Ekstraklasa
3. kolejka
#CRALEG
13128
Kraków
29.07.2022
20:30
Cracovia
Legia Warszawa
Cracovia
3-0
Legia Warszawa
37' Rakoczy
51' Makuch (k)
90+3' Källman
(1-0)
23 Karol Niemczycki
25 Otar Kakabadze
85 David Jablonsky
5 Virgil Ghita
24 Jakub Jugas
33 Kamil Pestka
8 Mathias Hebo Rasmussen
22 Florian Loshaj 60'
11 Michał Rakoczy 72'
38 Jakub Myszor 80'
71 Patryk Makuch 80'
31 Lukas Hrosso
2 Cornel Rapa
3 Michal Siplak 80'
6 Sylwester Lusiusz
9 Benjamin Källman 72'
20 Karol Knap 80'
21 Thiago
45 Filip Balaj
18 Takuto Oshima 60'
Kacper Tobiasz 1
Artur Jędrzejczyk 55
Lindsay Rose 29
Joel Abu Hanna 23
Yuri Ribeiro 5
83' Bartosz Slisz 99
77' Paweł Wszołek 13
Josue 27
77' Bartosz Kapustka 67
60' Robert Pich 11
Maciej Rosołek 39
Cezary Miszta 31
77' Lirim Kastrati 7
83' Ihor Charatin 14
Jurgen Celhaka 16
Patryk Sokołowski 18
60' Ernest Muci 20
Kacper Skibicki 22
77' Makana Baku 28
Igor Strzałek 86
Trener: Jacek Zieliński
Asystent trenera: Tomasz Jasik
Kierownik drużyny: Filip Trubalski
Lekarz: Sylwia Krzykawska-Figura
Masażyści: Przemysław Kutera
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Aleksandar Rogić
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Sędziowie
Główny: Damian Kos
Asystent: Adam Kupsik
Asystent: Marcin Borkowski
Techniczny: Paweł Dziopak
Relacja

Zdeklasowani

Legia Warszawa przegrała pierwszy mecz w obecnym sezonie Ekstraklasy. W piątek zbyt silni dla drużyny Kosty Runjaicia okazali się gracze Cracovii, którzy wygrali u siebie 3-0 po golach Michała Rakoczego, Patryka Makucha i Benjamina Källmana. "Wojskowi" zagrali źle, a ostatecznie decydujące okazały się proste błędy indywidualne, które gospodarze skrupulatnie wykorzystali.





W 7. minucie pierwsza bardzo dobra okazja dla gospodarzy. Mathias Hebo Rasmussen dostał znakomite podanie ze skrzydła i po chwili znalazł się w polu karnym stołecznego klubu. Tam pomocnik poradził sobie z interweniującym Josue, którego zwiódł prostym zwodem, jednak celność jego strzału pozostawiła wiele do życzenia. Niebawem odpowiedzieli podopieczni Kosty Runjaicia. Bartosz Kapustka odzyskał piłkę na połowie Cracovii, ruszył ile sił w nogach w kierunku jej bramki, jednak będąc nieatakowanym uderzył futbolówkę wysoko ponad poprzeczką. To była znakomita okazja dla przyjezdnych na to, aby wyjść tego wieczoru na prowadzenie. Potem lekką przewagę osiągnęli legioniści, którzy częściej wizytowali na połowie przeciwnika.

