Ekstraklasa
5. kolejka

16682
Warszawa
24.08.2013
20:30
Legia Warszawa
Lechia Gdańsk
Legia Warszawa
0-1
Lechia Gdańsk
(0-1)
Buzała 13'
12 Dusan Kuciak
28 Łukasz Broź
39 Mateusz Cichocki
8 Marko Suler
17 Tomasz Brzyski
7 Henrik Ojamaa
23 Helio Pinto 64'
35 Daniel Łukasik 80'
33 Michał Żyro 72'
13 Wladimer Dwaliszwili
27 Patryk Mikita
84 Wojciech Skaba
14 Jakub Wawrzyniak
18 Michał Kucharczyk 72'
21 Ivica Vrdoljak 64'
22 Michał Kopczyński
25 Jakub Rzeźniczak
32 Miroslav Radović 80'
Sebastian Małkowski 87
Deleu 26
Jarosław Bieniuk 6
Sebastian Madera 7
Adam Pazio 32
61' Piotr Wiśniewski 14
Paweł Dawidowicz 27
Marcin Pietrowski 17
74' Przemysław Frankowski 10
79' Daisuke Matsui 22
Paweł Buzała 20
Mateusz Bąk 24
Rafał Janicki 2
Patryk Tuszyński 8
74' Piotr Grzelczak 9
Wojciech Zyska 13
79' Christopher Oualembo 28
61' Maciej Kostrzewa 30
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jacek Magiera, Jose Antonio Vicuna
Kierownik drużyny: Marta Ostrowska
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Spałek, Paweł Bamber, Wojciech Frukacz
Trener: Michał Probierz
Asystent trenera: Zbigniew Stefaniak
Kierownik drużyny: Piotr Żuk
Lekarz: Robert Dominiak
Masażyści: Michał Rogacki
Sędziowie
Główny: Daniel Stefański
Asystent: Krzysztof Myrmus
Asystent: Marcin Borkowski
Techniczny: Zbigniew Dobrynin
Relacja

W ligowym marazmie

W meczu kończącym sobotnie zmagania w ramach 5. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa niespodziewanie przegrała na własnym stadionie z Lechią Gdańsk 0-1. Jedynego gola zdobył w pierwszej części gry Paweł Buzała. To już druga przegrana legionistów w ekstraklasie z rzędu. Niemal tydzień temu od podopiecznych Jana Urbana lepszy okazał się Ruch Chorzów.

Już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu gry niemal stuprocentową okazję zmarnowali goście. Na prawej flance ograny łatwo został Marko Suler, a mocno w pole karne piłkę wstrzelił Daisuke Matsui. Tam z przyjęciem piłki poradził sobie Marcin Pietrowski, ale nie zdołał oddać precyzyjnego strzału na bramkę strzeżoną przez Dusana Kuciaka. W 4. minucie gry podopieczni Jana Urbana odgryźli się uderzeniem zza pola karnego Michała Żyro, z którym z łatwością poradził sobie Sebastian Małkowski. Sześć minut potem ten sam piłkarz ponownie zagroził golkiperowi przyjezdnych. Z rzutu wolnego dokładnie dośrodkował Tomasz Brzyski, a zawodnik Legii główkując nieznacznie się pomylił. Gospodarze z biegiem czasu coraz śmielej atakowali i nie pozwalali gdańszczanom na rozwinięcie się w ofensywnie. W 12. minucie indywidualną akcją popisał się Henrik Ojamaa, po czym przymierzył lewą nogą zza pola karnego, jednak futbolówka nieznacznie minęła lewy słupek bramki oponenta. Chwilę później jedna z nielicznych kontr przyjezdnych przyniosła skutek. Na lewej stronie boiska z piłką pobiegł Piotr Wiśniewski i spod końcowej linii dośrodkował w szesnastkę Kuciaka. Tam zupełnie niepokryty Paweł Buzała spokojnie przymierzył z półwoleja i pokonał bezradnego bramkarza "wojskowych". W 18. minucie Legia powinna wyrównać. Będący na lewej flance Patryk Mikita dynamicznie wbiegł w pole karne przeciwników i płasko dośrodkował do Ojamy, lecz Estończyk nie zdołał przeciąć tego podania. Trzy minuty potem po jednym z wielu rzutów rożnych bitych przez Tomasza Brzyskiego głową strzelał Mateusz Cichocki, ale w ostatnim momencie na linii bramkowej dobrze interweniował jeden z obrońców Lechii.
Przez kolejne minuty gospodarze dwoili się i troili w ofensywnie, jednak kompletnie nic z tego nie wynikało. Dwa kwadranse po rozpoczęciu gry na odważną próbę z daleka zdecydował się Patryka Mikita, ale to uderzenie przeszło kompletnie bez historii. Za moment ten sam zawodnik znalazł się sam z piłką na linii szesnastki, lecz uderzając lewą nogą fatalnie chybił. W 35. minucie z dobrej strony ponownie pokazał się Ojamaa. Estoński pomocnik przedryblował obrońcę Lechii i mocno strzelił na bramkę Małkowskiego, który tylko wypiąstkował piłkę przed siebie. Tuż przed przerwą zaskoczyć Kuciaka starał się Przemysław Frankowski, jednak Słowak był bezbłędny. W odpowiedzi Patryk Mikita dograł do niepilnowanego Łukasza Brozia, który mając dużo czasu katastrofalnie skiksował.

