Ekstraklasa
33. kolejka
#JAGLEG
15383
Białystok
13.05.2022
20:30
Jagiellonia Białystok
Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok
2-2
Legia Warszawa
48' Puerto
76' Imaz (k)
(0-0)
Pekhart 70'
Pazdan (s) 85'
33 Zlatan Alomerović
32 Miłosz Matysik 46'
25 Bogdan Tiru
4 Israel Puerto
2 Michał Pazdan
5 Bojan Nastić
27 Bartłomiej Wdowik
23 Karol Struski 78'
6 Taras Romańczuk
15 Diego Carioca 32'
28 Marc Gual 7'
1 Pavels Steinbors
7 Michał Nalepa
10 Fedor Cernych 78'
11 Jesus Imaz 7' 78'
13 Andrzej Trubeha 78'
14 Tomas Prikryl 32'
22 Oliwier Wojciechowski
26 Martin Pospisil 46'
18 Narek Grigorjan
Cezary Miszta 31
Lindsay Rose 29
Ihor Charatin 14
Mateusz Wieteska 4
53' Mateusz Hołownia 3
Paweł Wszołek 13
Bartosz Slisz 99
67' Jurgen Celhaka 16
Josue 27
67' Maciej Rosołek 39
Tomas Pekhart 9
Maciej Kikolski 80
67' Ernest Muci 20
53' Rafael Lopes 21
Kacper Skibicki 22
Szymon Włodarczyk 28
Ramil Mustafajew 32
67' Benjamin Verbić 77
Igor Strzałek 86
Trener: Piotr Nowak
Asystent trenera: Rafał Grzyb
Kierownik drużyny: Arkadiusz Szczęsny
Lekarz: Zdzisław Koryszewski
Masażyści: Marcin Piechowski
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Aleksandar Radunović
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Sebastian Karst
Sędziowie
Główny: Szymon Marciniak
Asystent: Paweł Sokolnicki
Asystent: Paulina Baranowska
Techniczny: Albert Różycki
Relacja

Rozkręcili się po przerwie

Legia Warszawa podzieliła się w piątek punktami z Jagiellonią, z którą zremisowała 2-2. Do przerwy nie zobaczyliśmy żadnego gola, a piłkarze zaczęli wpisywać się na listę strzelców dopiero w drugiej połowie. Gospodarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale Legii najpierw za sprawą Pekharta, a potem po samobójczym trafieniu Pazdana, udało się wywalczyć z Białegostoku punkt.


Kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego po raz pierwszy do interwencji zmuszony został Zlatan Alomerović. Golkiper gospodarzy pewnie wyłapał jednak lekkie uderzenie Macieja Rosołka. Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem przewagi "Wojskowych", którzy zdecydowanie częściej utrzymywali się przy piłce na boisku przeciwnika. Brakowało jednak okazji strzeleckich zarówno jednej jak i z drugiej strony. Niebawem przed dobrą szansą stanął Diego Carioca. Napastnik białostoczan spróbował zaskoczyć Cezarego Misztę z dystansu, ale golkiper spokojnie złapał lecącą piłkę. W 25. minucie dobra akcja Legii. Z lewej strony w pole karne wpadł Paweł Wszołek, lecz z jego płaskim strzałem poradził sobie bramkarz Jagiellonii. Było to dotychczas najlepsza okazja dla gości do wyjścia na prowadzenie. Kilka minut później odgryźli się podopieczni Piotra Nowaka. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska najwyżej w polu karnym wyskoczył wprowadzony chwilę wcześniej za kontuzjowanego Cariocę Tomas Prikryl. Skutecznie na linii zachował się nie po raz pierwszy tego wieczoru Miszta.

Potem na boisku było względnie spokojnie. Dopiero na kilka minut przed przerwą świetną sytuację miał Jesus Imaz. Hiszpański napastnik z bliskiej odległości główkował na bramkę Legii, ale piłka przeleciała nad poprzeczką w bezpiecznej odległości. Niebawem sędzia zakończył pierwszą połowę, która zakończyła się sprawiedliwym remisem.

