REKLAMA

Nie przegapić talentów

biper, źródło: PAP - Wiadomość archiwalna

Legia wzmocniła sztab szkoleniowy Jackiem Magierą, a w niedługim czasie planuje wzmocnić się również fizjologiem, dyrektorem sportowym i osobą odpowiedzialną za tzw. bank informacji. W klubie chcą zwracać baczną uwagę na młodych piłkarzy, którzy mogliby rozwijać się w Legii. Chodzi m.in. o to, żeby nie przegapić wielkich talentów, które nieraz trenują w Warszawie, ale niezwróciwszy uwagi polskich trenerów, wyjeżdżają za granicę i tam robią kariery. Dopiero co, 16-letni Michał Janota podpisał 3-letnią umowę z Feyenoordem Rotterdam. Sprawę jego transferu pilotował Bartosz Olędzki.
"Na jednym z turniejów w Holandii spisał się tak dobrze, że chęć pozyskania go wyraziły także Ajax Amsterdam i PSV Eindhoven. Feyenoord był jednak pierwszy, a przede wszystkim ten klub słynie z pracy z młodzieżą" - powiedział menedżer wychowanka UKP Zielona Góra, Bartosz Olędzki.

Rok temu Janota trenował z rówieśnikami z Glasgow Rangers. Wyszukiwacze talentów na Wyspach Brytyjskich byli pod wrażeniem jego umiejętności technicznych, szybkości. Świetnie gra lewą nogą. Ostatecznie trafił do grupy juniorskiej Feyenoordu. Od lat w tym klubie pracuje Włodzimierz Smolarek, a w ostatnich latach grali tam jego syn Euzebiusz, Jerzy Dudek, Tomasz Rząsa i Zbigniew Małkowski.
"Janota miał świetny debiut w Feyenoordzie. Wszedł w drugiej połowie na boisko, strzelił dwie bramki, a jego zespół wygrał 2:1. Dotychczas w sześciu spotkaniach zdobył cztery gole" - przyznał Olędzki, który ściśle współpracuje ze swym ojcem Januszem Olędzkim, byłym dyrektorem sportowym Legii Warszawa.

Janota ma zapewnione bardzo dobre warunki w Holandii, uczy się w szkole dla obcokrajowców, a mieszka razem z innymi piłkarzami. Mimo że ma ledwie 16 lat, zarabia na poziomie polskich drugoligowców. Takim kieszonkowym może pochwalić się niewielu jego rówieśników w Polsce. "Naprawdę dobre pieniądze zarobi jak przebije się do drużyny seniorów" - stwierdził Janusz Olędzki.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.