tabeli, a prezes zareagował w jedyny sobie znany sposób, czyli znajdując winnego w osobie trenera, którego oczywiście ostatecznie zwolnił.


W jego miejsce przyszedł szkoleniowiec rezerw, którego – powiedzmy sobie szczerze – skrzywdzono, wsadzając na przysłowiową minę i który po porażce z Wisłą w Płocku sam zrezygnował z dalszego prowadzenia zespołu. Doszło do tego, że musieliśmy zmierzyć się z sytuacją kuriozalną – plasowania się warszawskiego zespołu na ostatnim miejscu ekstraklasowej tabeli. Trudno zatem dziwić się, że wielu (nawet bardzo odpornym) osobom puściły nerwy... Raczej nie będzie przesadą napisać, że nikt z nas nie pamięta w swoim kibicowskim życiu tak dramatycznego okresu, jak ten obecny. Ostatnio tak źle było chyba w sezonie 1991/1992, kiedy „Wojskowi” do końca walczyli o utrzymanie i mieli na swoim koncie dwanaście przegranych spotkań, czyli tyle, co obecna drużyna, z tą różnicą, że teraz jesteśmy... na półmetku rozgrywek.

Na trzy ostatnie mecze rundy kierownictwo przejął Aleksandar Vuković - zdecydował się on wrócić, by ratować klub, w którym spędził lwią część swojego zawodowego życia. Każdy był ciekawy, co pokaże prowadzona przez niego od raptem kilkudziesięciu godzin drużyna. Jedno jest pewne – mało kto spodziewał się cudów.

Jakby zmian było mało, przed zaległym pojedynkiem z Zagłębiem Lubin, który pierwotnie miał się odbyć ponad cztery miesiące wcześniej, rząd wprowadził dodatkowe obostrzenia covidowe, w wyniku których trybuny stadionów mogły zostać zapełnione jedynie w 30% całkowitej pojemności (nie wliczając osób zaszczepionych). W efekcie przy bramkach wejściowych stewardzi prosili kibiców o okazanie certyfikatów covidowych, ale problemów z dostaniem się stadion nie było.

Zarówno termin, jak i godzina rozpoczęcia spotkania, nie zachęcały do odwiedzenia Estadio WP. W rezultacie na trybunach zjawiliśmy się w niespełna osiem tysięcy, co stanowi najgorszy wynik w tym sezonie. Trzeba szczerze przyznać, że momentami aż oczy bolały od nadmiaru wolnej przestrzeni dookoła.

Na długo przed pierwszym gwizdkiem chcieliśmy odpowiednio zmotywować zawodników naszego zespołu, by ci wreszcie wzięli się w garść, otrzeźwili i zaczęli odbijać od dna. „Legia grać, k.... mać!” – krzyczeliśmy kilka razy w kierunku murawy, zniesmaczeni żenadą, do której – paradoksalnie – futboliści zdążyli nas już niestety trochę przyzwyczaić. Na tym jednak poprzestaliśmy. Podjęliśmy bowiem decyzję o nieprowadzeniu dopingu przez pierwsze pół godziny meczu, co finalnie zostało przedłużone o kolejny kwadrans. Odśpiewaliśmy jedynie „Sen o Warszawie” i hymn naszego klubu.

Zamiast dopingu co jakiś czas przenikliwie gwizdaliśmy w kierunku boiska czy kwitowaliśmy poprawne podania i zagrania piłkarzy głośnym, acz szyderczym, „ole!” bądź burzą ironicznych oklasków. Apogeum przyniosło niefortunne pokazanie przez operatora na telebimach wyraźnie markotnego Dariusza Mioduskiego. Momentalnie niemal ze wszystkich trybun rozniosło się donośne gwizdanie i buczenie wraz z gorącymi „prośbami”, aby właściciel Legii zabrał swoje manatki i poszedł w siną dal.

Co ciekawe, na murawie „Wojskowi” może nie prezentowali się zbyt imponująco, ale wreszcie zaczęli grać skutecznie. Dwie bramki Rafaela Lopesa w odstępie kilkunastu minut spowodowały, że wszyscy szeroko otwieraliśmy oczy i usta ze zdziwienia i łapaliśmy się z niedowierzaniem za głowy. Jak widać, jak chcą, to potrafią grać. Po prostu. Po pierwszej połowie wygrywaliśmy zatem 2-0.



Kibice Zagłębia nie przyjechali do Warszawy. Tego dnia na Żylecie zadebiutowała flaga "Dolny Śląsk". W przerwie spotkania Nieznani Sprawcy rozprowadzali przed gniazdem oraz przy płocie pomiędzy „Żyletą” a trybuną wschodnią kalendarze na 2022 rok, które można było zakupić w cenie 40 złotych.

