Portugalskie media o meczu
Z zadowoleniem przyjmują remis Legii ze Sportingiem media w Portugalii. W kraju pucharowego rywala "wojskowych" doceniono bramkowy remis, który gracze Sportingu wywieźli z mroźnej Polski. Pozytywnie oceniona została także postawa piłkarzy Legii, którzy postawili rywalom trudne warunki. Przed rewanżem Portugalczycy mają nadzieje na awans, ale przypominają mecz Legii z Moskwy.
Pełni optymizmu są dziennikarze "A Bola", którzy uważają, że wynik z Warszawy stawia w lepszej sytuacji Portugalczyków. "W zimnej Warszawie Sporting zremisował 2-2 i przed rewanżem jest w dobrej sytuacji. Wspaniałe uderzenie Santosa z 88. minuty spowodowało, że to Portugalczycy są jedną nogą w 1/8 finału Ligi Europy, gdzie czeka spotkanie z FC Porto lub Manchesterem City. Początek meczu nie był jednak dobry w wykonaniu graczy z Lizbony, którzy musieli się postarać, żeby wywieźć z Polski korzystny rezultat" – czytamy w "A Bola".
Gra legionistów została doceniona przez oficjalną stronę klubu z Lizbony. "W pierwsze połowie Sporting miał problemy, by poradzić sobie z dobrze grającą Legią. Wpierani przez swoich kibiców gospodarze mieli okazje do strzelenia goli, ale dobrze prezentował się bramkarz Sportingu Rui Patricio. W 37. minucie jednak nawet i on był bezradny. W przerwie trener Ricardo Sa Pinto musiał zmienić styl gry swojej drużyny. W drugiej połowie przeważać zaczęli gracze Sportingu. Bramka dająca remis padła jednak dopiero w 88. minucie. Była to nagroda zarówno dla zawodników, jak i dla kibiców, którzy pojechali do Polski, by wspierać swój klub" – relacjonuje ze stolicy Polski serwis sporting.pt.
Dziennik "Record" cytuje zaś wypowiedź strzelca gola na 1-1 Daniela Carrico, który jest zadowolony z remisu. "Wiedzieliśmy w jakich warunkach przyjdzie nam grać i że nie są one dla nas korzystne. Nie chodziło tylko o porę rozgrywania meczu, ale również stan boiska. Chcieliśmy wygrać, ale cieszymy się także z remisu." Ten sam "Record" przytacza także słowa Macieja Skorży, który przypomina, że ze Spartakiem Moskwa Legia też zremisowała na własnym stadionie 2-2, by w rewanżu wygrać 3-2 i odprawić z kwitkiem Rosjan.
