Włodarczyk: Mistrzostwo celem nadrzędnym

"Latem ubiegłego roku chodziły słuchy, że jestem na wylocie, ale porozmawiałem z prezesem i zostałem. Cieszę się, bo nie ma lepszego klubu od Legii. Szansa na zdobycie mistrzostwa jest ogromna, największa w ostatnich latach. Nie należy zapominać jednak, że choć u naszego najgroźniejszego rywala, w Wiśle źle się dzieje, to mimo wszystko jest to nadal dobry zespół. Jesteśmy wyśmienicie przygotowani do rundy wiosennej. Atmosfera w zespole jest znakomita. Mamy ciekawy skład. Wszyscy chcemy zdobyć mistrzostwo. Nikt o niczym innym nie mówi i nie myśli. Całe życie podporządkowaliśmy ostatnio temu celowi." - mówi Piotr Włodarczyk.
"Dopiero na drugim miejscu stawiam tytuł króla strzelców. Nadrzędną sprawą jest mistrzostwo. Piechna ma nade mną sporą przewagę. Jeszcze nie widziałem takiej rywalizacji w zespole jak obecnie. Do kadry na mecz będzie branych pod uwagę 16 zawodników z pola. Aż zastanawiam się, kogo mogłoby w niej zabraknąć... Najważniejsze jest to, że nawet jeśli wypadnie ze składu któryś zawodnik z powodu kontuzji lub kartek, na jego miejsce jest równorzędny piłkarz. To oznacza, że zespół nie będzie osłabiony. Początek zimowych przygotowań był morderczy. Dostaliśmy od trenerów ostro po tyłku. Ostatnie zgrupowanie w Hiszpanii było już jednak zdecydowanie lżejsze. Zeszliśmy na niższe obroty. Złapaliśmy świeżość i spokojnie wytrzymamy dwa miesiące gry na maksa." - dodaje najlepszy snajper Legii.