Ivica Vrdoljak - fot. Mishka
REKLAMA

Pod lupą LL! - Ivica Vrdoljak

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Nowi gracze w Legii często mają problemy z aklimatyzacją i oczekiwaniami, które spotykają ich w stolicy. Wydaje się, że inaczej jest z Ivicą Vrdoljakiem. Chorwat został kapitanem "wojskowych" nie mając na swoim koncie nawet jednego oficjalnego meczu w barwach Legii. Lupa LL! postanowiła więc zbadać, co takiego kryje się we Vrdoljaku, że Maciej Skorża mu zaufał.

W spotkaniu z Cracovią chorwacki pomocnik ponownie zagrał w pierwszym składzie. Trzeba przyznać, że Vrdoljak zachowuje się podobnie jak podczas przedsezonowych sparingów. Dużo walczy w środku pola. Widać to po dużej liczbie odbiorów piłki. W poniedziałkowy wieczór kapitan Legii miał najwięcej odbiorów z całej drużyny. W swojej waleczności Vrdoljak przypomina trochę Aleksandara Vukovicia, dla którego też nie było straconych piłek.

Kapitan "wojskowych" częściej od swojego poprzednika angażuje się w akcje ofensywne. Vrdoljakowi lepiej współpracuje się z prawym skrzydłem Legii. Zdecydowanie częściej kierował podania właśnie na tę stronę. Przeważnie zagraniami uruchamiał Manu. Chorwacki pomocnik, póki co, sprawia najlepsze wrażenie spośród graczy sprowadzonych latem na Łazienkowską. Choć po dwóch pierwszych meczach trudno o dogłębną ocenę, to wydaje się, że kapitańska opaska trafiła w dobre ręce.

Poniżej prezentujemy meczowe statystyki Ivicy Vrdoljaka (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

IVICA VRDOLJAK
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 41 (19+22)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 30 (16+14)
Podania niecelne: 4 (1+3)
Faulował: 3 (1+2)
Faulowany: 2 (1+1)
Odbiory piłki: 10 (2+8)
Straty piłki: 3 (2+1)




fot. Mishka
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.