Stadion w całości zostanie oddany do użytku w połowie marca
Miesiąc temu ogłoszono przesunięcie terminu oddania do użytku trybuny zachodniej stadionu Legii o 58 dni. Wpływ na tę decyzję miało opóźnienie pierwszego etapu budowy - trzech trybun. Nowy termin uzgodniony pomiędzy wykonawcą, Polimexem-Mostostal a miastem stołecznym Warszawa, zostanie dotrzymany. Prawdopodobnie w rundzie wiosennej tylko pierwsze dwa mecze rozegrane zostaną przy trzech otwartych już trybunach.
Jako, że stadion powinien być gotowy 11 marca (TVN Warszawa podaje 15.III), na spotkania z Polonią i Śląskiem na Łazienkowskiej, zaplanowane odpowiednio na 26 lutego i 5 marca, kibice wpuszczeni zostaną na trzy już gotowe trybuny. Czwarta ma być gotowa na mecz z Ruchem Chorzów, zaplanowany na 19 marca.
Przez pewien czas mocno obawiano się, że nie obędzie się bez kolejnego przesunięcia - ponownie ze względu na warunki pogodowe. "Ryzykiem, którego się obawialiśmy był pośpiech z powodu zbliżającej się zimy. Nie wiedzieliśmy, czy uda się nam rozciągnąć membranę dachową w całości w tym roku. Październik był przecież wtedy ogłaszany jako jeden z najmroźniejszych miesięcy od lat" - powiedział TVN Warszawa, Marek Drabczyk, odpowiedzialny ze strony Legii za budowę nowego obiektu.
Na szczęście pogoda sprawiła miłą niespodziankę i już przed meczem z Jagiellonią ostatni płat membrany został rozciągnięty. Drabczyk podkreślił świetną współpracę z wykonawcą i miastem. "Myślę, że ważnym czynnikiem w terminowej budowie stadionu, było bardzo czytelne rozdzielenie i określenie już na samym początku każdej z ról. W przeciwieństwie do innych budowanych stadionów, projekt budowy był jeden i został zamówiony oraz opłacony przez Legię. Ten został przygotowany na najwyższym poziomie. Miasto natomiast wybrało wykonawcę. Od początku wiedzieliśmy co budujemy, i jak to będzie wyglądało" - powiedział TVN Warszawa Drabczyk.