Problemy Choto z pachwiną
Bodziach - Wiadomość archiwalna
Podczas wczorajszego meczu z Jagiellonią, boisko w 37 minucie opuścił stoper Legii, Dickson Choto. Jak można się było domyślić, nie była to zmiana taktyczna. "Dickson musiał opuścić boisko, bo miał problemy z pachwiną. Miał grać tylko jedną połowę, ale nie dotrwał nawet tyle, choć przed meczem był w 100 procentach gotowy do gry" - powiedział o przyczynie urazu Jan Urban. Nie wiadomo, czy Choto będzie gotowy do gry w piątkowym meczu z Lechią. Jeśli nie, jego miejsce obok Inaki Astiza może zająć Pance Kumbev lub Wojciech Szala.
"Szalken" wczoraj pojawił się na boisku po raz pierwszy od pięciu tygodni.