Mimo wszystko wkrótce przebudzili się krakowianie. Gospodarze bardzo dobrze rozegrali rzut rożny, po którym o krok od strzelenia gola był Otar Kakabadze. Gruzin huknął ile sił po płaskim podaniu ze skrzydła, jednak bardzo dobrze na linii spisał się Kacper Tobiasz, notując pierwszą ważną obronę w tym spotkaniu. W 37. minucie młody golkiper był już jednak zupełnie bezradny. Legia popełniła proste błędy w defensywie, które w efekcie dały rywalom szansę na przeprowadzenie kontry. Ostatecznie po oskrzydlającej akcji najlepiej zachował się Michał Rakoczy, który bardzo mocnym strzałem otworzył wynik meczu. Tuż przed końcem pierwszej połowy legioniści byli z kolei krok od wyrównania. Po dośrodkowaniu Pawła Wszołka główkował Artur Jędrzejczyk, jednak były kapitan stołecznego klubu trafił tylko w słupek. Z kolei dobitka Kapustki była bardzo niecelna. Na odpowiedź Cracovii nie trzeba było długo czekać. Z dystansu bardzo mocno piłkę kopnął jeden z graczy Jacka Zielińskiego i z problemami, ale na szczęście skutecznie interweniował Tobiasz. Pierwsze 45 minut skończyło się skromnym prowadzeniem krakowskiego klubu, chociaż wydaje się, że bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Druga połowa rozpoczęła się dla Legii fatalnie. Ręką we własnym polu karnym zagrał Wszołek, a arbiter po wideoweryfikacji VAR zdecydował się na wskazanie na "wapno". Sytuacja była kontrowersyjna, jednak powtórki pokazały, że piłka faktyczne trafiła w rękę pomocnika Legii. Do wykonania jedenastki podszedł Patryk Makuch i mocnym strzałem pokonał Tobiasza. Golkiper chciał wyczekać napastnika przeciwników, jednak uderzenie było zbyt silne. Od tej pory "Wojskowi" musieli zdecydowanie bardziej się otworzyć, co dla gospodarzy mogło okazać się bardzo dobrą okazję do wyprowadzania kolejnych kontr. Po godzinie gry dwie dobre szanse miał Robert Pich. Mocny wolej Słowaka najpierw został zablokowany, a za moment próba pomocnika zza pola karnego przeleciała obok słupka.

Niebawem zagroził wprowadzony na boisko Ernest Muci. Albańczyk dostał podanie od jednego z kolegów, ale niestety zabrakło mu precyzji. Szkoda, bo to była znakomita okazja na to, aby legioniści zdobyli kontaktową bramkę. W 69. minucie swojego szczęścia spróbował z kolei Kapustka. Były zawodnik Cracovii kopnął piłkę ze sporej odległości, co jednak nie mogło zaskoczyć dobrze ustawionego Karola Niemczyckiego. Przez kolejne minuty obraz gry nie zmieniał się. Krakowianie bardzo dobrze ustawiali się w defensywie i nie dopuszczali legionistów do własnego pola karnego. W samej końcówce gospodarze byli bliscy nawet podwyższenia wyniku. Po szybkiej kontrze w znakomitej sytuacji znalazł się jeden z zawodników gospodarzy i nie po raz pierwszy bardzo dobrze spisał się Tobiasz, parując piłkę na rzut rożny. Za moment młody bramkarz ponownie uratował swój zespół. Tym razem odbił bardzo mocne uderzenie z ostrego kąta Michala Siplaka. W doliczonym czasie gry z dobrej strony pokazał się Makana Baku, mocno wstrzelił piłkę w szesnastkę Cracovii, gdzie bliscy strzelenia gola byli Yuri Ribeiro oraz Maciej Rosołek. Ostatnie słowo należało jednak do Cracovii. Kilka minut przed końcem wynik spotkania ustalił rezerwowy Benjamin Källman.

WYNIKI SONDYJak oceniasz pracę Kosty Runjaicia na stanowisku trenera Legii?
SUMA GŁOSÓW: 53601
START: 15.07.2022 / KONIEC: 03.06.2023



Minuta po minucie

19:38 - Witamy z Krakowa! W tej chwili nad stadionem przechodzi ulewa, ale nie grozi powtórka sprzed tygodnia
19:39 - W wyjściowym składzie Legii dwie wymuszone zmiany. Mateusza Wieteskę zastąpił Joel Abu Hanna, a Filipa Mladenovicia Yuri Ribeiro.
19:46 - Kibice Legii wypełniają powoli sektor gości. Bramkarze Legii rozpoczęli rozgrzewkę.
20:29 - Obie drużyny już na murawie.
Legioniści zagrają dziś w zielonych strojach. Cracovia tradycyjnie w biało-czerwone pasy i czarne spodenki.
Rozpoczną goście

