Puchar Polski
1/2 finału
#RCZLEG
5500
Częstochowa
6.04.2022
18:00
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
Raków Częstochowa
1-0
Legia Warszawa
5' Wdowiak
(1-0)
12 Kacper Trelowski
2 Tomas Petrasek
24 Zoran Arsenić
7 Fran Tudor
66 Ioannis Papanikolaou
8 Ben Lederman
70 Fábio Sturgeon 79'
22 Deian Sorescu
11 Ivi Lopez 90'
17 Mateusz Wdowiak
9 Sebastian Musiolik 46'
1 Vladan Kovacević
3 Milan Rundić 79'
16 Oskar Krzyżak
88 Walerian Gwilia
71 Wiktor Długosz
77 Marcin Cebula 90'
21 Vladislavs Gutkovskis 46'
55 Szymon Czyż
18 Jakub Arak
Richard Strebinger 15
Lindsay Rose 29
Mateusz Wieteska 4
Artur Jędrzejczyk 55
Mattias Johansson 6
Bartosz Slisz 99
Josue 27
79' Filip Mladenović 25
64' Kacper Skibicki 22
64' Tomas Pekhart 9
Maciej Rosołek 39
Maciej Kikolski 80
Lirim Kastrati 7
Jurgen Celhaka 16
Joel Abu Hanna 23
Patryk Sokołowski 18
79' Rafael Lopes 21
64' Benjamin Verbić 77
Igor Strzałek 86
64' Szymon Włodarczyk 28
Trener: Marek Papszun
Asystent trenera: Goncalo Feio
Kierownik drużyny: Kamil Waskowski
Lekarz: Wojciech Herman
Masażyści: Sebastian Mizgała
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Aleksandar Radunović
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Przemysław Wielebski
Sędziowie
Główny: Tomasz Musiał
Asystent: Sebastian Mucha
Asystent: Jakub Ślusarski
Techniczny: Sebastian Krasny
Relacja

Pucharu(ów?) nie będzie...

To jest już koniec. Koniec marzeń o krajowym trofeum. Legia zasłużenie przegrała w półfinale Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa 0-1, będąc drużyną wyraźnie słabszą od swojego rywala. Ta porażka oznacza także, że szanse na europejskie puchary w tym sezonie zmalały do minimum, bo strata do czwartego miejsca na 7 kolejek przed końcem wynosi aż 8 punktów.


Niestety, mecz znakomicie rozstrzygnął się dla piłkarzy Rakowa. Już w 6. minucie gry gospodarze wyszli na prowadzenie po bramce Mateusza Wdowiaka. Pomocnik udanie główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Iviego Lópeza. Chwilę potem mogłoby być już 2-0. Tym razem świetnie na linii zachował się jednak Richard Strebinger, który uratował legionistów przed stratą gola. Później przez kolejne minuty na murawie nie działo się zbyt wiele. Jedna i druga drużyna nie potrafiła poważnie zagrozić pod polem karnym rywala. Legioniści mieli problemy z przedostaniem się pod bramkę przeciwników, którzy wyjątkowo dobrze ustawiali się w obronie.

Dopiero na kilka minut przed przerwą na odważne uderzenie z daleka zdecydował się Josue. Portugalczyk trafił jednak wprost w Kacpra Trelowskiego. Raków odpowiedział mocną próbą Ioannisa Papanikolaou. Futbolówka po drodze odbiła się jednak jeszcze od jednego z legionistów, dzięki czemu wylądowała wprost w rękach Strebingera. W doliczonym czasie pojedynek o górną piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wygrał Tomas Pekhart i ponownie pewnie na linii zachował się bramkarz Rakowa. Wkrótce sędzia zakończył pierwszą połową, w której zdecydowanie najwięcej działo się w jej końcówce.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Siedem minut po przerwie było blisko gola dla Rakowa. Po wrzutce z rzutu wolnego główkował jeden z rywali i w ostatnim momencie instynktownie zachował się Strebinger. Po godzinie gry odpowiedział Mateusz Wieteska. Jego strzał nie mógł jednak zaskoczyć Trelowskiego. Kolejne minuty po zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy niemal stłamsili legionistów na ich połowie. Trzy razy to świetnej sytuacji doszedł Ivi Lopez, który dwukrotnie nie trafił w światło bramki, a raz chybił ponad poprzeczką. Kwadrans przed końcem pomocnik ponownie stanął przed wyborną szansą, jednak tym razem egzekwując rzut wolny tuż sprzed szesnastki Legii. Strebinger pofrunął w kierunku kopniętej futbolówki, ale ta nieznacznie przeleciała obok słupka.