Zaraz po zmianie stron przycisnęła Jagiellonia. Gospodarze stworzyli sobie dobre szanse po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Za pierwszym razem bardzo dobrze zachował się Miszta, który popisał się bardzo dobrą obroną po uderzeniu głową jednego z przeciwników. Za moment bramkarz Legii był już jednak bezradny. Po wrzutce futbolówkę wzdłuż bramki przedłużył Michał Pazdan i z najbliższej odległości formalności dopełnił Israel Puerto. Legioniści starali się szybko odpowiedzieć, jednak rywale dobrze ustawiali się w defensywie. Po blisko godzinie gry dobrą szansę na podwyższenie wyniku mieli jednak białostoczanie. Z rzutu wolnego mocno strzelił Bartłomiej Wdowik, ale jego próba okazała się niecelna.

W 70. minucie doszło do wyrównania! Podanie z głębi pola od Bartosza Slisza do Tomasa Pekharta, który bez żadnego zastanowienia oddał zaskakujący strzał w kierunku Alomerovicia. Ku zaskoczeniu bramkarza piłka za moment zatrzepotała w siatce. Czech popisał się bardzo dobrym przygotowaniem technicznym. Radość z remisu nie trwała jednak długo. Kwadrans przed końcem spotkania Josue sfaulował jednego z przeciwników w polu karnym i arbiter bez zastanowienia wskazał na jedenasty metr. Do wykonania rzutu karnego podszedł Imaz i pewnym strzałem pokonał Misztę.

Wydawało się, że legionistom będzie już trudno odwrócić losy spotkania, jednak udało im się ponownie przeprowadzić składną akcję, która zakończyła się strzeleniem gola. Na lewej stronie z piłką pobiegł Lindsay Rose, który płasko dośrodkował piłkę w szesnastkę klubu z Białegostoku. Tam w olbrzymim zamieszaniu niefortunnie interweniował Michał Pazdan, kierując futbolówkę do własnej siatki. Końcówka wprawdzie należała do ekipy przyjezdnych, jednak niestety na niewiele się to zdało i ostatecznie "Wojskowi" wywieźli z trudnego terenu punkt.

Minuta po minucie

19:52 - Witamy z Białegostoku!
19:56 - W Białymstoku zmiany zmiany... w sektorze gości meldują się legioniści!
fot. Woytek / Legionisci.com
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra!" - ryknął sektor gości na zakończenie rozgrzewki "Wojskowych".
Piłkarze wychodzą na boisko. Legia na biało, Jagiellonia na żółto-czerwono.
Rozpoczną gospodarze.

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Wieteska dobrze odczytał intencje rywala, który chciał zagrać prostopadłą piłkę w pole karne Legii
5' - Dobra piłka od Slisza na lewe skrzydło do Macieja Rosołka. Ten zwodem minął rywala i uderzył z prawej nogi po ziemi, ale ten strzał nie sprawił kłopotów Alomeroviciowi.
7' - Zmiana Jagiellonia: Marc Gual Jesus Imaz
10' - Paweł Wszołek odebrał piłkę na prawym skrzydle i wywalczył rzut z autu na wysokości pola karnego Jagi
18' - W pierwszych minutach optyczna przewaga Legii, która zdecydowanie częściej przebywa w strefie ataku.
18' - W odpowiedzi szybka kontra gospodarzy, ale nieskuteczna.
20' - Rzut wolny dla Jagiellonii przy bocznej linii pola karnego po faulu Hołowni.
20' - Strzał z ostrego kąta Wdowika trafił prosto w głowę Bartosza Slisza, stojącego w murze z Josue.
22' - Niezłe zagranie Wieteski w pole karne do Rosołka, który zgrał do środka, ale piłkę przejęli rywale
25' - Po rykoszecie wyszła próba przelobowania Cezarego Miszty... skończyło się na rzucie rożnym dla gospodarzy. Legioniści następnie poradzili sobie z ze stałym fragmentem gry
27' - Najlepsza okazja dla Legii w tym meczu. Maciej Rosołek pięknie powalczył w ataku i odebrał piłkę rywalowi. Dopadł do niej Paweł Wszołek i prawą nogą uderzył po dłuższym rogu, ale bramkarz odbił, a następnie w dobitce Pekhartowi przeszkodził obrońca i skończyło się na rzucie rożnym.
27' - Kolejny korner dla Legii i znów bez efektu. W odpowiedzi kontra Jagi świetnie zatrzymana przez Hołownię.
33' - Zmiana Jagiellonia: Diego Carioca Tomas Prikryl
34' - Kompletnie nieudany strzał Josue zza pola karnego
38' - Rzut rożny dla Jagiellonii po wybiciu piłki przez Charatina
42' - Znakomita okazja dla Jagiellonii, ale Jesus Imaz spudłował z kilku metrów
45' - Rzut wolny dla Jagiellonii. Będzie dośrodkowanie w pole karne Legii... wybili legioniści.
45' - Żółta kartka: Mateusz Hołownia (Legia)
46' - Sędzia dolicza 3 minuty.
47' - Żółta kartka: Bogdan Tiru (Jagiellonia)
53' - Koniec pierwszej połowy