Kilka chwil po zmianie stron Daisuke Matsui mógł podwyższyć prowadzenie. Japończyk otrzymał podanie w polu karnym od jednego z kolegów i mając przed sobą tylko Dusana Kuciaka przegrał z nim pojedynek. W 49. minucie kolejną swoją szansę miał Patryk Mikita. Napastnik Legii kopnął z pierwszej piłki po dograniu od Helio Pinto i spokojnie interweniował Sebastian Małkowski. Trzy minuty potem swoich sił spróbował Michał Żyro, ale jego strzał z daleka poszybował ponad poprzeczką. Po godzinie gry okazję na gola miał z kolei Wladimer Dwaliszwili. Henrik Ojamma dośrodkował do gruzińskiego napastnika, lecz ten nie zdołał wygrać walki o pozycję. W 61. minucie zza szesnastki uderzał Paweł Buzała, który był tym razem bardzo niedokładny. Moment później do odbitej piłki dopadł Henrik Ojamaa i od razu mocno ją kopnął, jednak zabrakło mu precyzji. Kwadrans przed końcem zawodów szansę miał Marko Suler. Słowak niedokładnie główkował po wrzutce z prawej strony boiska.
W 80. minucie lechiści, nie grając nic wielkiego, mogli po raz drugi pokonać Dusana Kuciaka. Po ładnym zagraniu z głębi pola do Marcina Pietrowskiego, ten chciał przelobować bramkarza warszawskiego klubu, jednak nieskutecznie. Za trzy minuty przebojem w pole karne Lechii wdarł się Łukasza Broź, którego próbę lewą nogą pewnie wyłapał Małkowski. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry wreszcie zagroził wprowadzony Miroslav Radović. Serb chciał płaskim uderzeniem pokonać golkipera gości. Ten był bardzo czujny i nie dał się zaskoczyć.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

Dobry wieczór Państwu! 5. kolejka ekstraklasy i mecz Legia - Lechia. Obie ekipy w czubie tabeli. Zapowiada się ciekawe spotkanie
Ciekawi jesteśmy, jak zaprezentuje się teoretycznie drugi garnitur zespołu Jana Urbana. Na murawie zobaczymy m.in. Daniela Łukasika oraz Patryka Mikitę
Właśnie pojawiają się pierwsze płótna w sektorze gości, który dziś się zapełni co najmniej w połowie
Natomiast na pozostałych trybunach frekwencja bywała już znacznie lepsza. Aczkolwiek poczekajmy, bo do rozpoczęcia zawodów jeszcze ponad kwadrans
Można było się zastanawiać, jak podejdą legioniści do tego spotkania, skoro teraz ważą się losy awansu do Ligi Mistrzów. Jednak Jan Urban był dobrej myśli. Zobaczymy, co pokaże boisko
Podopieczni Michała Probierza już powoli kończą rozgrzewkę. Legioniści jeszcze robią ostatnie przebieżki
Wojtek Hadaj przy mikrofonie. Trwa prezentacja składów
"Sen o Warszawie..." niesie się po stadionie
Wychodzą... "Mistrzem Polski jst Legia..." i kilkanaście tysięcy barw w górze
Legia dziś klasycznie na biało-czarno. Gdańszczanie w jednolitych zielonych kostiumach

0' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legioniści
2' - Akcja gości prawą stroną boiska... Buazała, Matasui w pole karne... Uderzenie czubkiem buta i piłka przechodzi obok celu! Odrobina precyzji, a mogło być 1-0 dla gdańszczan
2' - Ostrzegawczy dzwonek dla legionistów
3' - Brzyski po linii w stronę Mikity.. Ten chciał wykorzystać swą szybkość. Zagranie w pole karne, gdzie piłka po rykoszecie ląduje w rękach Małkowskiego
3' - Deleu prawą stroną... Jakby chcieli grać na Brzyskiego, ale temu pomaga ustawiony obok Suler
4' - Cichocki na prawą stronę. Broź ma sporo mijesca... Niestety dwa podania i strata na rzecz przeciwnika
5' - Żyro... niewiedzieć czemu zdecydował się na strzał z dystansu. Ani to dogodna pozycja, ani blisko... Niemniej jednak huknął i obił plecy przeciwnika, a piłka finalnie wpadła w rękawice Małkowskiego
5' - Dawidowicz, Deleu na prawej flance... Frankowski próbował obiec Brzyskiego, ale po walce bark w bark padł na murawie jak długi
6' - Dobrze zastawiają się legioniści.. Próbował Ojamaa obsłużyć Dwaliszwiliego, ale Gruzina osaczyło aż trzech rywali
6' - Legia w ataku.. Łukasik, dawno nie widzieliśmy go na boisku...
7' - Nic z tego ataku nie wyszło. Dwaliszwili rozciągnął do Żyry, ale nie dokładnie i jemu pozostało tylko podbicie piłki głową
7' - Żarty się trzymają się fanów Lechii.. "Gramy u siebie..." poniosło się z ich sektora
8' - Małkowski wybija mało precyzyjnie. Legia przejmuje piłkę i Żyro wywalczył pierwszy rzut rożny
8' - Brzyski z narożnika w szesnastkę... Aj! Podbijają to rywale i oddalają zagrożenie od własnej bramki
9' - Dwaliszwili naciskał na Deleu aż ten wyjechał z futbolówkę za linię boiska. Kolejny korner dla legionistów
9' - Jednak dośrodkowanie obrońcy Legii nie przyniosło zagrożenia. Małkowski wyskoczył najwyżej
10' - Broź utrzymuje sięprzy piłce aż wywalczył rzut wolny. Będzie dobra okazja do dośrodkowania na okolice 15 metra
11' - "Brzytwa" poczekał na gwizdek sędziego, poszukał Żyry.. Wrzutka w pole karne, ale legionista był skutecznie pilnowany i nie mógł precyzyjnie posłać piłki do bramki rywali
11' - Dawidowicz bez pardonu ciągnie Żyrę za koszulkę..
12' - Oj, groźnie zrobiło się teraz pod polem karnym Lechii... Zabrakło odrobiny precyzji, a Mikita mógłby dziubnąć futbolówkę między słupki lechistów
13' - Ojamaa, Ojaaa... Zszedł do środka i uderzył z lewej nogi.. Gdyby piłka zarotowała, zakręciła, to kto wie, czy nie wpadłaby obok wyciągniętego jak struna Małkowskiego. A tak.. tylko obicie band
13' - Suler odzyskuje piłkę, ale fatalnie podaje do partnerów. Strata
13' - GOL! Paweł Buzała! (Lechia)
14' - Bramka. Wiśniewski zarzucił z lewej strony boiska w pole karne, a tuż przed Kuciakiem Buzała bez problemu uderzył z pierwszej do siatki. Gdzie byli środkowi obrońcy?
15' - Swoją drogą, to była w zasadzie pierwsza groźna akcja gdańszczan
15' - Frankowski stara się iść za ciosem, ale jak na razie to wyszedł z piłką poza plac gry...
16' - Suler przy piłce.. rozgląda się, komu podać, to podał do Probierza na aut. No litości...
16' - O, Pinto.. to on tu gra. I dał się zauważyć podczas faulu na rywalu w środkowej strefie boiska
17' - Matsui z rzutu wolnego zakręcił piłką w kierunku pola karnego Legii, ale futbolówka spokojnie opuściła boisko
17' - Kuciak odrobinę ryzykownie, ale wychodzi z bramki, żeby interweniować. Skutecznie
18' - Pinto w stronę Ojamy, ale Estończyk musiał się natrudzić, żeby opanować piłkę
18' - Nakładka na Łukasiku
19' - Ahhhh! Mikita poszedł do końca mimo towarzystwa Dawidowicza. Zgrał do środka pola karnego, ale tam wszyscy minęli się z piłką! A wystarczyło tylko przeciąć tor lotu...
19' - Dwaliszwili teraz toczy pojedynek z Dawidowiczem, ale ten niczym zapaśnik sumo wchodzi w Gruzina... Jednak Legia i tak wywalczyła rzut rożny
20' - Brzyski w pole karne na głowę Dwaliszwiliego... piłka odbija się od napastnika Legii
21' - Pojedynek Żyro z Deleu... na korzyść legionisty
21' - Aj! Było groźnie!! Dośrodkowanie... Cichocki uderza głową i niemal z linii bramkowej wybijają przeciwnicy! To kolejna świetna okazja do wyrównania
23' - Legia spokojnie, bez pośpiechu stara się konstruować atak, ale nic z tego. Akcja ekipy Jana Urbana przerwana tuż za linią oznaczającą środek boiska
