REKLAMA

"Włodar" chce przegonić "Kiełbasę"

źródło: Fakt - Wiadomość archiwalna

Choć do Grzegorza Piechny traci 9 bramek, Piotr Włodarczyk jest dobrej myśli i składa odważną deklarację: "Chcę zdobyć tytuł króla strzelców i wrócić do reprezentacji. To może być najważniejsza wiosna w moim życiu. Wiem, że jestem w notesie Pawła Janasa. I tak sobie myślę - będą bramki, będzie powołanie" - opowiada Włodarczyk. Czeka go jednak trudne zadanie, bo inni kandydaci do reprezentacyjnego ataku nie próżnują. W weekend trafiali Maciej Żurawski, Andrzej Niedzielan i Marek Saganowski.
"Widać, że walka o mistrzostwa zaczęła się na dobre. Ja na razie nie mam okazji do strzelania bramek. Chociaż nieźle mi idzie na treningach" - reklamuje się piłkarz.

Legionista grał w dwóch meczach eliminacyjnych.

"Strzeliłem pierwszą bramkę z Irlandczykami. Ale w tym samym meczu za głupotę wyleciałem z boiska i droga do kadry trochę się wydłużyła." - mówi "Włodar". Piłkarz nie porzucił też myśli o wyjeździe za granicę. "Na razie z wyjazdem poczekam przynajmniej do czerwca. A później, kto wie... Wiele zależy od tego czy pojadę do Niemiec" - dowodzi napastnik. Janas na razie jednak nie darzy zbytnim zaufaniem legionistów. W kadrze nie ma nikogo z Łazienkowskiej. "Przecież, jak będziemy dobrze grać, trener nas nie pominie. Najpierw trzeba więc złapać formę" - kończy Włodarczyk.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.