Jagiellonia w koszulkach "Inwazja na Guantanamo"

Jak już informowaliśmy, fani Jagiellonii na sobotnie spotkanie przy Łazienkowskiej otrzymali 1400 biletów i do Warszawy przyjadą pociągiem specjalnym. Wszystko wskazuje na to, że już dziś zakończona zostanie sprzedaż biletów na mecz. Białostoczanie zamierzają na wyjeździe zaprezentować się w jednakowych czerwonych koszulkach z hasłem "Inwazja na Guantanamo", które wyprodukowało stowarzyszenie kibiców w porozumieniu z klubem.
"Guantanamo" ma się odnosić do nowego stadionu przy Łazienkowskiej, który jak zauważają fani z całego kraju, jest jednym z najlepiej strzeżonych obiektów. Jak się okazało przy okazji wizyty Lecha na naszym stadionie, "strażników twierdzy" da się jednak zmylić. Lechici na stadion weszli w jednakowych szalikach z wulgarnym hasłem "Jedna k... w Polsce jest". Poznaniakom szali nie odebrano, bo ci... nie zgodzili się na ich okazanie ochroniarzom. Ostatecznie kibice "Kolejorza" wnieśli nie tylko szaliki, ale także kilkanaście rac, które odpalili zaraz po prezentacji sektorówki "Siemano Guantanamo!".

Od tego czasu kontrola kibiców gości jest o wiele bardziej drobiazgowa, o czym przekonali się zarówno fani Lechii (choć wnieśli i odpalili trzy race, to osoby zostały rozpoznane i prawdopodobnie ukarane zostaną zakazem stadionowym), jak i Górnika. Kibicom z Zabrza zabroniono wnieść na sektor gości sektorówkę.

O tym czy białostoczanie wniosą na nasz stadion okazjonalne koszulki i ew. oprawę meczową, zadecyduje dyrektor ds. bezpieczeństwa na Legii, Bogusław Błędowski.

Koszulki przygotowane przez fanów Jagiellonii na mecz z Legią - fot. jagiellonia.net