1' - Początek pierwszej połowy
4' - Dobra interwencja Abu Hanny w środku pola.
4' - Sprytne zagranie w pole karne do Macieja Rosołka, który nie zdołał jednak opanować piłki. Legia z autu na wysokości pola karnego rywali
6' - Jędrzejczyk przecina prostopadłe podanie rywali
8' - Pierwsza groźna akcja Cracovii. Gospodarze weszli jak w masło w obronę Legii. Josue robił wślizg, ale Rasmussen minął go zwodem i uderzył z ostrego kąta... wysoko nad poprzeczką.
8' - Rzut rożny dla Legii wywalczył Paweł Wszołek.
9' - Krótkie rozegranie do Picha, ten odegrał do Josue, który głęboko dośrodkował a bramkarz wybił piłkę przed siebie. Do piłki dopadł Rose i uderzył po ziemi, a piłka po rykoszecie wyszła na kolejny korner.
9' - Dośrodkowanie Josue... i kolejny rzut rożny.
10' - Przed stałym fragmentem sędzia rozdziela zawodników - Jędrzejczyka i Kakabadze. Nieudany stały fragment gry.
11' - "Gdybym jeszcze raz miał urodzić się!" - niesie się po stadionie przy ul. Kałuży
11' - Ajjjj, świetna akcja Kapustki, który wpadł w pole karne, ale uderzył fatalnie, wysoko nad poprzeczką.
13' - Przy linii bocznej faulowany Yuri Ribeiro.
13' - fot. Woytek / Legionisci.com
14' - Słabe dośrodkowanie Josue - rywale przejęli piłkę już przed polem karnym.
15' - Kamil Pestka dobrze zablokowany przez Lindsaya Rose
18' - Póki co niezbyt wiele dzieje się w tym spotkaniu.
19' - Kibice Cracovii prezentują oprawę z sektorówką, stroboskopami i czarnymi świecami dymnymi. Dym spowił boisko i spotkanie zostało przerwane.
20' - fot. Woytek /Legionisci.com
23' - Gra wznowiona
24' - Legioniści zmuszeni do rozgrywania piłki na połowie boiska zbyt łatwo ją tracą. Tym razem winny był Jędrzejczyk i zmuszony do faulu był Josue. Na szczęście odbyło się bez kartki,
25' - Cracovia atakuje prawą stroną, dobrze zablokował Ribeiro - rzut rożny dla Pasów.
26' - Krótkie rozegranie, wyłożenie na 15 metr do Kakabadze, który huknął ale znakomicie obronił Tobiasz!
27' - Wszołek w polu karnym... dośrodkowuje... prosto w ręce bramkarza.
27' - Slisz wyprowadza atak Legii, jednak zbyt wolno. Podał na lewe skrzydło do Ribeiro, który dośrodkował za mocno.
28' - Próba prostopadłego górnego dogrania z głębi pola Josue do Rosołka, ale za mocno.
31' - Niecelny strzał Jakuba Myszora
32' - Zablokowane uderzenie Josue
35' - Rosołek faulowany blisko pola karnego Cracovii. Okazja dla Josue!
37' - Niestety - prosto w mur! Rzut rożny dla Legii
37' - GOL! Cracovia
38' - Strzelec gola: Michał Rakoczy (Cracovia)!
38' - I niestety... obrona Legii wymanewrowana jak kilka minut wcześniej, ale tym razem Rakoczy huknął nie do obrony!
41' - Ribeiro na 16 metr do Rosołka. Ten ustawiony tyłem do bramki nie zdołał jej dobrze opanować.
43' - Za mocne podanie na skrzydło do Jędrzejczyka.
45' - Rzut wolny dla Cracovii, krótkie rozegranie a następnie dośrodkowanie w pole karne Legii - Abu Hanna głową uprzedził rywala.
46' - Myszor wpada w pole karne... Rose go goni i świetnie udało mu się zabrać piłkę.
47' - W odpowiedzi dobra akcja Legii.. dośrodkowanie na głowę Jędrzejczyka który trafił w słupek, a dobitka Kapustki niestety była niecelna.
47' - Sędzia doliczył 4 minuty
48' - Mocny strzał zza pola karnego niemal zaskoczył Tobiasza, który musiał ratować się piąstkowaniem.
48' - Świetna piłka w pole karne od Josue do Kapustki, ten próbował dograć do środka, ale po rykoszecie futbolówkę złapał bramkarz.
50' - "Pierwsi! Najstarsi! Brak muzeum to wstyd!!!" - taki transparent wywiesili gospodarze.
50' - Koniec pierwszej połowy

Legia bez zmian.