46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Jagiellonia: Miłosz Matysik Martin Pospisil
47' - Pierwsza akcja Jagiellonii zakonczona wybiciem piłki przez Hołownię na rzut rożny. Groźnie i znowu korner dla Jagi.
48' - Znakomicie Miszta ratuje Legię prze utratą gola. Trzeci korner dla Jagiellonii.
48' - GOL! Jagiellonia Białystok
48' - Strzelec gola: Israel Puerto (Jagiellonia)!
48' - I niestety tym razem skuteczny. Israel Puerto dobił piłkę po strzale z główki jednego z kolegów...
53' - Jagiellonia znów blisko zdobycia bramki, ale Jesus Imaz zdecydowanie przedobrzył, bo nieudanie próbował lobować Misztę. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany
53' - Zmiana Legia: Mateusz Hołownia Rafael Lopes
54' - Strzał Rosołka zablokowany
56' - Żółta kartka: Jurgen Celhaka (Legia)
56' - Faul Albańczyka ok 30 metrów przed bramką Legii na jej wprost.
57' - Bezpośrednie uderzenie Wdowika na bramkę Miszty - metr nad poprzeczką.
58' - Zamieszanie w polu karnym Jagiellonii... wyjaśnione przez obrońców.
59' - Aj! Legia w ataku kilka prób strzałów zablokowanych przez rywali.
63' - Dośrodkowanie Rose w pole karne łapie Alomerović
66' - Strzał z ostrego kąta Prikryla odbity na rzut rożny
67' - Zmiana Legia: Jurgen Celhaka Ernest Muci
67' - Zmiana Legia: Maciej Rosołek Benjamin Verbić
67' - Pekhart w polu karnym... uderza - prosto w Pazdana!
69' - Niespodziewana okazja dla Muciego, któremu piłka spadła pod nogi na 5 metrze... ale nie wykorzystał tego...
70' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
71' - Strzelec gola: Tomas Pekhart (Legia)!
71' - Tym razem Tomas się nie pomilił i mamy remis!
74' - Kontra Jagi. Prikryl do Imaza a ten został sfaulowany w polu karnym...
74' - Żółta kartka: Josue (Legia)
75' - Żółta kartka: Jesus Imaz (Jagiellonia)
75' - Piłkę ustawił Imaz...
75' - GOL! Jagiellonia Białystok
75' - Strzelec gola: Jesus Imaz (Jagiellonia) z karnego!
77' - Zmiana Jagiellonia: Karol Struski Fedor Cernych
78' - Zmiana Jagiellonia: Jesus Imaz Andrzej Trubeha
82' - Żółta kartka: Ihor Charatin (Legia)
82' - Rose zapobiegł utracie trzeciej bramki świetnym wślizgiem
84' - Faul Charatina tuż przed linią pola karnego. Pospisil uderzył tuż pod poprzeczkę, ale świetnie wybił Miszta
85' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
85' - Podanie z lewej strony Rosea i chyba Verbić pakuje piłkę do siatki
85' - Strzelec gola: Michał Pazdan (samobójcza)!
86' - Możliwe, że było to samobójcze trafienie Pazdana
91' - Sędzia dolicza 4 minuty. Rożny dla Legii
91' - Strzał Lopesa trafił w obrońcę
94' - Slisz strzela zza pola karnego... tuż obok slupka!
94' - Koniec meczu!






