REKLAMA

Burkhardt w Legii, czyli jedna jaskółka...

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Przed startem rundy wiosennej Aleksandar Vuković zapowiadał, że wraca do dawnej formy i to on będzie rządził w środku boiska. Życie szybko zweryfikowało słowa Serba. Owszem „Aco” zagrał pełne 90 minut przeciw GKS Bełchatów i Koronie Kielce, ale na tym koniec. Fantastycznie zastąpił go Marcin Burkhardt, który w Grodzisku zdobył gola, a z Cracovią popisał się dwiema asystami. Jeżeli „Bury” będzie grał tak dalej, to najprawdopodobniej zostanie wykupiony z Amiki Wronki, z której jest tylko wypożyczony. Jednak póki co Dariusz Wdowczyk tonuje głosy w tej kwestii.
- W ubiegłym tygodniu mówiłem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni i… dwie też nie – powiedział trener Legii. - Niech Marcin gra tak dalej, a z pewnością będzie dla niego przygotowana nagroda. Sądzę, że to pierwsze podanie do Dawida Janczyka było bardzo dobre. Zresztą Marcin doskonale wie jak to robić. Dodatkowo popisał się strzałem w poprzeczkę i przeprowadził kilka ładnych akcji. Zatem niech tylko na tym się koncentruje i niech nic nie zaprząta mu głowy – stwierdził opiekun legionistów.



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.