Finał PP na Łazienkowskiej?
Zgodnie z informacjami sprzed tygodnia PZPN miał dziś wybrać gospodarza finałowego meczu o Puchar Polski. Decyzja nie zapadła, ale wiadomo, że finałowa potyczka nie odbędzie się ani w Kielcach, ani w Gdańsku. "Mecz w Gdańsku nie może odbyć się na wniosek Komendy Głównej Policji. To oznaczałoby zaangażowanie zbyt dużych sił bezpieczeństwa. Z kolei w przypadku Kielc negatywną opinię wyraziła tamtejsza policja" - powiedział PAP członek zarządu PZPN Witold Dawidowski. Możliwe, że finał odbędzie się na stadionie Legii.
PAP przytacza wypowiedź jednego z członków zarządu PZPN, który zapewnia, w grę wchodzi stadion Legii przy Łazienkowskiej oraz obiekty we Wrocławiu i Lubinie. Konkretnych decyzji jednak nie ma. "Jesteśmy po rozmowach telefonicznych. W piątek najpóźniej do godz. 14 powinno być wiadomo, gdzie odbędzie się finał. Nie chcę w tej chwili mówić o konkretnych lokalizacjach, żeby 'nie spalić' za wcześnie" – wyjaśnia Grzegorz Lato.
W półfinale Pucharu Polski Legia zmierzy się z Arką Gdynia. Pierwsze spotkanie odbędzie się 4 kwietnia o godz. 18:30 w Gdyni. Rewanż 11 kwietnia o 18:30 w Warszawie.