Sparingowi rywale: Gefle IF
Trzy dni po pierwszym sparingowym meczu z Hajdukiem Split legioniści zmierzą się w Hiszpanii ze szwedzkim Gefle IF. Klub z siedzibą w mieście Gävle na pewno jest mniej znany od Chorwatów, ale w jednym ich przewyższa. Gefle jest drużyną zdecydowanie starszą – powstała 5 grudnia 1882 r.
Początki drużyny znad Zatoki Botnickiej były bardzo obiecujące. Gefle wygrało trzy pierwsze edycje szwedzkiego turnieju Rosenska Pokalen zwanego też Svenska Fotbollpokalen. Po triumfach w latach 1899, 1900 i 1902 (w roku 1901 turnieju nie rozgrywano) przyszły chudsze lata. Na swoje kolejne trofeum Gefle czeka więc od 108 lat. Szczęście było blisko w 2006 r. W finale Pucharu Szwecji fani z Gävle musieli jednak przełknąć gorzką pigułkę. Wygrana Helsingborgs IF rozwiała marzenia o pierwszym od ponad wieku trofeum.
W Szwecji Gefle nie należy do ligowych potentatów. W poprzednim roku – w Szwecji gra się systemem wiosna-jesień – sparingowy rywal Legii uplasował się na 10. miejscu w tabeli z 39 punktami. Z powodu nie za dobrej gry, mogący pomieścić 7300 fanów stadion Gefle niezbyt często zapełnia się do ostatniego miejsca. Rekord frekwencji padł 2 października 1983 r., kiedy spotkanie z dobrze znanym przy Łazienkowskiej IFK Göteborg oglądało 7644 widzów.
Jak na klub, który plasuje się w środku tabeli, Gefle może pochwalić się dość prężnie działającymi kibicami. Ci zrzeszeni są w oficjalnym fanklubie kibiców "Sky Blue". Fani należący do "Sky Blue" mogą liczyć na preferencyjne traktowanie przez władze klubu. Za karnet na sezon 2010 zapłacą 700 koron szwedzkich (ok. 280 zł). Pozostałych kibiców na miejscach stojących czeka wydatek rzędu 1300 koron (ok. 520 zł). Najdroższy karnet wyceniono na 2500 koron (ok. 1000 zł).
Gefle może pochwalić się także nieśmiałym ruchem ultras. Za oprawy odpowiada grupa Gefle Blue Boys. Efekty ich pracy możecie zobaczyć na zdjęciach i filmie poniżej.
fot. www.gefleiffotboll.se/ www.skyblues.se
