Młodzież: mecze niedzielne

Niedziela, 30 maja 2010 r. 18:47 Raffi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Młode Wilki 99 rozgromiły dziś 13-1 Varsovię i w ostatnim meczu z WAPN wystarczy im remis, by zapewnić sobie udział w finałach Mistrzostw Warszawy. Wyjazdowe zwycięstwa odniosły Młode Wilki z roczników 94, 97 i 98, jak również CWKS 98. Drużyny orlików i skrzatów CWKS w sobotę nieźle spisywały się w turnieju Adidas Football Challenge, a w niedzielę rozegrały mecze ligowe. W turnieju w Wiązownie zwycięstwo odniosły Młode Wilki 2001.

Wisła Płock 0-1 (0-1) Legia 94
Gol:
0-1 34 min. Mateusz Janusiewicz (as. Daniel Fabiszewski)

Legia: Wandzel [94] - Drożdżal, Ochman, Sokołowski, Fabiszewski - Kacprzak (41' Kurowski), Malesa (41' Przysowa), Pielaciński (41' Dankowski), Misiak (41' Mąka) - Sosnowski (50' Żegleń), Janusiewicz (60' Grzyb)

Od początku zaznaczyła się lekka przewaga dynamiczniejszych i nieco lepszych piłkarsko legionistów, jednak "Nafciarze" nie poddawali się i stworzyli sobie dwie groźne sytuacje, po których piłkę na rzut rożny wybił rozgrywający dobre spotkanie bramkarz Młodych Wilków 95 Olek Wandzel, wypożyczony na ten mecz. Po stronie Legii dwóch dogodnych okazji nie zdołał wykorzystać Flilp Kacprzak, jednak Jakub Sosnowski, ale w 34. minucie doskonałe podanie prostopadłe Daniela Fabiszewskiego wykorzystał Mateusz Janusiewicz.

Po przerwie Legia wyszła w mocno przemeblowanym składzie i poprawiło to styl gry podopiecznych Tomasza Sokołowskiego. O dziwo jednak, mimo 4-5 dogodnych sytuacji, bramki nie padły. Wiślacy nie rezygnowali z doprowadzenia do remisu, ale ponownie na posterunku był Wandzel. Zwycięstwo daje legionistom niezłą pozycję przed 3 ostatnimi kolejkami. W najbliższą sobotę o 10 odbędzie na przy Łazienkowskiej hitowy pojedynek na szczycie: Legia-GKP Targówek. Jeżeli legioniści pokonają wicelidera, wyniki meczów z Polonią i Podlasiem Sokołów Podlaski nie będą już miały znaczenia dla układu tabeli.

KS Piaseczno 97 1-3 (1-1)Legia 97
Gole: Michał Gęsicki (as. Michał Kowalczyk) - 22 min. Eryk Więdłocha (as. Patryk Kostrzanowski), 42 min. Eryk Więdłocha b.a., 69 min. Kamil Wiśniewski (as. Marek Piątek)

Legia: Ceran (Wojcieszak) - Piątek, Kostrzanowski, Witkowski - Zabłocki, Górski, Zaradny - Mamla, Wiśniewski oraz Polak, Maj, Więdłocha.

Legioniści po dość twardym, ale też pełnym nerwowości i niedokładnych podań meczu poradzili sobie w wyjazdowym pojedynku z Piasecznem. Dwa gole dla legionistów zdobył Eryk Więdłocha, trzeciego dołożył minutę przed końcem meczu Kamil Wiśniewski. W tabeli WLM prowadzi Polonia z dużą przewagą nad Agrykolą, do której legioniści tracą dwa punkty (przy dwóch meczach rozegranych mniej).

