O stadionie po raz kolejny
Piłkarski Stadion Narodowy powstanie w Warszawie nawet wówczas, jeśli Polska wspólnie z Ukrainą nie zostanie organizatorem mistrzostw Europy w 2012 roku - zadeklarował podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu minister sportu Tomasz Lipiec. Posłowie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu zajmowali się również sprawą stadionu przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie.
Kilka dni temu okazało się, że stosowne dokumenty na zagospodarowanie terenów sportowo-rekreacyjnych w tym miejscu złożyło tylko niemieckie konsorcjum HMB Stadien und Sportstattenbau GmbH wraz z Wayss und Freytag Schlusselfertingbau AG i Krupp Stahlbau Hannover GmbH.
Z przetargu wycofało się m.in. ITI Holding SA wraz z klubem piłkarskim Legia Warszawa.
"Po analizach i konsultacjach z wybitnymi architektami uznaliśmy, że nie chcemy przykładać się do czegoś, co ma powstać 300-400 metrów od Parku Agrykola. W Kielcach wybudowanie 15-tysięcznego stadionu kosztowało 48 milionów złotych, dlaczego więc postawnie 35-tysięcznego obiektu w stolicy ma kosztować grubo ponad 400 milionów złotych" - powiedział prezes Legii Piotr Zygo, który wyraził obawy, że wybudowane zostanie potężne centrum handlowe oraz "stadionik".
"Klub Legia nie może być traktowany na zasadach czysto komercyjnych. Mamy umowę na dzierżawę terenów, gdzie stoi stadion, do końca września 2007 roku. To oznacza, że możemy nie otrzymać licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie" - dodał.
W zupełnie innym świetle sprawę budowy stadionu przy Łazienkowskiej przedstawił Artur Piłka z Urzędu Miasta Warszawa. "Nie ma mowy, aby powstało tam centrum handlowe. Przetarg zorganizowany został tylko na stadion. Miasto identyfikuje się z Legią, zależy mu na klubie, dlatego jako właściciel terenów przedłuży umowę dzierżawy z Legią" - powiedział Piłka, jednocześnie zapewniając, że na nowym obiekcie będą grali piłkarze mistrza Polski.
Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Legii Paweł Kosmala wyraził obawy o przyszłość klubu. "Legii nie byłoby stać na płacenie ponad 20 milionów złotych rocznie inwestorowi, który wybuduje stadion. W takiej sytuacji funkcjonowanie klubu byłoby niemożliwe" - stwierdził.
W przyszłym tygodniu przedstawiciele Legii wraz z prezydium sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu mają spotkać się w sprawie nowego stadionu z pełniącym obowiązki prezydenta Warszawy Kazimierzem Marcinkiewiczem.