24' - Może teraz... Mikita na lewej, Dwaliszwili, oddanie piłki do Żyry, a ten po raz drugi podejmuje irracjonalną decyzję.. Dośrodkowanie w pole karne, w którym nie było praktycznie żadnego z jego partnerów
25' - Buzała próbuje czarować na 25 metrze, a odebrał mu piłkę Łukasik... Może coś przyniesie sensownego ta akcja
25' - Broź, Mikita, Broź na skrzydle walczy z Paziem i wywalczył rzut rożny
26' - Brzyski w narożniku... blisko niego Żyro...
26' - Jednak defensor Legii decyduje się na dośrodkowanie.. Próbował opanować piłkę Mikita, ale przerzucił ją wysoko nad poprzeczką przeciwników
27' - Ojamaa próbował szarpać na prawej stronie, ale narobił wiatru i nie starczyło mu już sił na dobrą wrzutkę
27' - Matsui na lewej flance.. Próbował rozciągnąć grę, ale zrobił to nieudolnie... Piłka wyszła poza plac gry
28' - Legia zamknęła rywala na jego połowie, ale jak na razie kręci się po skrzydłach kończąc akcję wywalczeniem rzutu rożnego
29' - Suler próbował opanować futbolówkę, próba małego loba, ale zahaczył o głowę przeciwnika.. Za wysoko uniesiona noga
31' - Dwa kwadranse gry za nami... Niby Legia próbuje atakować, czego dowodem są rzuty rożne w sporych ilościach, ale mimo wszystko brakuje w tym wszystkim błysku, dokładności... Natomiast Lechia udowadnia, że te miejsce w górnej części tabeli nie jest przypadkiem. Szybko strzelony gol, umiejętna gra w obronie, przerywanie ataków legionistów...
32' - Żyro dobrze obsłużył Mikitę. Ten na 16 metrze był praktycznie niepilnowany. Mógł to wykorzystać, ale czym prędzej oddał strzał... Niepotrzebnie się zagotował, ale cóż.. młodość ma swoje prawa
33' - Pinto do boku.. Broź, Ojamaa, Broź, ale wszystko to takie statyczne, bez szybkości i polotu
33' - Walczy Ojamaa wręcz do upadłego z Matsui... Sędzia uznał, że Estończyk przekroczył przepisy
34' - Wiśniewski... przekroczył przepisy po starciu z Sulerem. Obrońca Legii padł na murawę, ale sędzia nie ukarał winnego żółtym kartonikiem
35' - Akcja lewą stroną... Wiśniewski pada na murawę.. Lechia w ataku.. Pazio decyduje się na uderzenie z dystansu, ale zrobił to niedokładnie
36' - Pinto do Ojamy.. Ten uderza z linii pola karnego, ale Małkowski zdołał to wypiąstkować!
36' - Bezproduktywna przebieżka Brozia z Pazio po podaniu Ojamy
37' - Gdybyśmy mieli statystyki posiadania piłki, to legioniści pewnie mają przewagę, ale co z tego, skoro nie przekłada się to na bramki
37' - Ojamaa rozkłada ręce, pokazuje się... No to Pinto.. a podam do partnera.. No to podał, ale prosto do nogi przeciwnika
38' - Ojamaa chce udowodonić trenerowi, że warto na niego stawiać, ale na razie próbuje to pokazać przez walkę i nieustępliwość. Czekamy na błysk w jakiejś akcji ofensywnej.. Może podanie, strzał....
38' - Na razie sfaulował przeciwnika w środkowej strefie boiska
39' - Wiśniewski myślał, że jest jak Rooney i potrafi siekać bramki z przewrotki, ale daleko mu do napastnika Manchesteru United.. Zamiast piłki, trafił Łukasika
40' - Żółta kartka: Piotr Wiśniewski (Lechia)
40' - Suler... co on ma w tej nodze. Co podanie na lewą mańkę to strata... i podobnie tym razem
40' - Szarpie się Bieniuk z Mikitą na połowie legionistów. Sędzia będzie musiał utemperować zapędzy zawodnika Lechii
41' - Matsui w kierunku Buzały, ale dobrze poradził sobie z tym zagraniem Suler
42' - Dwaliszwili dobrze w obronie... Rusza Ojamaa, pędzi z piłką, za nim Madera.. Ojamaa nie wiedział do końca co zrobić, wsparcia żadnego, więc zwolnił tempo.. i w konsekwencji stracił piłkę na rzecz rywala
43' - Frankowski zszedł nieco z prawego skrzydła do środka.. Strzela, ale piłka unosząca się nieznacznie nad ziemią wylądowała w rękach Kuciaka
45' - Mikita walczy z Bieniukiem.. Sędzia nie miesza się w tę akcję.. Przerzutka na prawą stronę, gdzie Broź mógł pięknie wykończyć akcję strzałem.. Zamiast tego, trącił futbolówkę nogą, nie trafił w nią czysto. Szkoda...
45' - Jeszcze Buzała mógł walnąć na 2-0 do szatni, ale zabrakło centymetrów, żeby wślizgiem skierować piłkę do bramki Kuciaka
46' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Jak na razie wszystko zgodnie z planem. To rywale prowadzą, ale to przecież żadne zaskoczenie w tym sezonie. Druga połowa będzie po prostu lepsza, prawda?
Czas powrócić do wydarzeń na placu gry... Jeśli Jan Urban zastosował tę samą mowę, co w poprzednich meczach, to teoretycznie można być spokojnym o losy drugiej odsłony
Chwilę musieliśmy poczekać na Lechię, ale już są.. Witani gwizdami

