Jesień legionistów: obrońcy
Nie tylko pomocnicy i napastnicy Legii oddawali jesienią celne strzały na bramkę. Średnio obrońcy próbowali swoich sił 0,12 razy w każdym meczu. Najlepiej pod tym względem zaprezentował się Tomasz Kiełbowicz, który oddawał średnio 1 strzał w światło bramki co trzy spotkania. Co ciekawe, trzej napastnicy Legii oddawali średnio zaledwie 1 celny strzał w każdym meczu.
Spośród wszystkich obrońców najbardziej brutalny okazał się Inaki Astiz, który równo 2 razy w każdym spotkaniu nieprzepisowo powstrzymywał przeciwników. Niewiele rzadziej faulem posługiwał się Rzeźniczak (średnio 1,89 razy na mecz). Najbardziej pobłażliwy dla rywali był Tomasz Kiełbowicz, który naginał przepisy tylko 8 razy w 10 spotkaniach. Co ciekawe, równie często jak Astiz, faulował Ariel Borysiuk. Najbardziej brutalnym legionistą był jednak Ivica Vrdoljak, który przekraczał przepisy średnio 2,5 razy w każdym meczu. Aż sześciokrotnie Chorwat nękał piłkarzy Polonii Warszawa, natomiast czterokrotnie kapitan warszawskiego zespołu agresywnie potraktował zawodników Lecha.
Najskuteczniejszy w linii obrony był niezawodny od lat Dickson Choto, który zanotował aż 47 odbiorów piłki, co daje ponad 10 przechwytów na każdym mecz. Choto miał przy tym zaledwie 6 strat. Tuż za nim uplasował się Astiz, ze średnią ok. 8 odbiorów w każdym spotkaniu, przy czym Hiszpan tracił piłkę aż 17 razy w 10 meczach. Dobrą średnią odbiorów (7,33) zanotował letni nabytek, Srda Kneżević, ale przy tym w trzech spotkaniach miał aż 12 strat. Wszyscy obrońcy przechwytywali piłki od przeciwników średnio 6,21 razy na mecz. Skutecznością poniżej średniej popisali się Jędrzejczyk, Kiełbowicz, Rzeźniczak i Wawrzyniak. Średnia wszystkich legionistów w tym elemencie wynosi tylko 3,27.
Oprócz Tomasz Kiełbowicza, ze świecą można szukać obrońców, którzy dogrywali piłki kolegom strzelającym bramki jesienią. "Kiełbik" asystował średnio raz na dwa mecze. Żaden z pozostałych legionistów nie może pochwalić się taką skutecznością. Jeżeli dodać do tego średnio jeden celny i jeden niecelny strzał w każdych trzech meczach, Kiełbowicz może mieć powody do zadowolenia.
Statystyki indywidualne obrońców:
