Vuković: Dobrze, że Ljuboja gestykuluje

Niedzielny mecz Lecha z Legią wiele osób określa pojedynkiem pomiędzy Rudnevsem a Ljuboją. Napastnik Lecha ma na swoim koncie 14 bramek, serbski napastnik Legii - 6. Aleksandar Vuković docenia dyspozycję Łotysza, ale wątpi, czy osiągnie w piłce tyle, co Ljuboja.

Wielu kibicom nie podoba się, że napastnik Legii po każdej pułapce ofsajdowej gestykuluje w stronę sędziego. Zachowanie Serba podoba się natomiast Vukoviciowi. "Podoba mi się, że tak gestykuluje na boisku, wciąż gada, macha rękami. Wielu odbiera to jako złe zachowanie, a ja wiem, że gdyby mu nie zależało, gdyby się nie angażował, tylko by się snuł po boisku. Będę jednak zaskoczony, jeśli utrzyma wysoką formę do końca sezonu" - tłumaczy Vuković.

"To zupełnie inny typ napastnika niż Artiom. Ideałem byłoby mieć ich obu. Ljuboja jest stworzony do gry kombinacyjnej, Rudnevs do prostopadłych podań za plecy obrońców" - dodaje były kapitan Legii.