REKLAMA

Dariusz Wdowczyk: Nie wiem co powiedzieć

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Dariusz Wdowczyk: Oczywiście cieszy mnie zwycięstwo aczkolwiek nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Nie rozegraliśmy najlepszego spotkania. Nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji bramkowych, bo każdy chciał udowodnić, że jest najlepszy na boisku. Sam już nie wiem co powiedzieć. Irytują tego typu okazje do strzelenia gola. Przez to, że nie potrafimy umieścić piłki w siatce, zaczynamy się sami dołować. Jedna, druga, trzecia, kolejna okazja, a tu nic i piłka nie może znaleźć drogi do bramki.
Dodatkowo mieliśmy rzut karny, którego nie potrafiliśmy wykorzystać. Kolejny raz Islandczycy potrafili nam zagrozić tylko po stałych fragmentach gry. My kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku, choć nie graliśmy dobrze. Zdaję sobie z tego sprawę i piłkarze również.
W sobotnim meczu zaczęło się źle, ale tam był charakter, tam się nabiegaliśmy. Nie mówię, że tego nie było dzisiaj, ale nie wyglądało to tak jakbym chciał, żeby wyglądało. Jednak najważniejsze, że jesteśmy w kolejnej rundzie. Teraz czeka nas bardzo trudny przeciwnik i to nie ulega wątpliwości.

Strona islandzka odmówiła udziału w pomeczowej konferencji prasowej.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.