REKLAMA

Gdzie się podziali tamci mistrzowie

Michał Kozłowski - Wiadomość archiwalna

Ligowa wiosna zaczęła się dla Legii trzema zwycięstwami. Legioniści zostali liderem ekstraklasy. Wszyscy wierzymy, ze utrzyma tę pozycję do końca i będziemy się cieszyć z powrotu tytułu mistrzowskiego na Łazienkowską. Surma, Janczyk i spółka będą wtedy noszeni na rękach. Ciekaw jestem jednak czy pamiętamy tych, którzy jako ostatni sprawili nam taką radość? Gdzie się podziali mistrzowie Polski z sezonu 2001/2002? Postaram się przedstawić losy zawodników ówczesnej kadry Legii.



W tamtym pamiętnym sezonie legionistów prowadził trener Dragomir Okuka. Na Łazienkowskiej pracował jeszcze jeden sezon. Potem rozstał się z klubem, a od 2005 roku jest selekcjonerem reprezentacji Serbii i Czarnogóry do lat 21.



W rundzie jesiennej bramki Legii bronił Wojciech Kowalewski. W zimowej przerwie przeniósł się do Szachtara Donieck. Po serii nieudanych meczów trochę przypadkowo został wypożyczony do Spartaka Moskwa. Radził tam sobie na tyle dobrze, że został na stałe. Jest uznawany za jednego z najlepszych bramkarzy ligi. Także w Polsce nie jest zapomniany. Paweł Janas powołuje go na mecze reprezentacji narodowej.

Wiosną bramki Legii strzegli Radostin Stanew oraz Artur Boruc. Bułgar grał jeszcze jesienią na Łazienkowskiej, ale już od 2003 roku bronił barw Szinnika Jarosław. Obecnie jest piłkarzem Nationalu Bukareszt, ale nie wiedzie mu się tam najlepiej. Trzecim bramkarzem Legii w tamtym okresie był Boruc. Jego sylwetki nie trzeba przedstawiać. Po wspaniałej grze w (L) robi karierę w szkockim Celticu Glasgow.



W defensywie Mistrzów Polski Anno Domini 2002 grało kilku graczy, którzy także teraz są w stołecznym zespole. Wojciech Szala i Tomasz Kiełbowicz (wtedy pomocnik, obecnie obrońca) grają w pierwszej "11", a Jacek Zieliński i Marek Jóźwiak należą do sztabu szkoleniowego drużyny. Po zwycięskim sezonie Legię opuścił Marjan Gierasimowski. Przeniósł się do Cementarnicy Skopie, w której występuje do dziś. Tomasz Jarzębowski miał liczne problemy z kontuzjami i przez to nie mógł pokazać pełni swoich możliwości. Przed właśnie rozpoczętą rundą przeniósł się do Bełchatowa, gdzie oczekuje na debiut w oficjalnym meczu. Ważnym elementem legijnej obrony był Sergiej Omieljaczuk. W 2003 roku zdążył jeszcze rozegrać 14 spotkań i zdobyć jedna bramkę, zanim podpisał kontrakt z Arsenałem Kijów. 2005 rok spędził w Lokomotiwie Moskwa, ale nie grał tam na miarę oczekiwań, więc od tego roku jest piłkarzem Szinnika Jarosław. Podstawowym graczem mistrzowskiej Legii był także Maciej Murawski. Po udanym sezonie i grze w azjatyckim mundialu rozpoczął swoją przygodę z Arminią Bielefeld. Nie grał tam jednak tyle ile chciał i po dwóch latach został zawodnikiem Arisu Saloniki. Obecnie jest podstawowym graczem Apollonu Kalamaria.



W linii pomocy prym wiedli m.in. Aleksandar Vuković i Adam Majewski. Serb grał bardzo dobrze w kolejnych sezonach. Na jesieni 2004 chciał sprawdzić się w lidze greckiej, ale pobyt w Ergotelis okazał się niewypałem. Szybko wrócił do Warszawy. Podobną drogą podążył Majewski. On do Grecji wyjechał już w 2003 roku. Choć szło mu nieźle, nie zagrzał tam długo miejsca, po kilku miesiącach podpisał kontrakt z Wisłą Płock. Później krótko grał w Lechu Poznań, a teraz jest piłkarzem Zawiszy Bydgoszcz. W składzie Legii czasem pojawiał się także Radosław Wróblewski. W kolejnych latach nie grał jednak zbyt często, a w sezonie 2004/2005 został nawet przesunięty do rezerw. Obecny sezon zaczął już jako gracz Arki Gdynia, w której ma teraz pewne miejsce. Bartosz Karwan po zdobyciu mistrzostwa Polski miał swoją wielką szansę. Jego nowym klubem została Hertha Berlin, z którą zdobył Puchar Ligi. Po dwóch latach sporadycznej gry wrócił jednak do Legii. Mariusz Piekarski po sezonie rozstał się z klubem, miał krótki epizod na Cyprze. Teraz jest menedżerem piłkarskim. Współpracuje także z Legią. Jacek Magiera został w Warszawie, ale przed rozpoczęciem tej rundy musiał odejść. Jego nowym pracodawcą jest Raków Częstochowa. Tomasz Sokołowski I także długo był w (L), ale od obecnego sezonu broni barw Górnika Łęczna. W tym samym klubie przez półtora roku grał także Cezary Kucharski. On przywędrował tam po pobycie w Iraklisie (kierunek grecki był bardzo popularny). Jak wszyscy wiemy "Kucharz" właśnie powrócił na Łazienkowską.



W ówczesnym ataku Legii ważną rolę odgrywał Stanko Svitlica. W kolejnym sezonie został królem ligowych strzelców, co zaowocowało transferem do Hannoweru. Tam jednak siedział głównie na ławce rezerwowych i już w następnym sezonie zdobywał bramki (11) dla drugoligowego niemieckiego LR Ahlen. W obecnym sezonie nie wiedzie się mu jednak zbyt dobrze, także z powodu kontuzji. Sylwester Czereszewski strzelił dla Legii 6 goli w tamtym pamiętnym roku. Później jednak jego kariera zaczęła przypominać równię pochyłą. Niezła gra w Lechu, potem Górnik Łęczna, Odra Wodzisław, z którą pożegnał się przed rozpoczęciem rundy wiosennej 2005/06. Obecnie nie gra nigdzie. Także Moussa Yahaya pojawiał się nieraz w ataku stołecznej drużyny. Po przygodzie z Legią wrócił do GKS-u Katowice. Nie radził tam sobie, a teraz występuje w prowincjonalnej drużynie z Trzebiatowa.



Swój udział w mistrzostwie mieli także: Wojciech Kowalczyk, Maciej Wojtaś, Marcin Bojarski, Rafał Siadaczka, Sebastian Nowak, Łukasz Mierzejewski. Tacy gracze jak Maciej Łykowski, Tomasz Mazurkiewicz, Adam Cieśliński, Mariusz Zganiacz i Tomasz Łapiński znajdowali się w szerokiej kadrze zespołu, ale nie rozegrali ani jednego ligowego meczu. Z dbałości o długość tego tekstu pominę losy wyżej wymienianych piłkarzy. Jeżeli jednak ktoś chciałby poznać i ich dalsze losy, to czekam na sugestie w komentarzach. Na pewno odpiszę.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.