REKLAMA

Sparing: Legionovia 2-0 Młoda Legia

Raffi - Wiadomość archiwalna

Dwa dni po wygranej w "małych derbach" ci piłkarze Młodej Legii, którzy nie zagrali na Konwiktorskiej bądź przebywali na boisku krótko, zmierzyli się na wyjeździe z III-ligową Legionovią. Tym razem górą byli gospodarze, którzy zrewanżowali się za niedawną porażkę 0-2, wygrywając w tym samym stosunku. Legioniści zagrali nieco ospale, wykazując mniej boiskowej złości niż legionowianie, którzy zasłużenie wygrali.

Legionovia Legionowo 2-0 (2-0) Młoda Legia
1-0 12 min. Ifanyi Uwadizu
2-0 43 min. Łukasz Barankiewicz

Legionovia: Paśnik - Jasiński (46' Giżyński), Wolski (46' Wawrzyniak), Mróz (65' Walętrzak), Poterała (46' Frączek) - Delikat (46' Załustowicz), Karaszewski (46' Wróbel), Turski (46' Gromulski), Tkacz (46' Kalinowski) - Uwadizu (46' K. Wyrozębski), Barankiewicz (46' Jaczewski)

Legia: Jałocha (46' Chrostowski) - Breś, Michalak, Lisiecki (55' Dankowski), Widejko - Misiak, Broniszewski (55' Duda), Pogonowski (55' Kamiński), Karniszewski - Rosłoń, Rozwandowicz (55' Tietz)

Sędzia: Jarosław Chmiel (Warszawa)
Widzów: 50

Spotkanie w Legionowie rozpoczęło się wprawdzie groźną akcją Legii (dogodnej sytuacji nie wykorzystał Kuba Rozwandowicz), ale szybko do głosu doszli gospodarze. Gracze Legionovii wyglądali w dniu dzisiejszym na mocniej zmobilizowanych i bardzo silnym, ostrym pressingiem wymuszali na legionistach straty. Po dwóch takich akcjach i strzałach z niewielkiej odległości Konrad Jałocha był zmuszony skapitulować. Utrata goli podłamała wyraźnie piłkarzy Młodej Legii, którzy, poza uderzeniem Mateusza Lisieckiego po stałym fragmencie gry, nie zagrozili poważniej bramce drużyny przeciwnej.

Po przerwie, mimo kilku zmian, sytuacja nie uległa zasadniczej zmianie. Podopieczni Dariusza Banasika nie do końca radzili sobie z twardym pressingiem ambitnie grających przeciwników, do tego na skutek ostrych wejść boisko z kontuzjami opuścić musieli obaj środkowi pomocnicy, Mateusz Pogonowski i Paweł Broniszewski. Doskonałą okazję stworzył sobie wprawdzie wprowadzony na boisko na ostatnie 35 minut Kamil Kamiński, ale nie zdołał zaskoczyć bramkarza Legionovii. Legioniści stworzyli sobie zbyt mało klarownych sytuacji, by poważnie myśleć o zwycięstwie w dzisiejszym sparingu. Jednak i z takiego, niezbyt udanego meczu można wyciągnąć sporo nauki na przyszłość.

Najbliższy mecz Młodej Legii, już w ramach rozgrywek ligowych, odbędzie się w niedzielę o 17 we Wrocławiu, a będzie go można później obejrzeć również na kanale Orange Sport Info.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.