Jakub Rzeźniczak - fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA

Legioniści o sparingu z Turkmenami

turi - Wiadomość archiwalna

Jakub Rzeźniczak: Zmierzyliśmy się z dość egzotycznym przeciwnikiem i nie wiedzieliśmy czego się po nim spodziewać. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy przebieg spotkania, strzeliliśmy trzy bramki. Wynik mógł być trochę wyższy, bo jeszcze tych sytuacji trochę było. Było to takie przetarcie przed tymi najważniejszymi spotkaniami, które czekają nas w sobotę i we wtorek - z Dynamem Mińsk i Steauą Bukareszt. Wówczas powinna się wyklarować podstawowa jedenastka i zespół będzie się zgrywał.
Czy rozmawiamy o transferze Borysiuka? Bardziej żartujemy z tego, że Ariel ma odejść. Jeśli odejdzie do lepszego klubu, to na pewno wszyscy będą mu życzyli jak najlepiej, bo na pewno jest to chłopak, który świetnie się rozwija. Ja na razie skupiam się na swojej grze, a to czy wrócę do podstawowego składu okaże się 11 lutego.

Jakub Kosecki: Kolejny raz strzeliłem bramkę, ale nie ma co się podniecać. Przed nami ciężkie treningi, kolejne mecze i na pewno nie spocznę na laurach. Mam nadzieję, że tych bramek coraz więcej, nie tylko w sparingach, ale też w meczach ligowych. Mam dużo energii i chęci do gry, ale ta najlepsza forma przyjdzie dopiero na rundę wiosenną. Tak ustawione są treningi. Lubię grać z silnymi rywalami. Zawsze jak wychodzę na mecz to mówię sobie, że jestem bardzo dobrym piłkarzem i że na dużo mnie stać, i nie przestraszę się jakiegoś silnego przeciwnika.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.