46' - Początek drugiej połowy
46' - Gdańszczanie rozpoczęli drugie 45 minut
46' - Obaj trenerzy nie zdecydowali się na zmiany
47' - Łukasik, Żyro w stronę Pinto... Strata. Już rusza Lechia
48' - I było groźnie... Dość przypadkowo Matsui odbił piłkę, która mogła wpaść do bramki Kuciaka. Jednak Suler szybko wyekspediował futbolówkę na róg
49' - Wydawało się, że po kornerze lechiście stworzą groźną akcję, ale Matsui pomagał sobie ręką w opanowaniu piłki
49' - Rzut wolny dla Legii... Brzyski gotowy do wrzutki w szesnastkę...
50' - I owszem, wrzutka była, ale praktycznie na pierwszego zawodnika w zielonej koszulce.. Jeszcze Mikita próbuje zaskoczyć Małkowskiego, ale ten się rzuca w dobrą stronę i przytula piłkę do piersi
50' - A dzisiejsze zawody ogląda dziś 16682 kibiców
51' - Mikita osaczony przez dwóch rywali, ale utrzymał się przy piłce i puścił grę do przodu...
52' - Pinto do Ojamy... Dwaliszwili przepuszcza piłkę i... ta pada łupem rywali. Trochę komicznie to wyglądało
53' - Idą we dwóch... Mikita z Dwaliszwilim... Mikita sunie, ale robi się przy nim coraz ciaśniej, próbuje kiwać, ale traci piłkę
53' - Żyro w stylu Borysiuka szuka strzałów z dystansu, ale ta sztuka mu dziś po prostu nie wychodzi
54' - Broź do Sulera i obrońca Legii robi kilkanaście ładnych metrów, żeby opanować piłkę. Dokładniej się nie dało?
54' - Poszli się rozgrzewać... Kucharczyk z Vrdoljakiem
54' - Jednak legioniści na razie bez wsparcia z ławki rezerwowych próbują rozmontować obronę Lechii
55' - Bezskutecznie... Próba dośrodkowania zakończona zablokowaniem
56' - I ruszyli z akcją ofensywną gospodarze.. Pędzi Żyro, wpada w pole karne, gdzie gubi piłkę. Jednak sędzia Stefański nakazuje wznowić od bramki
57' - Ojamaa! Dośrodkował w pole karne, gdzie Dwaliszwili trącił futbolówkę głową, ale ta zamiast wpaść do bramki, wylądowała na aucie
58' - Wymiana kilku podań, Żyro z lewej strony w pole karne, gdzie Mikita skacze najwyżej, ale cóż z tego, skoro nie potrafił skierować piłki choćby w stronę bramki strzeżonej przez Małkowskiego...
59' - Ojamaa rozkłada ręce, ale jego koledzy chcą przejść obronę Lechii lewym skrzydłem. Bez powodzenia
60' - Wiśniewski cierpi na murawie... patrzy na rozwój sytuacji, widzi, że Legia w ataku, to jeszcze schylił głowę i udaje, że go boli... Lechia już odzyskała piłkę, a Wiśniewski - siły
60' - Łukasik, Mikita, Dwaliszwili i już do Gruzina niedokładne podanie... I od nowa trzeba budować atak
61' - Rzut wolny dla legionistów na prawej flance. Broź ponownie ustawia piłkę i pewnie kolejny raz nic z tego nie wyjdzie
61' - Tak jest.. Frankowski wybija daleko byle od pola karnego
61' - Tymczasem do wejścia sposobi się Kostrzewa
61' - Akcja Lechii... Buzała strzela z 16 metra, ale piłka totalnie mu zeszła i wyszedł mu niecelny strzał
62' - Zmiana Lechia:

