REKLAMA

Rybus: Bylebym zagrał

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza - Wiadomość archiwalna

Maciej Rybus nie kryje radości z powołania do pierwszej reprezentacji Polski i liczy, że dziś na Łazienkowskiej lub w środę w Bydgoszczy zadebiutuje w kadrze. "Tym bardziej że trener powiedział, że wszystkim da szansę, więc jeśli nie w sobotę z Rumunią, to zadebiutuję w środę z Kanadą" - mówi Gazecie Wyborczej Rybus.

Rybus po raz pierwszy spotkał Franciszka Smudę w czasie tego zgrupowania. "Od razu widać, że to trener, który lubi piłkarzy zdecydowanych, takich, którzy nie boją się wstawić nogi. Ale czy to u mnie zobaczył, to trzeba spytać jego samego" - mówi Rybus, który zapewnia, że palenie papierosów to już przeszłość. "To było już dawno i temat jest zamknięty. Raz mi się zdarzyło i zrobiono z tego wielką aferę, trener się dowiedział i musiał tak zareagować. To niedopuszczalne i jego reakcja była zrozumiała. Z mojej strony to się już więcej nie powtórzy. Trener Urban o tym dobrze wie" - zapewnia.

Lewy pomocnik Legii nie ukrywa, że chciałby grac w reprezentacji Polski na Euro 2012. "Na pewno bym chciał, ale najpierw muszę utrzymać miejsce w Legii. To jest podstawa do tego, by być powoływanym. Nie chcę skończyć przygody z kadrą tylko na tym zgrupowaniu. Najważniejsze będzie dobrze wypaść w tych kilkunastu minutach meczu, które dostanę. Ale na treningach daję z siebie 120 proc. Sam się zmuszam do cięższej pracy na treningach. Dzięki temu mogę być w przyszłości lepszym piłkarzem, grać na wyższym poziomie, w lepszym klubie" - mówi. W lepszym klubie, czyli gdzie? "Legia to moim zdaniem najlepszy klub w Polsce pod każdym względem. Więc jeśli, to poza Polską, np. w dobrym klubie w Niemczech" - kończy Rybus.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.