Kibice Legii żegnali Leszka Miklasa
Kibice Legii mają już od dłuższego czasu dość wiceprezesa klubu, wcześniej pełniącego funkcję prezesa, Leszka Miklasa. Obecnie Miklas odpowiada za transfery i cały pion sportowy. Od kilku meczów legioniści domagają się zmian w klubie, obejmujących nie tylko piłkarzy i trenera. To właśnie Miklas i Marek Jóźwiak, zdaniem fanów, są odpowiedzialni za fatalny poziom sportowy zespołu.
W czasie piątkowego meczu z Widzewem na Łazienkowskiej legioniści pytali za co Miklas pobiera pensję. "Za co kasa dla Miklasa?!" - krzyczeli kibice. Później fani jeszcze dosadniej wyrażali swoje zdanie na temat pracownika klubu, który w 2002 roku sprawił, że Legia wpadła w poważne kłopoty finansowe z powodu zbyt wysokich premii za mistrzostwo. W obecnym sezonie Legia przegrała już 11 meczów, a zawodnicy sprowadzeni latem i zimą w większości przypadków okazały się niewypałami.
Pod koniec meczu kibice skandowali "Zobacz Miklas to dla ciebie", po czym pomachali mu białymi koszulkami, których użyli w zastępstwie chusteczek, śpiewając przy tym "Żegnaj, żegnaj ooo bye, bye".
W przeciwieństwie do poprzednich spotkań, nie było wsparcia dla trenera Macieja Skorży, a zawodnicy opuszczający plac gry również otrzymali sporą porcję gwizdów.
Fani Legii żegnają Leszka Miklasa - vid. Hugollek