Wprowadzony w drugiej połowie Benjamin Verbić mógł zaliczyć znakomity debiut, doprowadzając do remisu kilkanaście minut po swoim wejściu. Niestety, pomocnik zupełnie nieatakowany fatalnie przestrzelił po podaniu z prawego skrzydła. W doliczonym czasie gry ten sam zawodnik oddał płaskie uderzenie zza pola karnego, lecz Trelowski ponownie tego wieczoru okazał się być bezbłędny.

Minuta po minucie

17:31 - Witamy z Częstochowy, gdzie za 30 minut piłkarze Legii Warszawa będą walczyli o finał Pucharu Polski z Rakowem!
17:32 - Trener Aleksandar Vuković zdecydował by drugim młodzieżowcem obok Macieja Rosołka był Kacper Skibicki.
17:37 - 300-osobowa grupa kibiców ze stolicy powoli zajmuje miejsca w sektorze gości. Poprzedniego meczu fani Legii nie mogli obejrzeć z powodu braku formalnego pozwolenia na użytkowanie sektora.
17:45 - Legioniści zagrają dziś w zielonym zestawie strojów.
fot. Woytek / Legionisci.com
17:59 - Piłkarze wychodzą na boisko. "Mistrzem Polski jest Legia" - niesie się z sektora gości.