Piotr Wiśniewski -
Maciej Kostrzewa
62' - Pierwsza roszada w meczu dokonana. Natomiast Kibu przywołał Ivicę
62' - Tymczasem Pietrowski na prawej flance, ale poradził sobie z nim Łukasik do spółki z Sulerem
63' - Żyro naciskał na Bieniuka... Defensor Lechii głową musi odgrywać do swego bramkarza, aby nie dopuścić do groźnej akcji w wykonaniu legionistów
64' - Suler, Brzyski, Żyro... Legioniści próbują zdobyć metr za metrem
64' - Ojamaa strzale z prawej strony pola karnego, ale piłka przechodzi obok dalszego słupka
64' - Zmiana Legia:
Helio Pinto -
Ivica Vrdoljak
65' - Vrdoljak ma uspokoić grę w środku pola. Trudno stwierdzić, że Legia dominuje w tej strefie boiska
65' - Żółta kartka: Ivica Vrdoljak (Legia)
65' - Ledwo Ivica pojawił się na boisku, a już zarobił kartkę za faul na Matsui
66' - Jeszcze są jakieś uwagi pod adresem Madery ze strony Brzyskiego i Ivicy
66' - Rzut wolny dla Lechii z lewej strony boiska... Frankowski zawinął piłką, ale prosto w ręce Kuciaka
67' - Trochę iskrzy, a może raczej... trochę wiórów leci na boisku w ostatnich minutach
68' - W sektorze gości pojawia się kwadratowe płótno na krzesłach... "Wykopmy polityków ze stadionów". Pomysłowe!
69' - Rzut wolny po faulu na Ojamie... Sztab szkoleniowy Legii ma trochę uwag. Szczególnie aktywny jest Kibu...
69' - Sędzia zdaje się nie panować do końca nad tym, co się dzieje na boisku
69' - Dośrodkowanie z wolnego z lewej strony... Strzał legionistów, ale nad poprzeczką
69' - Tymczasem przywołany Kucharczyk. Będzie zmiana
70' - Mikita sunie lewą flanką.. Przewraca się, gdy piłka ucieka mu spod nóg, ale sędzia nie gwiżdże ewentualnego faulu Bieniuka
72' - Łukasik, mże teraz... Przerzutka do Brozia, przy nim Pazio... Jeszcze Ojamaa...
72' - Lechia wypycha legionistów na 20-25 metr skutecznie niedopuszczając ich pod pole karne
72' - Jest i druga zmiana
72' - Zmiana Legia:
Michał Żyro -
Michał Kucharczyk
73' - Brzyski wykonawcą stałego fragmentu gry z prawej strony. Dośrdokowanie, ale za niskie!
73' - Lechia zamknięta na własnej połowie... Suler w stronę Mikity, ale radzi sobie z nim Matsui
73' -
74' - Teraz Łukasik wysoką piłką do Brozia...Ten wypychany, pressing i od nowa...
74' - Dawidowicz nie radzi sobie z aktywnym Ojamą, więc go wycina
74' - Żółta kartka: Paweł Dawidowicz (Lechia)
75' - Suler strzela głową... obok celu
75' - Zmiana Lechia:
Przemysław Frankowski -
Piotr Grzelczak
76' - Ojamaa... ma obok siebie Deleu, ale zdołał dośrdokować. Jednak piłka wraca do legionistów...
76' - Żółta kartka: Daisuke Matsui (Lechia)
76' - I jeszcze jeden rzut wolny. Brzyski, może coś z tego w końcu wyjdzie?!
76' - Nie, nic z tego.. Madera na pewniaka wybija głową
77' -
77' - Dwaliszwili idzie uporczywie do końca, choć ma obok dwóch przeciwników. Wywalczył rzut rożny
77' - Oczywiście w akcjach po kornerach bez zmian, czyli bez zagrożenia
79' - Ostatnio Legia przegrała pierwszy mecz w lidze od wiosennego meczu z Koroną Kielce. Czyżby teraz przerwała serię ośmiu ligowych zwycięstw u siebie?
80' - Vrdoljak zwija się z bólu, a sędzia nie gwizdnął choćby faulu
80' - Zmiana Lechia:
Daisuke Matsui -
Christopher Oualembo
80' - Japończykowi się nie spieszy...
80' - Zmiana Legia:
Daniel Łukasik -
Miroslav Radović
80' - Jest również roszada w Legii. Owacyjnie witany Miroslav Radović
82' -
82' - Przed chwilą przed szansą stanął Pietrowski, ale dziubnął futbolówkę z kilku metrów nad poprzeczką
83' -
83' - Ojamaa.. do Radovicia, ale niedokładnie. Jeszcze nie koniec tej akcji
84' - Lechia zamknięta na własnej połowie i... broni się mądrze, skutecznie, bo wszystko się dzieje w bezpiecznej odległości
84' - Dopiero teraz Broź wszedł w pole karne.. strzał.. łapie Małkowski
85' - Mikita wymienia się piłką z Ojamą. W końcu Estończyk składa się do strzału, uderza, ale piłka szybuje obok bramki
87' - Buzała poza placem gry po starciu z Cichockim. Na szczęście legioniście nic nie jest
88' - Radović, Kucharczyk, Broź... Mikita z prawej strony na 14 metr, ale tam już czekał Deleu
88' - No tak, teraz zawodników Lechii będzie wszystko bardzo boleć. Aż się będą zwijać z bólu chłopaki
88' - Żółta kartka: Łukasz Broź (Legia)
89' - Probierz to dziś szaleje przy linii boiska
89' - Ojamaa wypatrzył Radovicia, a ten zdołał w ostatniej chwili oddać strzał. Niestety, za lekki i Małkowski nie miał z nim problemu
91' - Radović chciał uruchomić Dwaliszwiliego, ale Gruzina zamurowało. Stał jak wryty na 30 metrze, zamiast ruszyć do piłki. Pewnie zmęczenie zrobiło swoje
91' - Deleu na pałę, byle dalej...
91' - Tymczasem sędzia dolicza jeszcze 4 minuty
92' - Wladimer ma jakąś manię przepuszczania piłek, ale gdyby to faktycznie przyniosło zagrożenie, a zwykle kończy się to stratą
93' - Legia jeszcze w natarciu.. Mikita do Brozia, ten w pole karne i Bieniuk jeszcze na róg
93' - Aż Kuciak ruszył w pole karne Lechii
94' - I przy tym słabym rzucie rożnym aż sfaulował przeciwnika, byleby tylko wywalczyć piłkę
94' - Mikita brzydko potraktowany przez Bieniuka
94' - Żółta kartka: Jarosław Bieniuk (Lechia)
95' - Ostatnia szansa tego meczu
95' - Brzyski.. Koledzy z Kuciakiem czekają na 18 metrze
95' - Niestety... Mikita strzela finalnie, ale prosto w ręce Małkowskiego
96' - Koniec meczu!





