Młodzież: mecze piątkowe

Młode Wilki rozegrały niemal wszystkie zaplanowane na weekend sparingi w piątek. W wewnętrznej grze roczników 94 i 95 padł remis 1-1. Młode Wilki 96 pokonały 2-0 o rok starszych polonistów. O rok młodsi legioniści rozgromili 12-0 Białe Orły, zaś drużyna rocznika 98 pokonała aż 8-0 Unię Warszawa. Juniorzy starsi zagrają w poniedziałek z Koroną Kielce.

Legia 94 1-1 Legia 95
Gole: Mateusz Janusiewicz (wolny) - Aleksander Jagiełło

W typowo treningowej grze grające w mocno okrojonym składzie Młode Wilki zremisowały 1-1 z kolegami z młodszego rocznika. Mimo szkoleniowego i luźnego charakteru gierki wiele akcji z obu stron mogło się podobać.

Legia 96 2-0 (1-0) Polonia Warszawa 95 Zdjęcia z meczu
Gole:
1-0 3 min. Eryk Rakowski (as. Mateusz Baranowski)
2-0 73 min. Jacek Knyziak (as. Kamil Anczewski)

Legia: Jędraszczak (26' Koncki, 51' Siedlecki) - Ozga (33' Szmołda, 50' Ozga), Najemski (33' Podsiadło), Gorczyca, Baranowski - Rakowski (33' Suchanek, 51' Rakowski), Makowski (23' Bielicki), Turżonek (60' Nidzgorski), Kraska (33' Mlonek) - Nidzgorski (33' Anczewski, 50' Kraska), Anczewski (27' Knyziak)

To twardym meczu ze sporą ilością okazji z obu stron legioniści pokonali o rok starszych trampkarzy Polonii, triumfatorów niedawnego prestiżowego turnieju Remes Cup. Szczególnie dobra była w wykonaniu podopiecznych Tomaszów: Sokołowskiego i Grudzińskiego, pierwsza tercja spotkania, w której objęli prowadzenie i byli kilkakrotnie bliżsi podwyższenia. Potem na boisku dochodziło do różnych roszad i gra się wyrównała, a goście stworzyli sobie kilka dobrych okazji. Ostatnie słowo należało jednak do Młodych Wilków - na 2 minuty przed końcem, w zamieszaniu podbramkowym Kamil Anczewski podał na 7 metr do Jacka Knyziaka, a ten ustalił wynik spotkania na 2-0.

W czwartek legioniści rozpoczynają rywalizację w finałach mistrzostw Polski.

Legia 97 12-0 (8-0) Białe Orły Warszawa 97 Zdjęcia z meczu
Gole:
1-0 4 min. Eryk Więdłocha
2-0 6 min. Maciej Wojczuk (karny po faulu na nim samym)
3-0 7 min. Krystan Gębalski (as. Michał Podlecki)
4-0 14 min. Eryk Więdłocha
5-0 16 min. Eryk Wiedłocha (as. Mateusz Wieteska)
6-0 20 min. Krystian Gębalski (as. Eryk Więdłocha)
7-0 23 min. Krystian Gębalski (as. Aleksy Kuncewicz)
8-0 25 min. Eryk Więdłocha
9-0 27 min. Dawid Witkowski b.a.
10-0 36 min. Eryk Więdłocha (as. Maks Brzosko)
11-0 41 min. Konrad Zaradny
12-0 48 min. Mateusz Wieteska as. (Patryk Kostrzanowski)

Legia: Jaroszko (26' Wojcieszak) - Zabłocki (35' Brzosko), Kostrzanowski, Piątek (26' Maj), Witkowski (40' Kuncewicz) - Wojczuk, Podlecki (18' Zaradny), Wieteska, Kuncewicz (26' Krasuski) - Więdłocha, Gębalski (26' Wiśniewski)

Legioniści rozegrali spotkanie z jedną z lepszych drużyn swojej ligi. Goście przyjechali jednak na Łazienkowską w mocno okrojonym składzie (jedynym rezerwowym był bramkarz), stąd spotkanie było nieco krótsze niż zakładano. Już po kilku minutach było 3-0, a goście z Białołęki praktycznie odpuścili grę. Strzelenie kolejnych bramek było zatem tylko kwestią czasu. W szeregach Legii pojawiło się 5 nowych zawodników; bramkarz Wojtek Jaroszko (jak i grający po przerwie Kuba Wojcieszak) nie miał kompletnie nic do roboty, ale za to pozostała czwórka pokazała się z korzystnej strony. Krystian Gębalski popisał się klasycznym hat-trickiem, Maciej Wojczuk i Mateusz Wieteska zdobyli po golu, a Aleksiej Kuncewicz zaliczył asystę.

Po przerwie dyscyplina taktyczna uległa niestety rozluźnieniu, każdy z graczy chciał wpisać się na listę strzelców, a efekt był przeważnie - jako to często bywa - odwrotny. Skuteczny był jednak nadal Eryk Więdłocha, który zdobył aż pięć bramek.

Dla graczy Legii był to już drugi sparing tego lata - we wtorek zremisowali 2-2 z wicemistrzem Pomorza rocznika 1996 - WKS Gowidlino.

Legia 98 8-0 (0-0,4-0,4-0) Unia Warszawa 98 Zdjęcia z meczu
Gole:
1-0 26 min. Kacper Gąstał as. Adrian Jabłoński
2-0 30 min. Adrian Jabłoński as. Igor Korczakowski
3-0 36 min. Kacper Gąstał as. Korczakowski
4-0 37 min. Adrian Jabłoński as. Kamil Wojtkowski
5-0 45 min. Adrian Jabłoński as. Igor Korczakowski
6-0 50 min. Mateusz Leleno as. Kacper Gąstał
7-0 58 min. Mateusz Leleno as. Patryk Kaniecki
8-0 59 min. Cezary Sauczek as. Patryk Kaniecki

Legia: Balawejder - Drózdż, Orłowski, Najemski - Leleno, Świerszcz, Kaniecki - Sauczek, Wiszorowski
oraz: Ceran - Gregorczuk, Żyro, S. Ławcewicz - Smętek, Wojtkowski, Korczakowski - Gąstał, Jabłoński

Brak kilku graczy (m.in. Aleksandra Wańka i Jana Ławcewicza) nie przeszkodził Młodym Wilkom 98 w rozgromieniu Unii Warszawa. W sezonie ligowym drużyna z Bemowa była jedynym przeciwnikiem, który stoczył z Legią dwa w miarę zacięte pojedynki. Tym razem jednak podopiecznym Marcina Kaszyńskiego sił na zachowanie dyscypliny taktycznej starczyło jedynie na 25 minut. Hat tricka ustrzelił Adrian Jabłoński, a po dwa gole zdobyli: pozyskany z CWKS Legii Kacper Gąstał i Mateusz Leleno. Wynik ustalił w końcówce spotkania Czarek Sauczek po rzucie rożnym wykonywanym przez Patryka Kanieckiego. Legioniści zaprezentowali się przez większą część meczu z bardzo dobrej strony i ich postawa nie umknęła zapewne obserwującemu spotkanie trenerowi kadry Mazowsza Piotrowi Zasadzie ;-). Z dobrej strony pokazał się również nowy nabytek Legii - rozgrywający Kamil Wojtkowski, pochodzący z Sokołowa Podlaskiego. Legionistów czeka jednak sporo pracy nad unikaniem pułapek ofsajdowych.