46' - Początek drugiej połowy
47' - Gospodarze reklamują zagranie piłki ręką w polu przez jednego z legionistów, ale gra toczy się dalej.
47' - No i niestety... VAR. możliwe, że będzie karny.
48' - Jedenastka dla Cracovii po decyzji VAR.
49' - Piłkę na jedenastym metrze ustawia Patryk Makuch, ale jeszcze zamieszanie zawodników w polu karnym. Josue ma jakieś pretensje. Uspokaja go Kapustka
50' - Żółta kartka: Josue (Legia)
50' - Żółta kartka: Jakub Myszor (Cracovia)
51' - GOL! Cracovia
51' - Strzelec gola: Patryk Makuch (Cracovia) z karnego!
52' - Mocny górny strzał i już 2-0 dla gospodarzy...
56' - Rosołek wpada w pole karne... z linii końcowej dogrywa na piąty metr, ale nikogo tam nie było i piłkę spokojnie złapał Niemczycki
57' - Kapustka minął dwóch rywali i ruszył sam z własnej połowy z kontrą i został sfaulowany.
57' - Żółta kartka: Jakub Jugas (Cracovia)
58' - Miękkie dośrodkowanie wypiąstkował Niemczycki, a próba dobitki Picha trafiła w nogę obrońcy.
60' - Cracovia całą drużyną na własnej połowie skutecznie blokuje próby ofensywnych akcji Legii.
61' - Próba kontry wślizgiem przerwana przez Jędrzejczyka.
61' - Zmiana Cracovia: Florian Loshaj Takuto Oshima
61' - Zmiana Legia: Robert Pich Ernest Muci
64' - Muci uderzał zza pola karnego ale obok bramki!
65' - Na środku boiska faulowany Bartosz Slisz.
65' - Żółta kartka: Takuto Oshima (Cracovia)
65' - Nieudana próba dośrodkowania Ribeiro mogła przypadkowo zaskoczyć bramkarza, ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
67' - Na spalonym gracz Cracovii
68' - Dośrodkowanie w pole karne Cracovii wyłapuje bez problemów bramkarz.
69' - Strzał kapustki z 25 metrów broni Niemczycki.
72' - Zmiana Cracovia: Michał Rakoczy Benjamin Källman
77' - Zmiana Legia: Bartosz Kapustka Makana Baku
77' - Zmiana Legia: Paweł Wszołek Lirim Kastrati
78' - Dwie zmiany ofensywne w Legii, ale czy to zmieni obraz meczu? Nie zanosi się...
78' - "Bartek Kapustka!" skandują kibice Cracovii
80' - Zmiana Cracovia: Jakub Myszor Karol Knap
81' - Zmiana Cracovia: Patryk Makuch Michal Siplak
81' - W sektorze Legii pokaz pirotechniki
82' - Strzał Ribeiro obok słupka
83' - Żółta kartka: Lirim Kastrati (Legia)
83' - Zmiana Legia: Bartosz Slisz Ihor Charatin
85' - Kolejny groźny strzał na bramkę Legii...
86' - Słabiutko dziś Legia, brak argumentów zarówno w ataku, jak i w obronie...
87' - Mocny strzał Kakabadze broni Tobiasz!
87' - Rzut rożny dla Cracovii
87' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
88' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
88' - Żółta kartka: David Jablonsky (Cracovia)
89' - Makana Baku niemal stracił piłkę na skrzydle - byłoby groźnie, ale jednak zdołał ją odegrać do tyłu w ostatniej chwili
89' - Faul Ribeiro
91' - Sędzia doliczył 6 minut
92' - Legia w polu karnym, strzela Ribeiro w nogę Rosołka, ten dobija.. nad poprzeczką po rykoszecie!. Rożny dla Legii
93' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
93' - GOL! Cracovia
94' - Na dobicie...
94' - Idealne podsumowanie fatalnego meczu w wykonaniu Legii...
94' - Strzelec gola: Benjamin Källman (Cracovia)!
96' - Faul Jędrzejczyka na środkowej linii
97' - Koniec meczu!