Koniec! Szał radości w sektorze gości... Cóż, jaki klub, takie sukcesy. A Legia? Nic się nie stało, poczekajmy do wtorku...
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji Live! i zapraszamy na dużo więcej z meczu na stronę główną Legionisci.com

Relacja z trybun

Słaby przerywnik

Po wynikach naszej drużyny w europejskich pucharach wiele osób sądziło, że zaraz zaczniemy dzielić i rządzić w naszej lidze. Mecz z Lechią pokazał, że na razie się na to nie zanosi, tym bardziej, że jako jedyny polski klub do końca roku będziemy grali co 3-4 dni. Kibice natomiast muszą zapamiętać raz na zawsze, że z drużyną jest się zawsze, bez względu na wyniki. Gdy się stara, a jej nie idzie - tak jak w sobotę - trzeba dać z siebie dwa razy więcej. A tego z naszej strony zabrakło.

Po raz kolejny rozbieżność pomiędzy klubowym licznikiem frekwencji, a liczbą osób na stadionie była olbrzymia. Podczas gdy cyferki na stronie biletowej wskazywały na przeszło 20-tysięczną liczbę widzów na stadionie, na meczu pojawiło się niewiele ponad 16,5 tysiąca kibiców.

POlicja spisuje na każdym kroku
Przed meczem, w promieniu kilometra od stadionu, pełno było policji, co niestety staje się ostatnio regułą. Mundurowi wystawiają mandaty na potęgę... przechodzenie nie na pasach, śmiecenie, picie piwa, czy przekroczenie granicy ogródka piwnego itd. Dosłownie na każdym kroku można spotkać się z kombinowaniem policji, jak wyłudzić od kibiców pieniądze.

