REKLAMA

Z Koroną mają rachunki do wyrównania

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Na początku marca legioniści przegrali z Koroną Kielce jedyny, jak do tej pory, mecz w tym roku i odpadli z rozgrywek o Puchar Polski. Dwubramkowa zaliczka okazała się zbyt mała i Wojskowi wracali do stolicy na tarczy. Już w sobotni wieczór nadarzy się jednak okazja do rewanżu. Piłkarze Legii zapowiadają, że skrzętnie ją wykorzystają i tym razem to oni będą się cieszyć po ostatnim gwizdku arbitra.
Jak deklaruje Cezary Kucharski, Legia ma w Kielcach rachunki do wyrównania. – Korona strasznie nas zlała w meczu pucharowym. Jak by na to nie patrzeć zostaliśmy upokorzeni – mówi Kucharski, który w przegranym meczu zagrał od 51. minuty. Zawodnik jest pewien, że legionistów nie trzeba specjalnie motywować. – Po meczu w pucharze piłkarze Korony drwili i szydzili z nas. My to doskonale pamiętamy i będziemy chcieli się zrewanżować. Trudno o lepszą motywację.

Gracze Legii spodziewają się w Kielcach ciężkiej przeprawy, lecz są pewni swych umiejętności. - Korona gra dobrą piłkę i na pewno nie będzie łatwo – mówi Łukasz Fabiański. Mimo to wierzymy w siebie i jedziemy tam po zwycięstwo. Słowa bramkarza Legii potwierdza Kucharski. – Musimy się sprężyć i maksymalnie skoncentrować. Korona to mocny rywal a taki mobilizuje nas jeszcze bardziej.

Napastnik Wojskowych zapowiada też, że w sobotnim meczu liczy się tylko zwycięstwo. – Nie wyobrażam sobie, żeby doszło do takiej sytuacji, że jedziemy i gramy na remis. Kalkulacja nie leży w mentalności tej drużyny. Z Koroną też zagramy o trzy punkty. O zwycięstwo gramy zresztą w każdym meczu. Świadczą o tym nasze wyniki. Dziewięć wygranych z rzędu nie może być przecież dziełem przypadku – mówi Kucharski.

Zarówno Fabiański, jak i Kucharski przed spotkaniem z Koroną są pełni optymizmu. – Chcemy wygrać i tym sposobem przybliżyć się do mistrzostwa. – zapowiada „Fabian”. Najważniejsze, żeby dobrze zagrać i zdobyć trzy punkty. – Jestem święcie przekonany, że nie przegramy. Może nie będziemy jeszcze mistrzami, ale na pewno będziemy już bardzo blisko – dodaje Kucharz.






fot. Adam Polak
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.