Poniedziałkowy trening na Łazienkowskiej
Przygotowania do meczu z Szachtarem Donieck wkroczyły w decydującą fazę. O godzinie 17 rozpoczął się trening Wojskowych na głównej płycie stadionu. Po jego przebiegu trudno wnioskować w jakim zestawieniu zagra defensywa Legii. W zajęciach nie wziął udziału Dickson Choto, a kontuzjowany podczas meczu z ŁKS-em Hugo, tylko truchtał wokół boiska.
Wokół boiska biegał także Marek Jóźwiak i Miroslav Radović. W tym czasie reszta zawodników spędzała czas na zabawie z piłką. Zajęcia były raczej zasłoną dymną przed meczem z Ukraińcami, niż normalnym treningiem. Trener Dariusz Wdowczyk wraz z Piotrem Włodarczykiem, Łukaszem Surmą i Marcinem Burkhardtem urządził konkurs strzelecki. Zadanie polegało na trafieniu piłką z linii pola karnego w poprzeczkę bramki. Rywalizacja była ułatwiona, gdyż zdemontowane bramki oparte były o reklamy. Zwycięzca nie został wyłoniony, a najwięcej roboty miał asystent trenera, Tomasz Strejlau, który został zatrudniony w charakterze chłopca do podawania piłek. Niecelnych strzałów było dużo. Swoje ucierpiała też reklama „Królewskiego”, często ostrzeliwana przez „snajperów”.
Tymczasem siódme poty z bramkarzy wylewał Krzysztof Dowhań. Nie było zmiłuj się i Łukasz Fabiański, Jan Mucha i Maciej Gostomski musieli uwijać się jak w ukropie. Bramkarze Legii z zazdrością patrzyli na swoich kolegów z pola, którzy mieli lżejsze ćwiczenia. Wśród graczy z pola największe zainteresowanie wzbudzał Elton, który obciął włosy. W nowej fryzurze brazylijskiego napastnika można łatwo pomylić z jego rodakiem Hugo.
Podczas treningu na murawie pojawił się też... Ruud van Nistelrooy. – Panowie to mój nowy nabytek – zachwalał nowego zawodnika trener Dariusz Wdowczyk. Ruud postaraj się, bo fotoreporterzy robią ci zdjęcia – zachęcał. Van Nisterlooy`em okazał się Rafał Bronowicki, który w koszulce napastnika Holandii, przybył na trening wraz z kontuzjowanym tatą. Z transferowego hitu nic wiec nie wyszło.
Po 20 minutach z treningu zostały wyproszone osoby postronne i rozpoczęły się prawdziwe zajęcia. Po ich zakończeniu zawodnicy udali się na przedmeczowe zgrupowanie.
