REKLAMA

Powiedzieli po meczu w Lubinie

Tomek Janus i turi - Wiadomość archiwalna

Marek Saganowski: Można powiedzieć, że teoretycznie kontrowaliśmy grę, ale to też taka nasza bolączka, że nadziewamy się na kontry, po których nie możemy się wybronić. To my musieliśmy grać atak pozycyjny i każda piłka przechwycona przez przeciwników mogła grozić bramką. Pewnie inaczej by wszystko wyglądało, gdybyśmy to my wyszli na 1-0, bo wówczas Zagłębie musiałoby się otworzyć.
Z trybuny leciały wulgarne słowa, ale będąc na murawie nie skupiamy się na tym. Niemniej jednak warto skupiać się lepiej na sobie, na dopingu dla swojej drużyny, a nie na ubliżaniu innym. Tym bardziej, że dwukrotnie doprowadzałem do ciszy na stadionie.

Michał Żewłakow: Przyjechaliśmy tutaj po więcej, bo po trzy punkty. Zagłębie było dzisiaj zespołem dobrze dysponowanym i dwukrotnie skutecznie nas skontrowało. Wiele razy odwracaliśmy losy spotkania, ale nie tym razem. Być może zabrakło trochę sił, trochę szczęścia, a może trochę skuteczności, żeby strzelić bramkę, która dałaby komplet "oczek". Trzeba powiedzieć, że cała drużyna Zagłębia zagrała bardzo ambitnie i charakternie. Nie można tu wyróżniać jednego gracza, ale cała ekipa gospodarzy zasłużyła na dobre słowo.

Jakub Wawrzyniak: Pozwoliliśmy Zagłębiu na zbyt wiele. Szczególnie w kontratakach. Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Szkoda, że nie zagraliśmy na swoim poziomie, tym bardziej, że mamy zawodników z potencjałem i powinniśmy dzisiaj sięgnąć po komplet punktów. Dla nas to już trzeci remis z rzędu, po Górniku Zabrze i Polonii Warszawa. Tym bardziej, że sezon pokazał, że obie ekipy prezentują się nieźle. Zagłębie Lubin potencjalnie jest słabszym zespołem, ale dzisiaj pokazało, że potrafi grać w piłkę. Nie zmienia to faktu, że zdobyliśmy za mało punktów jak na Legię Warszawa. Przed nami potyczka z Wisłą Kraków i cieszę się na ten mecz, bo możemy się spodziewać poukładanej gry ze strony "Białej Gwiazdy", a nie czekanie na własnej połowie. A tak dzisiaj było w pierwszej połowie, kiedy to Zagłębie czekało tylko na kontry, i cóż, udało im się.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.