REKLAMA

Legia grała dla WOŚP

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Jak co roku, Legia wzięła aktywny udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Przez cały dzień można było zwiedzać stadion przy Łazienkowskiej, a przed bramą wejściową ustawiały się długie kolejki chętnych, którzy za wstęp "płacili" datkiem na WOŚP. Drużyna oldbojów wzięła udział w meczu pokazowym z drużyną seniorów KS Ursus. Legioniści przywieźli też ze sobą liczne przedmioty, które były następnie licytowane. Licytacje prowadziła również sekcja koszykarska Legii.

Swoich nabywców, którzy wspomogli datkami Orkiestrę podczas gali odbywającej się na hali sportowej w Pomiechówku, znalazły pamiątki związane z naszymi koszykarzami: ręcznik, strój koszykarski, piłka z podpisami drużyny oraz koszulka polo, dzięki czemu na cel charytatywny powędrowało ponad 500 zł.

Jedną z atrakcji dla kibiców była możliwość zwiedzania stadionu Legii. "Biletem wstępu" był datek do puszki WOŚP. Z możliwości tej skorzystała spora grupa osób, a przed bramą obiektu przez większość dnia ustawiona była długa kolejka chętnych. W zamian za wrzucenie dowolnej kwoty do puszki wyrobić można było również kartę kibica.

Drużyna oldbojów Legii (wspierana przez kilku piłkarzy znanych dobrze z innych drużyn ekstraklasy), w składzie: Maciej Szczęsny - Marek Jóźwiak, Tomasz Kłos, Robert Gostyński, Robert Podoliński, Marcin Mięciel, Tomasz Sokołowski, Piotr Włodarczyk, Ariel Jakubowski i Maciej Bykowski, wzięła udział w meczu pokazowym z zespołem seniorów III-ligowego KS Ursus. Spotkanie odbyło się przy okazji organizowanego pod egidą WOŚP halowego turnieju orlików Ursus Cup i przyciągnęło na trybuny dużą liczbę kibiców starszych i młodszych; jedni i drudzy z uznaniem podziwiali techniczne popisy obu drużyn. W meczu, który rozegrano w formule 2x25 minut, prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale gdy zespół "Traktorków" objął prowadzenie 8-5 zgromadzonym widzom wydawało się już, że młodsi zawodnicy gospodarzy lepiej znieśli mecz kondycyjnie. Nic bardziej mylnego - efektowne trafienie piętką Mięciela, fantastyczny lob "Sokoła" oraz hat-trick "Władeczka" zapewniły legionistom prowadzenie, którego nie oddali już do końca.

Po zakończeniu tego emocjonującego meczu odbyła się licytacja przedmiotów specjalnie przywiezionych przez legionistów na aukcję. Nabywców znalazły piłki reprezentacji Polski z autografami Michała Żewłakowa i Jakuba Wawrzyniaka, jak również koszulka "Żewłaka" z czasów gry w Olympiakosie. Największym powodzeniem cieszyła się koszulka Danijela Ljuboji z podpisami całej drużyny, o którą toczył się długi i zacięty bój, a ostateczna suma tej aukcji znacznie przekroczyła tysiąc zł.



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.