Relacja z trybun

Zaskoczenie tego roku - bez problemów w Białymstoku

Ostatnimi czasy wyjazdy do Białegostoku kojarzyły się nam jednoznacznie - z robieniem cyrków przez miejscowych, przez co zazwyczaj pozostawało nam podziwianie przystadionowego parkingu bądź też żmudne, wielogodzinne wchodzenie na stadion, w warunkach urągających ludzkiej godności. Odkąd w Jagiellonii nie pracuje pani Syczewska, sytuacja miała ulec zmianie, ale i tak jadąc na Podlasie, mało kto spodziewał się, że uda się nam wejść na stadion w miarę sprawnie. No i zostaliśmy zaskoczeni.


Do Białegostoku pojechaliśmy pociągiem specjalnym. W tej rundzie w ten sposób nie dane nam jeszcze było podróżować, a ostatni "specjal" z naszym udziałem miał miejsce na początku grudnia zeszłego roku, do Lublina na Motor. 11-wagonowy specjal z kibicami Legii wyruszył na wschód z dworca Warszawa Wschodnia o godzinie 15:00. Policja w każdy możliwy sposób eskortowała jadących kibiców. Po parogodzinnej podróży dotarliśmy do dobrze nam znanej stacji w XVI-wiecznej podlaskiej wiosce Niewodnica Kościelna - znanej m.in. z pomnika czołgu i armaty, które mieliśmy okazję godzinami wizytować podczas poprzednich krajoznawczych podróży w te dziewicze tereny.

Z Niewodnicy w dalszą, ok. 30-kilometrową, drogę ruszyliśmy kilkoma podstawionymi autobusami przegubowymi, którymi po raz pierwszy bez ciągłych postojów dotarliśmy na parking przy sektorze gości stadionu Jagiellonii. W ostatnich latach mieliśmy okazję zapoznać się z tym terenem aż nadto dokładnie, a tym razem gospodarze - zupełnie niespodziewanie - postanowili nie robić żadnych problemów z wejściem. Otwarto cztery kołowrotki, przeszukiwanie odbywało się bardzo sprawnie, bez konieczności wizyty w specjalnych namiotach jak w latach ubiegłych. Jak się chce, to można. Cała nasza, niespełna tysięczna, grupa zajęła miejsca na trybunach przed rozpoczęciem meczu.



Gospodarze wypełnili stadion w dużej mierze - łączna frekwencja wyniosła 15,4 tys. widzów, a wolne miejsca pozostawały za bramką, gdzie znajduje się sektor dla przyjezdnych. Ochrona przed rozpoczęciem meczu pouczała kibiców niepełnosprawnych (zajęli dolną kondygnację sektora gości), co należy robić na wypadek palenia flag "Jagi" w górnej części sektora gości. - A to jeszcze jakieś flagi są do spalenia? - pytali niepełnosprawni. - Legia ma jeszcze flag na 10 lat palenia - odpowiadała z rozbrajającą szczerością ochrona, dzierżąc w dłoni szlauch, który miał służyć do gaszenia spodziewanego przez miejscowych pożaru.



W sektorze gości wywiesiliśmy 7 flag: Jesteśmy waszą Stolicą, CWKS Legia, Tradycja Pokoleń, Miasto Stołeczne Warszawa, Legia UZL, Zambrów, Legia Warszawa. Kilka minut przed pierwszym gwizdkiem zaznaczyliśmy swoją obecność głośnym "Jesteśmy zawsze tam...". Przy wyczytywaniu składów, tak jak w Poznaniu, włączyliśmy się w celebrowanie nazwiska każdego z graczy miejscowych, dodając w odpowiednim momencie głośne "ch...". Cała białostocka drużyna to wyraźnie jedna rodzina - wszak wszyscy - okazuje się - mają tak samo na nazwisko.

