Problemy zdrowotne Burkhardta i Włodarczyka
W wyjściowej jedenastce na dzisiejsze spotkanie zabrakło miejsca m.in. dla Marcina Burkhardta oraz Piotra Włodarczyka. O ile brak napastnika Legii można było wytłumaczyć dobrą postawą Eltona i nie do końca wyleczonym urazem, o tyle brak "Burego" mógł wielu zastanawiać. Jednak efektem powędrowania pomocnika na ławkę nie była słaba gra w ostatnich meczach z Wisłą Płock i Hafnarfrojoerdurem, ale problemy ze zdrowiem.
- Marcin ma problemy z plecami. Stąd też powędrował na ławkę rezerwowych. - powiedział Dariusz Wdowczyk. - Kłopoty ze zdrowiem miał również Piotr Włodarczyk, więc nie chcieliśmy ryzykować kontuzji. Zresztą obaj po meczu odczuwają drobne bóle. Trzeba jeszcze czasu, żeby powrócili do pełnej sprawności. - stwierdził opiekun legionistów.
To rozwiało domysły dotyczące postawy Marcina Burkhardta, który w potyczce z Islandczykami zagrał z opaską kapitana, a przeciw Cracovii rozpoczął mecz na ławce. - Nie było takiej sytuacji na zasadzie – „wczoraj byłeś kapitanem, dzisiaj siadasz na ławkę”. Po prostu wyniknęło to ze stanu jego zdrowia. Zdecydowałem się na Vukovicia i sądzę, że była to dobra decyzja, bo zagrał dzisiaj naprawdę dobrze. - ocenił "Wdowiec".
W pełni zdrowy nie jest również Piotr Włodarczyk. Owszem, napastnik Legii pojawił się na murawie, ale dopiero na ostatnie 30 minut. Aczkolwiek szkoleniowiec warszawskiej drużyny podkreślił, że gdyby nie uraz "Nędzy", to oglądalibyśmy go od początku meczu. - Gdyby Piotr Włodarczyk był w pełni sprawny to właśnie on wyszedłby w pierwszym składzie zamiast Dawida Janczyka. Chociażby z tego tylko względu, że Dawid rozegrał w ostatnim czasie dużo spotkań w dość krótkich odstępach. To spowodowało pewne zmęczenie w młodym organiźmie. - powiedział Dariusz Wdowczyk.
Przypomnijmy, że z kontuzją boryka się także Grzegorz Bronowicki, który ma być gotowy do gry za 10-14 dni.
Faul w polu karnym na Piotrze Włodarczyku - fot. Mishka
Piotr Włodarczyk przewraca się w polu karnym - fot. Mishka
