REKLAMA

Weszło: Skorża ma problem

źródło: weszlo.com - Wiadomość archiwalna

"Tajemnicą Poliszynela jest, że między piłkarzami, którzy do tej pory grali w Legii a tymi, którzy zostali sprowadzeni w tym oknie nie ma specjalnej chemii. Ale może Skorża niewłaściwie zdiagnozował problem - jeśli przystawić ucho tam i ówdzie, to można usłyszeć, że ci nowi mają wszystko w dupie, a jakakolwiek integracja z resztą zespołu w ogóle ich nie interesuje" - czytamy na weszlo.com. Poniżej dalsza część komentarza portalu dotyczącego decyzji zarządu Legii.

"Dostali od trenera wszystko na tacy, najwyższe kontrakty, nawet opaskę kapitańską wziął facet, który nie zna słowa po polsku. Rozpieszczeni zostali, zanim jeszcze wyszli na boisko i pokazali, że nie umieją grać. To się nie mogło spodobać reszcie zawodników.

Skorża opowiedział się po stronie nowych i nawet trudno mu się dziwić, bo sam też jest nowy. Ale wejście do Legii ma jak na razie fatalne. Jak twierdzą niektórzy - głównie rozgląda się po klubie i szuka kogoś, kto piłuje pod nim gałąź. Szuka spisków, nawet nieistniejących. Jest nieufny, nieprzystępny. No i najważniejsze. Spodziewano się trenera, który wszystko poukłada, tymczasem póki co coraz więcej osób pyta: - Jakim cudem on ma taką markę? Co wydawało się niemożliwe, są tacy, którzy zaczęli tęsknić za Janem Urbanem.

Odsuwanie piłkarzy, którzy grali w podstawowym składzie, nie wróży niczego dobrego. Po prostu robota się Maciusiowi rozchodzi w rękach, jest kwas i tyle. Zazwyczaj Skorża był dobrym wujkiem na początku swojej pracy, a jak już zaczynał dyscyplinarne porządki, to szybko sam się musiał pakować. Piłkarze, którzy się z nim zetknęli, zgodnie powtarzają: - Nie potrafi reagować w kryzysowych sytuacjach... Pytanie, co będzie teraz, kiedy kryzys przyszedł tak szybko?

Ale nie, nie domagamy się przywrócenia Iwańskiego, Wawrzyniaka i Gizy. Po prostu przesiew trzeba było zrobić wcześniej, w spokojniejszej atmosferze, sprzedać ich konkurencji, dać parę złotych na odchodne. Bo to, że Iwański ma - łagodnie to ujmijmy - specyficzny charakter, wie niemal każdy w lidze. I tak ma Skorża szczęście, że to Warszawa, a nie Lubin. W Lubinie, gdzie plecy Iwański miał mocniejsze, trenera zwolniłby w pięć minut. I jeszcze zawczasu ułożyłby się z następcą. Wawrzyniak też jest "najmądrzejszy w całej wsi", natomiast gra katastrofalnie. Ze wszystkich obrońców w ekstraklasie, to w tym sezonie indywidualnie zawalił chyba najwięcej goli.

Ciekawe, jaki Skorża ma plan. Przywrócenie tej trójki za dwa tygodnie? Wrócą niezadowoleni i przy pierwszej lepszej okazji podstawią szkoleniowcowi nogę (a przynajmniej nie będą za niego umierać). Zostawić ich w Młodej Ekstraklasie na dłużej? Też bez sensu. Dopiero wtedy zaczną mącić. Ciężkie czasy dla szkoleniowca."

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.