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legioniści
1' - Długa piłka w kierunku Skibickiego, ale lepiej skoczył obrońca i wybił na aut.
2' - Dobry odbiór Jędrzejeczyka na środku boiska, ale potem kapitan stracił piłkę i poszła kontra. Na szczęście zakończyła się ona na niczym.
3' - Strata i faul Skibickiego na połowie Rakowa.
4' - Próba przelobowania Strebingera przez Ledermana, ale czujnie bramkarz Legii wybił na rzut rożny.
4' - Krótkie rozegranie stałego fragmentu gry przez gospodarzy. Wdowiak w narożniku pola karnego stracił piłkę.
4' - Josue faulował z lewej strony pola karnego.
5' - Ivi Lopez dośrodkowuje z prawej nogi...
5' - GOL! Raków Częstochowa
5' - Strzelec gola: Mateusz Wdowiak (Raków)!
6' - ...i niestety prosto na głowę Mateusza Wdowiaka, który przedłuża prosto do bramki - bramkarz Legii był bezradny.
7' - I znów bardzo groźnie pod bramką Legii.. najpierw świetnie obronił Strebinger, a potem dobitka była mocno niecelna.
8' - W ataku znów gospodarze
8' - Długie podanie do Rosołka, który walczył o piłkę z Tudorem i przegrał ten pojedynek.
12' - Strata Rakowa a własnej połowie, Mladenović wypchnięty do narożnika boiska. Dośrodkowanie Mladena w pole karne... Trelowski łapie piłkę przed Pekhartem.
13' - Złe podanie Wieteski do linii bocznej do Skibickiego. Z autu gospodarze
14' - Dobry odbiór na środku boiska Johanssona.
14' - Josue cofnięty do rozgrywania od środka boiska.
14' - Strzał Rosołka nad poprzeczką.
15' - Faul na Josue.
16' - Rosołek próbował przedrzeć się środkiem, ale nieskutecznie.
16' - Johansson zablokował Sturgeona.
17' - Pekhart trafił w sędziego podczas wyprowadzania ataku, więc arbiter przerwał grę i oddał piłkę legionistom.
20' - Niestety na razie legioniści niewiele grają na połowie gospodarzy.
21' - Dośrodkowanie ze stojącej piłki Johanssona, ale słabiutko, bo prosto w ręce Trelowskiego.
23' - Piłka zmierza do bramki Legii... na szczęście zdążyliśmy wybić, ale bramka i tak nie została by uznana - spalony.
24' - Pierwszy rzut rożny dla Legii wywalczył Pekhart.
25' - Po dośrodkowaniu Josue bramkarz minął się z piłką, ale nie dopadł do niej żaden z legionistów.
27' - Prostopadłą piłka od Rose do Skibickiego - szybszy Arsenić.
28' - Piłka znowu posłana w pole karne. Wdowiak zgrywa do środka - łapie ją Strebinger.
29' - Faulowany Wieteska.
30' - Dobra piłka Josue w pole karne... Sturgeon głową wybija na rzut rożny, uprzedzając Johanssona.
31' - Jędrzejczyk najpierw próbował zgrywać głową do środka, a potem uderzał z czuba ale został zablokowany.
31' - Wieteska kuśtyka po jednym ze starć. Dobry odbiór Johanssona przy linii pola karnego.
31' - Żółta kartka: Lindsay Rose (Legia)
31' - Obrońca Legii ukarany za faul w środku pola.
32' - Petrasek fauluje Pekharta... a jednak o Pekhart Petraska - tak czy inaczej obaj leżą na murawie.
33' - Strzał Papanikolaou obok słupka bramki Legii.
37' - fot. Mishka / Legionisci.com
38' - Nieudana akcja Musiolika w polu karnym Legii.
38' - Ławka rezerwowych Legii domaga się kartki za faul na Josue. Tymczasem sędzia w ogóle nie odgwizdał przewinienia.
40' - Slisz odebrał piłkę rywalom, Josue szybko posłał ją do przodu a Pekhart wywalczył aut.
41' - Legioniści nie mają pomysłu jak sforsować obronę Rakowa, który teraz całą jedenastką ustawił się na własnej połowie.
41' - Potrzebne są zmiany w przerwie. Może swoją szansę dostanie Igor Strzałek? Przy tak słabo grających młodzieżowcach nie mamy wiele do stracenia...
41' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
42' - Strzał Josue z ponad 30 metrów tuż na ziemią spokojnie łapie Trelowski.
43' - Slisz w narożniku boiska próbował dośrodkowywać, albo nabijać rywala - tak czy inaczej skończyło się strzałem w trybuny.
44' - Faul Rose przy linii bocznej na połowie Legii.
45' - Strzał Papanikolaou uderza... po rykoszecie piłka jednak wpada w ręce Streibingera! Uff
45' - Żółta kartka: Ioannis Papanikolaou (Raków)
46' - Miękkie dośrodkowanie Josue w pole karne, ale tam Jędrzejczyk nie grywał pojedynku. Jeszcze legioniści w polu karnym rywala... rzut rożny.
47' - Dośrodkowane Josue... strzał z główki Jędzy broni Trelowski!
47' - Koniec pierwszej połowy

Pierwsza część należała do gospodarzy, którzy prezentują po prostu lepszy futbol. Oby coś drgnęło w drugich 45 minutach!
Mocniej rozgrzewają się Lopes i Verbić.
Piłkarze wrócili na murawę. w Legii bez zmian

