Choto i Burkhardt trenowali (zdjęcia)
Sobotnie poranne zajęcia rozpoczęły się o godzinie 11:00. Wzięli już w nich udział narzekający na urazy Choto i Burkhardt. Legioniści zebrali się na bocznym boisku, ale okazało się, że w tym samym czasie trenują tam piłkarze Szinnika Jarosławl. Z związku z tym pierwszy zespół Legii przeniósł się na główną płytę wronieckiego stadionu, a młodzi zawodnicy pod okiem trenerów Zielińskiego i Brychczego, oraz bramkarze, odbywali zajęcia obok rosyjskiej drużyny. Po piętnastominutowej rozgrzewce, legioniści przez ponad pół godziny w różnym tempie, w trzech grupach, biegali wokół boiska.
Kilka minut po godzinie 12:00, zajęcia się skończyły. "I po bólu, ale za kilka minut widzimy się na siłowni" - stwierdził trener Wdowczyk. Po godzinie 14 legioniści zjedzą obiad, a potem czeka ich kolejna porcja męczących ćwiczeń.
Fotoreportaż z Wronek - 24 zdjęcia
Fotoreportaż z Wronek - 24 zdjęcia