Grali przyjaciele
Drużyny ADO Den Haag i Juventusu Turyn rozgrywały dzisiaj swoje spotkania ligowe. Zawodnicy z Hagi musieli uznać wyższość lidera Eredivise, PSV Eindhoven, któremu ulegli 0-2. Natomiast przewodzący Serie A Juventus udał się do Ascoli, gdzie pokonał miejscową drużynę 3-1.
Do Hagi przyjechał mistrz Holandii – PSV Eindhoven. Blisko 8000 kibiców zgromadzonych na trybunach Zuiderpark Stadium, liczyło na przerwanie serii czterech spotkań bez zdobyczy punktowej. Bezbramkowy wynik spotkania piłkarzom z Hagi udało się utrzymać do 55. minuty. Wtedy to Jefferson Farfán wykorzystał podanie od Phillipa Cocu i goście objęli prowadzenie. W 78. minucie wszelkie nadzieje fanów ADO na korzystny wynik zostały definitywnie rozwiane. Bramkę dla PSV zdobył Filip Cocu. W barwach Den Haag całe spotkanie rozegrał Tomasz Rząsa.
Była to piąta z rzędu porażka zawodników z Hagi. W 21. spotkaniach ADO zgromadziło 18 punktów i znajduje się na 16. miejscu, czyli w strefie spadkowej. Do bezpiecznego 15. miejsca traci 2 punkty.
Juventus Turyn spotkał się na wyjeździe z zajmującą 13. miejsce w tabeli Serie A drużyną Ascoli Calcio. Zawodnicy „Starej Damy” postanowili szybko rozstrzygnąć spotkanie. W 18. minucie było praktycznie po meczu. W dziesięć minut David Trezeguet ustrzelił najszybszy hat-trick w historii Serie A. Piłka wpadała do siatki w 8., 13. i 18. minucie. Ascoli stać było tylko na strzelenie honorowego gola. W 33. minucie Gianluigi Buffon skapitulował po strzale Marco Ferrante. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Juventus nadal pozostaje liderem Serie A. W 22. meczach uzbierał 59 punktów. Najbliższe spotkanie piłkarze „Starej Damy” rozegrają w najbliższą niedzielę, 5 lutego. Ich przeciwnikiem będzie drużyna Udinese.