Z powodu niskiej frekwencji, by lepiej rozpocząć doping, tuż przed drugą połową zebraliśmy się nieco bliżej środka „Żylety”. Mimo prowadzenia, „przywitaliśmy” zawodników przenikliwymi gwizdami i hasłem „Legia grać, k.... mać!”. „Mistrzem Polski jest Legia” – podobnie jak miało to miejsce w pierwszej połowie – zaśpiewaliśmy dla nas samych. Potem z kolei rozpoczął się festiwal „podziękowań” do zarządu. Repertuar śpiewany był był także na dwie trybuny i składał się m.in. z takich okrzyków: „Mioduski? Co? Wyp...j!”, „Zahorski? Co? Wyp...j!”, „Kucharski? Co? Wyp...j!”, „Oni temu winni, oni temu winni, wyp...ć stąd powinni”. „Hej Mioduski, co zrobiłeś, Legię nam rozpier...ś”. W międzyczasie legioniści dwukrotnie trafili do bramki rywali za sprawą Tomasa Pekharta i Mateusza Hołowni, więc na trybunach nie zabrakło momentów radości. Oprócz niepochlebnych haseł raz po raz śpiewaliśmy „Legia to my”, „Czarna eLka w kółeczku się mieni”, „chociaż ciężki jest czas”, „Żyleta, żyleta” oraz pozdrowiliśmy wszystkie zgody. Szybko jednak następował powrót do wątku głównego, czyli dawania do zrozumienia władzom, że nie mamy zamiaru tolerować takiej sytuacji. Prezes i jego świta usłyszeli kolejne okrzyki: „Hej Mioduski, co zrobiłeś, Ty ich wszystkich zatrudniłeś”, „Mioduski out, Mioduski won, Mioduski wypier...j stąd”, „Żeby ten klub uratować, musisz szybko abdykować”, „Miodek, powiedz nam dlaczego zatrudniłeś Kucharskiego”, „Amatorzy są na loży”. Nie zabrakło także przerobionej z filmu „Miś” wersji „łubudubu”.

Dzięki niespodziewanej i bardzo wysokiej wygranej z lubinianami Legia opuściła strefę spadkową, co dobitnie wskazuje na to, że zawodnicy jakiś tam dodatni potencjał umiejętności mają. Trzeba mieć nadzieję, że to zwycięstwo nie będzie jedynie przysłowiową jaskółką. Kibice wychodzący ze stadionu głośno komentowali, że zawodników trzeba chyba odpowiednio motywować przed każdym meczem, skoro sami nie potrafią się ogarnąć.

Przed nami ostatnie w tym roku kalendarzowym spotkanie. Już w najbliższą niedzielę o godzinie 17:30 przy Łazienkowskiej odbędzie się mecz przyjaźni z Radomiakiem – rewelacją tego sezonu, od której „Wojskowi” dostali tęgi łomot ostatniego dnia lipca. Kibice Radomiaka zasiądą razem z nami na „Żylecie”. Miejmy nadzieję, że futboliści sprawią nam prezent tuż przed Bożym Narodzeniem i odniosą zwycięstwo w kolejnym meczu.

PS. Na „Żylecie” wywieliśmy dwa transparenty: „Czarli spoczywaj w pokoju”, poświęcony zmarłemu Michałowi Dogadalskiemu z Nieznanych Sprawców oraz „Czerwus – PDW Bracie”.

Frekwencja: 7754
Goście: 0


Statystyki
Legia Warszawa-Zagłębie Lubin
14strzały9
8strzały celne3
9rzuty rożne5
17faule13
1spalone2
0słupki3
1poprzeczki0
2żółte kartki0
0czerwone kartki0
nrZawodnikMinutyBramkiAsystyStrzały
/ celne
FauleFaulowany SpaloneStratyOdbiory
/ udane
1.Boruc'90----1-2-
6.Johansson'57--1 / 131-43 / 1
17.Nawrocki'90--1 / 1---61 / 1
4.Wieteska'90------24 / 3
3.Hołownia'901-1 / 11--22 / 1
21.Rafael Lopes'582-3 / 211-6-
92.Ciepiela'52---2--73 / 1
27.Josue'71-2-24-72 / 2
99.Slisz'90-13 / 112-47 / 4
5.Yuri Ribeiro'90-1-13-73 / 2
9.Pekhart'711-2 / 12--81 / 1
8.Andre Martins'38-------1 / 1
7.Kastrati'33---1-142 / 1
28.Włodarczyk'32--2 / 0---21 / 0
16.Celhaka'19------21 / 0
20.Muci'19--1 / 131-32 / 0


nrZawodnikpodania
/ celne
podania kluczowe / celnepodania
przyjete
pojedynki / wygranepojedynki w powietrzupojedynki na ziemizwody / wygrane
1.Boruc24 / 22   92%-10----
6.Johansson21 / 14   67%-1813 / 7   54%1 / 112 / 64 / 2
17.Nawrocki59 / 51   86%1 / 0486 / 5   83%3 / 33 / 2-
4.Wieteska62 / 56   90%-4911 / 7   64%2 / 19 / 6-
3.Hołownia46 / 42   91%-419 / 5   56%3 / 26 / 3-
21.Rafael Lopes18 / 14   78%-188 / 5   63%3 / 25 / 31 / 0
92.Ciepiela21 / 14   67%1 / 02213 / 6   46%3 / 110 / 5-
27.Josue72 / 58   81%2 / 14913 / 10   77%1 / 112 / 94 / 4
99.Slisz46 / 39   85%2 / 14115 / 9   60%2 / 213 / 71 / 0
5.Yuri Ribeiro58 / 50   86%-4216 / 10   63%5 / 411 / 64 / 2
9.Pekhart15 / 9   60%1 / 02013 / 6   46%8 / 45 / 21 / 1
8.Andre Martins39 / 38   97%1 / 1344 / 1   25%-4 / 1-
7.Kastrati21 / 16   76%1 / 02011 / 6   55%-11 / 64 / 2
28.Włodarczyk5 / 3   60%1 / 0810 / 4   40%3 / 37 / 12 / 1
16.Celhaka12 / 11   92%-124 / 2   50%-4 / 22 / 2
20.Muci13 / 12   92%-174 / 1   25%-4 / 11 / 1
legenda: pojedynki w powietrzu / pojedynki w powietrzu wygrane



Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.