REKLAMA

Mistrzowski skład: Dawid Janczyk

Mishka - Wiadomość archiwalna

Ma 19 lat i karierę przed sobą. Przez specjalistów okrzyknięty został wielkim talentem. Na boisku imponuje walecznością, szybkością i skutecznością. W lipcu ubiegłego roku Janczyk podpisał z Legią trzyletnią umowę. "Miałem propozycje m.in. z Cracovii czy Lecha. Wybrałem Legię, bo chciałem się sprawdzić. Jestem bardzo zadowolony z faktu podpisania umowy z najlepszym klubem w Polsce. Mam nadzieję, że klub zapewni mi jak najlepsze warunki do rozwoju umiejętności piłkarskich, które pozwolą mi w przyszłości na grę w pierwszym składzie" - mówił piłkarz tuż po przejściu do Legii.

"Cieszę się niezwykle, że udało nam się pozyskać kolejnego, bardzo utalentowanego, wszechstronnego zawodnika do linii ataku naszego zespołu" - powiedział przed sezonem były dyrektor sportowy Legii, Jacek Bednarz.

Do tej pory Janczyk rozegrał w warszawskim zespole 24 mecze, z czego 18 w lidze, 4 w Pucharze Polski i 2 w Pucharze UEFA. Strzelił 7 bramek. Jego świetną passę przerwała bardzo ciężka kontuzja, jakiej doznał 17.03. w spotkaniu z Cracovią. Przez długi czas do końca nie wiadomo było, co mu dolega. Kolejne badania i konsultacje nic nie dawały. Wreszcie klub poinformował, że Janczyk nie zagra do końca sezonu. Tymczasem w pewnym momencie zmieniono piłkarzowi antybiotyk i po siedmiu kolejkach przerwy napastnik wrócił na boisko. Rozegrał trzy ostatnie mecze sezonu i razem z kolegami mógł cieszyć się z wywalczonego tytułu mistrzowskiego. "Bardzo się cieszę, ponieważ jest to moje pierwsze mistrzostwo Polski w karierze i mam nadzieję, że nie ostatnie. Nie przegrywając dwunastu meczów z rzędu udowodniliśmy, że jesteśmy najlepsi w kraju" - mówił Janczyk.

Legia wiąże z nim wielkie nadzieje, ale utalentowanym piłkarzem interesują się już zagraniczne kluby. Na razie jednak napastnik będzie cieszyć oczy kibiców Legii i nie tylko ich... "Z dużą przyjemnością oglądam grę Janczyka. Gratuluję Legii, że udało się jej wyszukać tak utalentowanego piłkarza. Bo w Polsce znaleźć dobrego gracza jest naprawdę trudno. Janczyk ma wszystko co trzeba, żeby zrobić karierę" - ocenia Zbigniew Boniek.

Jest wyjątkowo skromny i opanowany. Przyszedł do Legii z trzecioligowej Sandecji Nowy Sącz i niemal od razu zawojował ekstraklasę. Nie umknęło to uwadze Pawła Janasa, który powołał młodego legionistę na towarzyski mecz reprezentacji Polski z Arabią Saudyjską. Niestety kontuzja uniemożliwiła Janczykowi występ w tym meczu, a tym samym odebrała jakiekolwiek szanse na grę w Mistrzostwach Świata 2006. "Niestety przez kontuzję straciłem wielką życiową szansę wyjazdu na mundial. Wiem, że czeka mnie jeszcze wiele pracy, aby zagrać w kadrze, ale będę walczył. Marzę o wyjeździe na następne mistrzostwa, a jeszcze wcześniej na mistrzostwa Europy" - mówi nieco zawiedziony zawodnik.
Jeżeli Janczyk utrzyma tak dobrą dyspozycję, jaką prezentował w końcówce rundy jesiennej i w rundzie wiosennej minionego sezonu, te marzenia z pewnością się spełnią.








fot. Adam Polak
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.