Unia Warszawa 98 2-4 (2-1) Legia 98
Gole dla Legii: Aleksander Waniek x2, Igor Korczakowski i Cezary Sauczek po 1

Legia: Balawejder - Orłowski, S. Ławcewicz, Kaniecki, Łuczyński, Leleno, Waniek oraz Jan Ławcewicz - Żyro, Najemski, Moussaoui, Korczakowski, Sauczek, Wiszorowski

Ambitnie grający uniści prowadzili po 20 minutach 2-0 po dobrze egzekwowanych stałych fragmentach gry, ale jeszcze przed przerwą legioniści zmniejszyli straty, a w trzeciej i czwartej kwarcie dołożyli trzy kolejne trafienia. Dominacja Legii była zauważalna, ale Unia była najgroźniejszym przeciwnikiem, z którym przyszło rywalizować Młodym Wilkom. W ostatniej minucie gospodarze mogli zmniejszyć różnicę bramkową, ale Jan Ławcewicz obronił wykonywany przez nich rzut karny.
W piątek legioniści pojadą na b. silnie obsadzony turniej do Płocka (wystąpią tam głównie gracze, którzy grali mało lub w ogóle w turnieju Białe Orły Cup oraz kilku zawodników testowanych), a w niedzielę zakończą rozgrywki grupowe spotkaniem z Varsovią.

Agrykola Warszawa 98 2-4 CWKS Legia 98
Gole dla Legii:
6 min. Kewin Przygoda (as. Kacper Gąstał)
11 min. Kewin Przygoda (as. Kacper Gąstał)
39 min. Patryk Kowalczyk (as. Kacper Gąstał)
45 min. Patryk Kowalczyk (as. Maksym Mikułowski)

Żacy CWKS Legii wykorzystali szansę ponownego nawiązania walki o awans do WLM pokonując 4-2 Agrykolę na boisku przy Myśliwieckiej. Legioniści tracą do drugiej w tabeli Unii jedynie dwa oczka, ale muszą liczyć na wpadkę unistów w meczu ostatniej kolejki z Drukarzem.

Turniej Adidas Football Challenge:

CWKS Legia 99 2-1 Piast Gliwice
CWKS Legia 99 5-1 drużyna litewska
CWKS Legia 99 2-2 Sarmata Warszawa 98

1/4 finału:
CWKS Legia 99 1-2 Polonez Warszawa 97/98

Skład: Lendas Kuba, Janusz Mikołaj, Firek Mikołaj, Sarna Daniel, Szczubełek Bartosz, Paradowski Michał, Cyburski Jacek, Kąkol Filip,
Prokopczuk Rafał

W turnieju uczestniczyły również dwie łączone drużyny roczników 2000/2001 CWKS Legii.

CWKS Legia 99 1-5 SEMP II Ursynów
Gole:
1-0 Mikołaj Firek
1-1
1-2
1-3
1-4
1-5

CWKS Legia 99: Jakub Lendas, Aleksander Grabowski - Cyburski Jacek, Szczubełek Bartosz, Trzaskowski Krzysztof, Prokopczuk Rafał, Kąkol Filip, Firek Mikołaj, Sarna Daniel, Paradowski Michał, Dudzik Szymon, Nowakowski Jan, Niedbała Grzegorz, Kotarski Sebastian, Chaterera David.

Mocno zmęczeni 7-godzinnymi zmaganiami sobotnimi legioniści tylko z początku dzielnie stawiali opór SEMPowi. Później zabrakło sił i motywacji, a pojedyncze akcje Mikołaja Firka i bardzo aktywnego Michała Paradowskiego nie mogły zmienić obrazu gry.

Varsovia Warszawa 1-13 (1-2,0-3,0-6,0-2) Legia 99
Gole:
0-1 Jakub Skrzyński b.a.
0-2 Kamil Waśniowski b.a.
1-2 Jan Śmigielski (wykop od bramki)
1-3 Filip Rogoń as. Kamil Waśniowski
1-4 Kamil Waśniowski b.a.
1-5 Michał Malesa b.a.
1-6 Filip Musiał as. Emil Możdżonek
1-7 Filip Musiał as. Emil Możdżonek
1-8 Emil Możdżonek as. Filip Musiał
1-9 Jaub Skrzyński as. Emil Możdżonek
1-10 Wiktor Antolak as. Emil Możdżonek
1-11 Wiktor Antolak as. Emil Możdżonek
1-12 Kamil Waśniowski as. Adrian Rybak
1-13 Krystian Wawrzyn as. Emil Możdżonek

