Bydgoska policja negatywnie o finale PP
Chociaż policja w Bydgoszczy wydała negatywną opinię w sprawie organizacji zaplanowanego na 3 maja piłkarskiego finału Pucharu Polski, mecz dojdzie do skutku. Na stadionie Zawiszy spotkają się drużyny Legii i Lecha. Aby spotkanie mogło dojść do skutku, warunkową zgodę wyda prezydent miasta.
Policja ma zastrzeżenia nie do bezpieczeństwa na samym stadionie, a na drogach dojazdowych. Głównie obawiają się licznych samochodów i autokarów z Wielkopolski. Kibice Legii do Bydgoszczy przyjadą bowiem 5 pociągami specjalnymi i przetransportowanie legionistów na stadion nie stanowi problemu. Drogi dojazdowe ma zabezpieczać policja z całego województwa kujawsko-pomorskiego.
Organizatorzy już zapowiedzieli, że na stadion nie będzie można wnieść sektorówek, flag na kiju, a także napojów w butelkach plastikowych.
Przed rokiem fani Legii do Bydgoszczy przyjechali pociągiem specjalnym i na stadion z dworca doszli na piechotę - fot. Hagi