REKLAMA

Pomeczowa konferencja prasowa

Szmiciu, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Dariusz Wdowczyk (trener Legii): Myślę, że nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Męczyliśmy się okrutnie, ale zwycięstwo cieszy. Cieszą zmiany i bramki - zaczęliśmy mecz statycznie, ale końcówka była już wyborna. Najbardziej istotne jest dla mnie to, że gracze rezerwowi byli w stanie podnieść cały zespół do walki. Fakt, że nie staciliśmy gola jest także bardzo podbudowujący. Może zrobiłem błąd, że nie grałem rezerwowymi od początku - możemy tak gdybać, ale to i tak niczego nie zmieni. Wygraliśmy i to się liczy.
Ja muszę wybrać najlepszych w danej chwili 11 graczy. W tej chwili zarówno Szałachowski jak i Vuković nie mieścili się w pierwszej "11". Można powiedzieć, że miałem przeczucie, to jest loteria.

Bohumil Panik (trener Pogoni): Gratuluję Legii trzech punktów. W końcówce moich graczy zaczęły łapać skurcze. Nie wiedziałem, że jest z nimi aż tak źle. W konsekwencji straciliśmy dwa gole. To były decydujące chwile. Ciężko jest stąd wywieźć trzy punkty. Obie drużyny grały agresywnie, a więc mecz mógł się podobać kibicom. Szczególnie u starszych piłkarzy jest problem z szybką regeneracją. Stąd te skurcze i zmęczenie w końcówce. Do końca liczyłem na swoich graczy. Przez cały czas miałem nadzieję, że wytrzymają fizycznie. Dla nich niestety dwa dni to za mało na regenerację. Obecność Grzelaka w pierwszym składzie nie jest przypadkiem. Jego poprzednia absencja była spowodowana nieporozumieniami w drużynie oraz między mną a Grzelakiem - to jest wewnętrzna sprawa klubu.



Konferencja prasowa. Od lewej: Bohumil Panik, Sebastian Szałachowski, Aleksandar Vuković, Dariusz Wdowczyk - fot. Szmiciu
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.