Skradzione emocje
Kibice przed spotkaniem skupiali się na rozmowach o rewanżowym meczu ze Steauą i decyzji UEFA. Przeważała opcja, że oprócz jakichś lewackich organizacji, odpowiedzialny jest za to MSZ. Niestety dzisiaj możemy tylko dywagować, kto najbardziej "pomógł" w podjęciu tak chorej decyzji, ale nikt nie zwróci nam tych 90 minut dopingu i emocji, które moglibyśmy przeżyć na Żylecie we wtorkowy wieczór. Nie zapomnimy wam tego nigdy! Przy wejściu na stadion, podobnie jak w Źródełku i Sports Barze, zbierane były podpisy dla naszych przyjaciół z Olimpii, którzy walczą o budowę nowego stadionu w Elblągu.



Przerywnik pomiędzy Ligą Mistrzów
Wobec niedawnego wyjazdu do Bukarasztu i zbliżającego się meczu rewanżowego, spotkanie z Lechią wydawało się tylko takim przerywnikiem. Ale dla nas, kibiców, nie powinno mieć większego znaczenia z kim gramy. Każdy mecz Legii to bowiem święto, oznaczone na czerwono w kalendarzu kibola. Nie ma spotkań ważnych i ważniejszych. Szkoda, że ci, którzy w sobotę przyszli na stadion, zapomnieli o tym. Nasz doping był bowiem poniżej poziomu, którego schodzić nie powinniśmy. Przez niemal całe spotkanie apelował o to "Staruch", ale niestety mało kto wziął to sobie do serca.

Niezły początek
Przed meczem miała miejsce wymiana uprzejmości z lechistami. Później standardowo odśpiewaliśmy "Sen o Warszawie" i "Mistrzem Polski jest Legia". Jeszcze pierwszych kilka minut doping na Żylecie nie był zły. Można powiedzieć, że dobrze weszliśmy w mecz. Później jednak było zdecydowanie za słabo. Nieźle wychodziły nam jedynie "Legia, Legia Warszawa" czy "Legia gol, Legia gol, Legia gol..." ze zmiennym klaskaniem. Bluzgów w stronę Lechii było stosunkowo niewiele, ale przy większości z nich włączała się "chytra baba z Radomia" (z nowym flow), przypominająca o nieprzeklinaniu.

Buzała "ulubieńcem" Żylety
Sytuacja na boisku nie napawała optymizmem. Legioniści, grając mocno rezerwowym składem, szybko stracili bramkę i mimo zaangażowania, nie potrafili poważniej zagrozić przeciwnikowi. Legioniści mieli niemało pretensji do sędziów, którzy za bardzo pobłażali zawodnikom Lechii. Oberwało się także napastnikowi drużyny gości, Pawłowi Buzale, którego zbluzgała cała Żyleta.
W trakcie spotkania na dwie trybuny wykonywane były pieśni "Warszawa" i "Za nasze miasto...". Pojawił się także dialog trybun dotyczący krakowskiej Wisły - "Będą filmy!".



Miazga w końcówce
W drugiej połowie najlepiej w naszym wykonaniu, oprócz "Legia, Legia Warszawa", wychodziła pieśń "Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina" oraz "Tylko Legia, ukochana Legia" - szczególnie w końcówce. O tym, że dopingować potrafimy, przekonały ostatnie minuty meczu, kiedy cały stadion ryknął na odpowiednim poziomie. Szkoda, że wcześniej brakowało takiego zaangażowania i osoby z poszczególnych grup kibicowskich musiały raz po raz upominać "oglądaczy".

Lechiści szans na przebicie się z dopingiem nie mieli zbyt wielkich, tym bardziej, że sami mocno zamulali i dopingowali sporadycznie. Sporo bluzgali na nasz klub, a po meczu długo śpiewali "Legła Warszawa". W sektorze gości wywiesili 8 flag i nie zaprezentowali oprawy.

W nie najlepszych nastrojach opuszczaliśmy w sobotę nasz stadion. Oby te były zgoła odmienne już w najbliższy wtorek. I chociaż UEFA i inne organizacje są przeciwko nam, zrobimy im na złość i zrobimy prawdziwy rozpier... na rewanżowym meczu z Rumunami. Siła rażenia ze strony trybun musi być niesamowita, a to znaczy, że każdy wybierający się na stadion, musi iść tam z przekonaniem, że to od jego postawy zależeć będzie awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Frekwencja: 16 682
Kibiców gości: 1060
Flagi gości: 8

Doping Legii: 5
Doping Lechii: 4

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 23 (13+10)
  • 7 (3+4)
  • 10 (3+7)
  • 9 (6+3)
  • 10 (7+3)
  • 9 (5+4)
  • 1 (1+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Lechia Gdańsk
  • 8 (5+3)
  • 3 (2+1)
  • 3 (1+2)
  • 1 (0+1)
  • 28 (11+17)
  • 16 (7+9)
  • 3 (0+3)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 4 (1+3)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (82)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.