45' - Zmiana Raków: Sebastian Musiolik Vladislavs Gutkovskis
46' - Początek drugiej połowy
48' - Bardzo czujny Strebinger uprzedził Wdowiaka
50' - Rzut wolny dla Rakowa z dalszej odległości. Piłka wrzucona przez Ledermana ale za mocno i od bramki Strebinger.
51' - Rzut rożny dla Rakowa
52' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
52' - Ależ genialna interwencja Strebingera! Austriak uratował Legię cudem wyciągając rękę po rykoszecie...
57' - Na razie obraz gry nie uległ zmianie. Trudno spodziewać się czegoś w ofensywie ze strony Legii.
58' - Slisz próbował prostopadle podać do Skibickiego, ale uczynił to fatalnie
58' - Ivi Lopez znalazł się w znakomitej sytuacji... uderzył po długim rogu na szczęście obok słupka! UFF
60' - Strzał Wieteski zza pola karnego... broni Trelowski!
61' - Włodarczyk wejdzie na boisko.
62' - Na boisku pojawi się też Benjamin Verbić.
63' - Kontra Rakowa po stracie Mladenovicia...
63' - GOLL... ale spalony!
64' - Zmiana Legia: Kacper Skibicki Szymon Włodarczyk
64' - Zmiana Legia: Tomas Pekhart Benjamin Verbić
65' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
65' - Żółta kartka: Mateusz Wieteska (Legia)
65' - Faul Wieteski z prawej strony pola karnego.
66' - Strebinger broni po strzale z ostrego kąta! Potem Johansson wybija głową na rzut rożny.
67' - Ivi Lopez dośrodkowuje.. .strzał z główki tuż obok słupka! Uff.. po raz kolejny.
67' - Kontra Legii. Rosołek nie dał rady
67' - Strzał Lopeza z 17 metrów po rykoszecie wychodzi na rzut rożny dla Rakowa.
70' - Lopez mija obrońców Legii jak tyczki, ale świetnie broni Strebinger! Jeszcze gracz rakowa domaga się karnego za zagranie ręką, ale gramy dalej.
71' - Faul Slisza blisko pola karnego legionistów. Poirytowany zawodnik Legii. Wygląda że są nieco bezsilni WOjskowi...
72' - Strzał Lopeza z rzutu wolnego niecelny.
74' - Tym razem faul Jędrzejczyka tuż przy linii pola karnego... będzie idealna okazja dla Lopeza...
74' - Kibice Legii odpalili pirotechnikę w sektorze
76' - Ależ ładny strzał Lopeza... ale na szczęście obok bramki! Ufff
78' - Znakomita okazja dla Legii, Verbić pudłuje nad poprzeczką z kilku metrów! Drugiej takiej może już nie być...
79' - Zmiana Legia: Filip Mladenović Rafael Lopes
79' - Zmiana Raków: Fábio Sturgeon Milan Rundić
80' -
82' - Błąd Legii w wyprowadzeniu piłki. Przejął ją Gutkowskis ale uderzył fatalnie, wysoko nad bramką.
85' - Faul Lopesa na Papanikolaou.
86' - "Śpiewa cała Częstochowa Puchar Polski dla Rakowa" - śpiewają gospodarze. Z kolei z sektora gości niesie się "Nie poddawaj się!"
86' - Żółta kartka: Milan Rundić (Raków)
88' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
88' - Piłkarze Legii jeszcze nie odpuszczają, ale szybko są kasowani gdy tylko zbliżają się pod pole karne Rakowa.
89' - Verbić ruszył z kontrą. Podał do Johanssona, który jednak wycofał do Rose. A potem już strata w środku pola, czyli to co oglądamy przez cały mecz.
90' - Wdowiak w ataku - dobrze piłkę przechwycił Wieteska.
90' - Kontra Rakowa... pędzi Tudor ale dwóch legionistów poradziło sobie z nim.
90' - Sędzia dolicza 4 minuty.
91' - Zmiana Raków: Ivi Lopez Marcin Cebula
92' - Raków atakuje. Lopez minął Slisza jak dziecko.. na szczęście bez konsekwencji.
92' - Teraz Legia. Lopes do Verbicia na skrzydło. Ten sam, sam...
93' - ... uderzył z ponad 20 metrów po ziemi ale Trelowski złapał bez większych problemów.
95' - Witeska główkował, ale niecelnie. Jeszcze Legia na połowie Rakowa. Pewnie ostatnia szansa
95' - Piłka będzie wstrzelona w pole karne...
95' - Jędrzejczyk, ale prosto na głowę obrońcy.
96' - Lopes... Verbić... aj nie sięgnął...
96' - Koniec meczu!