Legia: Antolak (Kruś) - Rybak, Kostrzycki, Skrzyński, Malesa, Wawrzyn, Możdżonek oraz Waśniowski, Rogoń, Parzych, Witkowski, Musiał

Spotkanie od początku miało bardzo jednostronny charakter. Gospodarze jedynego gola zdobyli po ... wybiciu piłki od bramki, które zaskoczyło Wiktora Antolaka. Nasz bramkarz zrehabilitował się jednak później, wchodząc do gry w polu i zdobywając dwie bramki! Gdyby nie doskonała postawa Śmigielskiego w bramce Varsovii, wynik mógł być nawet dwukrotnie wyższy.

Turniej skrzatów w Wiązownie z okazji Dnia Dziecka:
Udział w turnieju wzięły dwie drużyny Młodych Wilków 2001. Po wygraniu swoich grup eliminacyjnych zmierzyły się ze sobą w ćwierćfinale, w którym lepsza okazała się "dwójka". W obu meczach finałowych do rozstrzygnięcia wyniku potrzebne były rzuty karne. W finale lepiej wykonywali je podopieczni Adama Orlikowskiego i to im przypadło główne trofeum tego dnia.

Mecze grupowe:

Legia I 1-0 Orły Zielonka
Legia I 1-0 Józefovia Józefów
Legia I 1-2 Advit Wiązowna

Legia II 1-0 Drukarz Warszawa
Legia II 1-0 KS Wesoła 1:0

1/4 finału:
Legia I 0-0 k.3-2 Drukarz Warszawa
Legia II 3-0 Orły Zielonka

1/2 finału:
Legia I 1-2 Legia II

O 3. miejsce:
Legia Warszawa I 1-1 k. 0-1 Advit Wiązowna

Finał:
Legia II 0-0 k. 2-1 Józefovia Józefów

Dolcan Ząbki 01 1-4 CWKS Legia 01
Gole dla Legii: Igor Maciak x2, Sebastian Duczek, Stanisław Muniak po 1

Skład: Rafał Rojda, Przemysław Hypki, Julian Kocerka, Norbert Duda, Przemysław Szostak, Jakub Śliwa, Sebastian Duczek, Stanisław Muniak, Igor Maciak, Paweł Kugel.

Relacja: (za stroną cwks2001.futbolowo.pl)
30 maja rozegraliśmy mecz z Dolcanem w ramach II kolejki Ligi Skrzatów.
Po porażce w pierwszej kolejce z Ursusem tym razem liczyliśmy na zdobycz punktową. Nasi zawodnicy nas nie zawiedli, rozegrali bardzo dobre spotkanie i pewnie pokonali rywala 4-1.

Mecz składał się z czterech piętnastominutowych kwart i w każdej konsekwentnie zdobyliśmy po bramce. Wynik spotkania po bardzo ładnej akcji, pewnym strzałem otworzył Sebastian Duczek. W drugiej kwarcie na 2-0 wynik podwyższył wracający po kontuzji Staś Muniak. Następnie lekkie rozkojarzenie naszych zawodników wykorzystali nasi rywale i zdobyli kontaktową bramkę, lecz to wszystko na co im pozwoliliśmy. Trzecią i czwartą bramkę dołożył Igor Maciak i mecz zakończyliśmy zwycięstwem 4-1.

Podsumowując spotkanie trzeba pochwalić wszystkich zawodników, każdy miał swój wkład w zwycięstwo. Rozegraliśmy sporo ładnych akcji, na boisku było sporo walki i zaangażowania, natomiast jakiekolwiek groźne akcje przeciwników dość skutecznie przerywali nasi obrońcy. Nieliczne strzały jak zwykle doskonale bronił Rafał Rojda, który po raz kolejny potwierdził swoją bardzo wysoką formę.