Gospodarze w 5. minucie spotkania zaprezentowali przygotowaną oprawę. Rozciągnęli sektorówkę przykrywającą większość ich młyna, choć później w nieco niekontrolowany sposób futbolowi pasjonaci czym prędzej zaczęli ją zwijać, aby zobaczyć kilka akcji niesamowitego piłkarskiego widowiska, zanim osoby spod flagi zdążyły przygotować się do dalszej części prezentacji. A mianowicie pokazu pirotechnicznego składającego się z ogni wrocławskich i świec dymnych. Na sektorówce zaś znajdowała się tablica mająca nawiązywać do jednego z teleturniejów, a hasło miało być z tak zwanej wiedzy powszechnej - "Leg_a _o s_ara kur_a". Z naszej strony białostockie kmioty usłyszały krótkie - "Powszechnie wiecie, jesteście k...y i śmiecie".

fot. Woytek / Legionisci.com

Na wcześniejsze napinki całego stadionu usłyszeli natomiast - "Co wy śpiewacie? Flag swoich dawno nie macie!". Oczywiście wzajemnych uprzejmości było więcej. Nie mogło zabraknąć przyśpiewki "Bo Jagi nikt nie lubi, bo Jaga nie ma zgód...", było również głośne skandowanie "Gdzie są flagi k...y Jagi?!" oraz oczywiście pozycja obowiązkowa - "Na ulicy Jurowieckiej ma siedzibę swą...".

Przez cały mecz staraliśmy się dopingować równo i głośno. Mieliśmy momenty lepsze, ale na pewno w pierwszej połowie nie zaprezentowaliśmy pełni swoich możliwości. Lepiej pod tym względem było w drugiej połowie, kiedy najpierw przy niekorzystnym wyniku głośno śpiewaliśmy przez kilka minut "Nie poddawaj się, ukochana ma...". W drugiej połowie w naszym sektorze odpalona została również pirotechnika, a mianowicie stroboskopy. To kolejny w tym sezonie wyjazd (zaliczony na legalu), na którym Nieznani Sprawcy odpalili pirotechnikę.

Później zaś w samej końcówce rozje...liśmy system pieśnią "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się...". Można było mieć wątpliwości, kto tego dnia występuje w roli gospodarza, szczególnie po końcowym gwizdku, kiedy pszczółki ruszyły do wyjść, a my dalej przez dobrych kilkanaście minut jechaliśmy swoje. Pieśń "Gdybym jeszcze raz..." niosła się jeszcze długo po całym stadionie, odbijając się echem od drugiej strony obiektu, gdzie miejscowi jakoś bez entuzjazmu dziękowali swoim grajkom. Piłkarze Legii na podziękowania liczyć nie mogli i po krótkich oklaskach w naszą stronę, udali się do szatni.



Doskonale bawiliśmy się na trybunach jeszcze długo po meczu. Kiedy "wyciszyliśmy" w końcu śpiewaną bardzo długą pieśń, skorzystaliśmy jeszcze z faktu, że pomeczowe studio w jednej stacji telewizyjnej umiejscowione było w naszym pobliżu i "pozdrowiliśmy" k... Haniora, a także głośno skandowaliśmy "Legia to my, Legia to my, ejaeja Legia to my", a na koniec dobrych kilka razy miarowo skandowaliśmy "Żyleta, Żyleta, Żyleta...".

Kilka minut po 23 bramy stadionu zostały otwarte i bez zbędnych ceregieli (wyciąganie z tłumu) mogliśmy wsiąść do podstawionych autobusów i udać się do Niewodnicy. Tam szybko i sprawnie zapakowaliśmy się do już podstawionego pociągu i ok. 2:30 dotarliśmy do Warszawy, kończąc tym samym wyjazdy w sezonie 2021/22. Trzeba przyznać, że na obcych stadionach, pomimo fatalnych wyników w obecnych rozgrywkach, spisywaliśmy się bez zarzutu. Przed nami jeszcze w przyszłą sobotę mecz przy Ł3 z Cracovią, na który przybywamy jak najliczniej. A następnie zachęcamy do wspierania naszych koszykarzy w walce o mistrzostwo Polski (ze Śląskiem Wrocław) oraz futsalistów, którzy rozgrywki zakończą dopiero w ostatni weekend majowy.

Frekwencja: 15 383
Kibiców gości: 898
Flagi gości: 7

Autor: Bodziach

Statystyki
Jagiellonia Białystok-Legia Warszawa
12strzały15
6strzały celne5
7rzuty rożne4
7faule11
2spalone0
0słupki0
0poprzeczki0
2żółte kartki4
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.