Niestety w tym roku puchar, a i najprawdopodobniej puchary nie dla Legii. Wojskowi byli po prostu słabsi od Rakowa i nie zagrają na Narodowym z Lechem.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na legionisci.com a pomeczowe materiały.

Relacja z trybun

Koniec marzeń o pucharach

Już od dłuższego czasu wiadomo było, że jedyną przepustką dla Legii, by w sezonie 2022/23 zagrać w europejskich pucharach, będzie zdobycie Pucharu Polski. Dotychczas droga w "turnieju tysiąca drużyn" była dość łatwa, ale na ostatnim etapie walki o finał trafiliśmy na mocnego piłkarsko przeciwnika, jakim jest w tym sezonie Raków.


W piłce nożnej niespodzianki zdarzają się, więc i my wierzyliśmy, że takową uda się sprawić przy okazji półfinału w Częstochowie. Na stadionie Rakowa nie dane nam było gościć od lat. Dwa i pół tygodnia temu, przy okazji meczu ligowego, w Częstochowie nie było możliwości wpuszczenia grupy kibiców Legii z powodu problemów z sektorem gości. Chociaż wszystkie prace w nim zakończone zostały wcześniej, oficjalnie nie było jakiegoś dokumentu dopuszczającego tę ekskluzywną trybunę do użytku. W lutym 2020 roku byliśmy na wyjazdowym meczu z Rakowem (w komplecie, 384 os.), tyle że w Bełchatowie, bo tam RKS rozgrywał wówczas domowe spotkania. Z kolei nasza ostatnia wyprawa do Częstochowy, która miała miejsce w marcu 2019 roku na ćwierćfinał Pucharu Polski, zakończyła się odbiciem od bram. Nasza 732-osobowa grupa nie została wpuszczona na stadion - zaoferowano nam wówczas... 250 wejściówek.



Tym razem Raków przekazał do Warszawy 302 wejściówki, bowiem tyle dokładnie oficjalnie może pomieścić sektor gości, który od początku rundy wiosennej wzbudził zainteresowanie mediów, jako miejsce nieprzystające do przyjmowania ludzi. Po medialnym oburzeniu w Częstochowie rozpoczęto prace, dzięki którym delikatnie zwiększono widoczność, likwidując część słupów od strony murawy, ale w sumie komfortu oglądania to zbytnio nie poprawiło. Na dodatek od góry klatka jest przykryta siatką. Przez co piłki wykopane przez piłkarzy lądowały nad naszymi głowami i tak wisiały do końca spotkania.



Droga do "Świętego miasta" przebiegała bardzo sprawnie. Fury mogliśmy zostawić na "parkingu" pomiędzy lokalnymi ruderami. Drogę z wspomnianego parkingu, jakiego nie uświadczymy w żadnym miejscu w Polsce, przemierzaliśmy mocno na około, w licznej eskorcie policji. O tym, że w mijanych ruderach ktokolwiek mieszka, można było dowiedzieć się po meczu, kiedy wewnątrz częstochowskich penthouse'ów paliło się światło, a mieszkańcy wyglądali przez okno, spozierając na ekipę ze stolicy. Samo dojście na sektor gości znajduje się przy drodze, którą miejscowi zmierzają na swoje trybuny, którymi jeździ również komunikacja miejska.

