Relacja z trybun: Poniżej poziomu
Bodziach - Wiadomość archiwalna
Pierwszy wyjazd po długiej zimowej przerwie był mocno wyczekiwany. Chętnych do podróży do Kielc nie brakowało. Problemem było to, czy mecz zostanie rozegrany w terminie. W Kielcach zameldowało się nas ponad pięć setek, ale nasze zachowanie pozostawiało wiele do życzenia... Podpalony toi-toi oraz dziurawe ogrodzenie sektora gości w Kielcach nie najlepiej świadczy o uczestnikach tej wyprawy. Szkoda, że także słabo zaprezentowali się nasi piłkarze, którzy po przegranej 3-0 odpadli z dalszych gier w Pucharze Polski. Relacja z trybun.