Po niezłym wynikowo początku mecz z dobrze dysponowaną Cracovią dokładnie pokazał, w którym miejscu aktualnie znajduje się Legia. Można to określić krótko: w głębokiej dupie i jeszcze dużo czasu zajmie budowanie tego zespołu.

Relacja z trybun

Powtarzamy raz po raz - porażki nie złamią nas

Za nami drugi wyjazd w obecnym sezonie i kolejny komplet na wyjazdowym szlaku. Niestety jak się okazuje na poprawę wyników względem ostatniego, fatalnego sezonu, przyjdzie nam jednak poczekać. Najważniejsze jednak, żebyśmy my trzymali równą, wysoką formę. A ta podczas meczu na stadionie przy Kałuży, pomimo bardzo niekorzystnego wyniku, była naprawdę przyzwoita.


Zainteresowanie meczem w Krakowie było całkiem spore. Dzień przed meczem "Pasy" sprzedały 9,2 tysiąca wejściówek (wraz z karnetami), a w piątkowy, deszczowy wieczór na stadionie pojawiło się - według krakowskiego klubu trochę ponad 13,1 tys. fanów. Warto zauważyć, że ceny biletów są niższe niż na Legii i kosztują od 20 do 50 złotych.



Fani Legii do Krakowa pojechali pociągiem specjalnym, który dwie minuty przed godziną 15 wyruszył z dworca Warszawa Zachodnia. Droga przebiegała bardzo sprawnie i na dworcu Kraków Główny zameldowaliśmy się kilkanaście minut przed czasem, tj. kilkanaście minut po godzinie 18. Dalej na stadion jechaliśmy podstawionymi autobusami miejskimi. Jak zawsze w pierwszą stronę - mocno naokoło. Po 20-minutowej jeździe w obstawie, dotarliśmy pod sektor gości przy stadionie Cracovii. Wejście na trybuny przebiegało bardzo sprawnie i bez najmniejszych problemów cała nasza grupa stawiła się na trybunach przed rozpoczęciem meczu.

Nieco wolniej szło zapełnianie trybun gospodarzom, którzy z powodu deszczu do ostatniej chwili gromadzili się w przejściach. Około 15. minuty spotkania swoją oprawę zaprezentowali gospodarze. W młynie "Pasów" już wcześniej rozwieszony był transparent "Jeszcze nie raz o nas usłyszycie" (który wisiał przez całą pierwszą połowę), a później ponad nim rozciągnięta została malowana sektorówka z charakterystyczną literą "h", "Cracovia", panoramą miasta i zamaskowanym kibicem Jude Gang. Prezentację uzupełniła pirotechnika odpalona pod sektorówką - głównie stroboskopy oraz świece dymne, a przez zadymienie murawy, sędzia przerwał mecz na kilka minut. Cracovia na trybunie prostej wywiesiła transparent odnoszący się do braku muzeum klubowego - "Pierwsi! Najstarsi! Brak muzeum to wstyd!".



Sektor gości ozdobiony został sześcioma flagami - wywieszone zostały płótna: Miasto Stołeczne Warszawa, Ultras Legia, Grochów, Wola, Ursynów, UZL. Ponadto przez większość meczu w naszym sektorze powiewało 15 dużych flag na kijach. Zdecydowana większość naszej ekipy miała na sobie nowe, białe koszulki kibicowskie stylizowane na legijne meczówki z lat 80. W 37. minucie gola zdobyli miejscowi, a 20-latek z 35-tysięcznego Jasła postanowił zabłysnąć, jak swego czasu Śpiączka. Zaczął skakać pod naszym sektorem niczym małpa w cyrku, za co po chwili doczekał sławy, w postaci okrzyku "Michał Rakoczy, dziś ch... do d... ci wskoczy".