Wejście na sektor gości było szybkie i sprawne. W klatce wywiesiliśmy dwie flagi (bo na tyle wystarczyło miejsca) - "Legia Warszawa i "Jesteśmy waszą Stolicą". Prowadzenie dopingu z podwyższenia było niemożliwe, ze względu na konstrukcję klatki zamkniętej od góry. Niedługo po tym jak zaznaczyliśmy swoją obecność głośnym "Jesteśmy zawsze tam...", miejscowi szybko ruszyli z wcześniej przygotowanymi okrzykami - "Wy śpiewacie, my jeździmy" oraz "Jako jedyni po całej Polsce jeździmy". W odpowiedzi usłyszeli krótkie "Hej k...y zmierzcie gorączkę". Chyba podziałało, bo na jakiś czas skończyli napinkę.



Początkowo młyn gospodarzy był mocno przerzedzony, ale jeszcze w pierwszej połowie wypełnił się do ostatniego miejsca. Podobnie jak cały stadion, na którym stawiło się 5,5 tysiąca kibiców. Miejscowi powody do radości mieli już w 5. minucie gry, kiedy strzelili bramkę. My z kolei staraliśmy się dopingować jak najgłośniej, nie zwracając uwagi na niekorzystny wynik.

W drugiej połowie, w sektorze gości po raz kolejny w tym sezonie, odpalona została pirotechnika - nieco ogni wrocławskich. Parokrotnie w trakcie meczu "pozdrawialiśmy" przyjaciół Rakowa z Kędzierzyna, okrzykiem "Chemik Kędzierzyn wsadził ku...sa do jeżyn". W drugiej połowie miał miejsce kilkominutowy przerywnik, w formie "kulturalnego kącika życzeń", przy okazji którego było co nieco o panu Zdzisławie, po raz kolejny o jeżynach z Kędzierzyna, pojawił się też okrzyk "Gwardia Koszalin wsadziła ch...a do malin". Pod adresem miejscowych zarzuciliśmy "Medaliki piją siki" oraz "Fani Rakowa przyjęli ch...ja do rowa".



Jeśli chodzi o nasz doping, to mieliśmy momenty lepsze i przeciętne. Najgłośniej wychodziła nam pieśń "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się...". Nieźle również przez ostatnich 10 minut śpiewaliśmy "Nie poddawaj się, ukochana ma...", wciąż wierząc w odmienienie losów spotkania. Niestety to nie miało miejsca, i awans do finału wywalczyli gospodarze. Ci świętowali ten sukces okrzykiem "Śpiewa cała Częstochowa, puchar Polski dla Rakowa". My z kolei wiemy już, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy Legii na europejskim szlaku.

Po zakończeniu meczu pozdrowiliśmy byłego zawodnika naszego klubu - Vako Gwilię, a jak się okazuje sporym zaskoczeniem dla miejscowych były nasze pozdrowienia dla pochodzącego z Warszawy legionisty, a obecnie trenera klubu z Częstochowy, Marka Papszuna.

Stosunkowo szybko, bo po niespełna 30 minutach, kiedy miejscowi rozeszli się do swoich pozbawionych ubikacji domostw, mogliśmy opuścić stadion i raz jeszcze podziwiać częstochowskie apartamentowce w drodze na nasz parking. Droga powrotna szybka i sprawna. A już w sobotę czeka nas kolejny, tym razem zdecydowanie najliczniejszy w tym roku wyjazd. Przy okazji meczu Lech - Legia, wiadomo, że na trybunach obecny będzie komplet, ponad 40 tysięcy widzów. Wszystkie bilety na sektor gości rozeszły się bardzo szybko, ale czy ostatecznie będzie nam dane zasiąść na poznańskim stadionie, na razie nie wiadomo. Działacze Lecha kolejny raz próbują blokować, oczywiście wraz z wielkopolską psiarnią, przygotowaną przez nas oprawę, na co nie zamierzamy się godzić.

Frekwencja: 5500
Kibiców gości: 302
Flagi gości: 2

Autor: Bodziach

Statystyki
Raków Częstochowa-Legia Warszawa
18strzały8
7strzały celne4
4rzuty rożne3
13faule17
2spalone1
0słupki0
0poprzeczki0
2żółte kartki2
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.