Niekorzystny wynik? Uodporniliśmy się już na takie sytuacje w ostatnich miesiącach, więc i tym razem nie pękliśmy, a zamiast tego podkręciliśmy poziom decybeli. "Nie poddawaj się, ukochana ma..." - niosło się z naszego sektora pod koniec pierwszej połowy. W drugiej połowie "Staruch" cały czas czynił starania, aby nasz doping niósł się jak najgłośniej. Zaraz po drugiej bramce dla krakusów, ruszyliśmy z pieśnią "Do boju Legio masz, zwycięstwo czeka nas...", cały czas wierząc w zmianę niekorzystnego rezultatu.



W drugiej połowie w sektorze gości pojawiła się także pirotechniczna prezentacja. W pewnym momencie po odliczaniu od 10 do 1, nasz sektor rozświetlił blask kilkudziesięciu ogni wrocławskich, które doskonale komponowały się z powiewającymi flagami na kiju oraz głośno śpiewaną pieśnią "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się...".



W trakcie meczu nie brakowało oczywiście obustronnych uprzejmości. "Cracovia Pasy, biało-czerwone k...sy", "Cw...l, c...l, Cracovia" - to te oczywiście najczęściej powtarzane. W przyśpiewce "Legia CWKS...", zmodyfikowana została treść, i śpiewaliśmy "... Ciebie po życia kres, będziemy wspierać, Cracovię j...". Na pozdrowienia załapał się także nasz bezzębny ulubieniec, twarz kampanii reklamowych "Piękny, biały uśmiech" - niejaki Szczerbaty. "Hej k..., gdzie jest Szczerbaty?" i "Szczerbaty, czy wstawił zęby?" - skandowali legioniści.



W końcówce piłkarzy Legii dążących do zdobycia bramki zagrzewaliśmy okrzykiem "Legia walcząca do końca", a następnie po raz kolejny tego wieczora śpiewaliśmy na maksymalnych obrotach "Gdyby jeszcze raz...", podczas którego poziom decybeli regularnie wzrasta parokrotnie. Nie załamała nas nawet trzecia stracona bramka. Przy wyniku 0-3 (uśmiech Szczerbatego musiał być wówczas szczery i szeroki), dawaliśmy z siebie maksa i pokazaliśmy jak należy reprezentować Legię Warszawa. Pieśń kontynuowaliśmy jeszcze z 10 minut po zakończeniu meczu, kiedy stadion Cracovii już całkowicie opustoszał. Po meczu pod nasz sektor podeszli piłkarze, którzy podziękowali za wsparcie, a następnie przez kilka minut stali i słuchali jak pomimo wysokiej porażki bawimy się na trybunach.

W drugiej połowie na naszym sektorze pojawił się transparent "Wszyscy na Legię! 05.08 20:30". Jako, że nasz klub czyni niewiele w celu poprawienia frekwencji, a jeśli już cokolwiek robi, są to działania raczej pozorowane, jak zwykle sprawy w swoje ręce musimy wziąć sami. Tak więc działamy, mobilizujemy się, aby na kolejnym spotkaniu przy Ł3, w piątek 5 sierpnia, na naszym stadionie pojawiło się jak najwięcej fanatyków! Namawiamy znajomych, kupujemy bilety, i bez względu na klasę rywala, przychodzimy dopingować Legię.

Po meczu musieliśmy odczekać 60 minut na otwarcie bram i wówczas mogliśmy zająć miejsca w podstawionych autobusach, które tym razem przewiozły nas na krakowski dworzec główny najkrótszą drogą. Do Warszawy dotarliśmy skoro świt, o 4:30. Przed nami wspomniany mecz z Piastem przy Ł3, a tydzień później spotkanie wyjazdowe z Widzewem.

Frekwencja: 13 128
Kibiców gości: 750
Flagi gości: 6

Autor: Bodziach

Statystyki
Cracovia-Legia Warszawa
12strzały15
7strzały celne1
4rzuty rożne6
15faule9
2spalone1
0słupki1
0poprzeczki0
4żółte kartki2
0czerwone kartki0
Oceń legionistów
Komentarze (0)

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.