Legia spokojna o Jodłowca
Przez cały wtorek Śląsk Wrocław robił zamieszanie wokół transferu Tomasza Jodłowca, a wszystko naszym zdaniem na marne. Prezes Legii Bogusław Leśnodorski jest spokojny: "Nie trzeba być prawnikiem, by wiedzieć, że umowa transferowa jest ważna w momencie jej podpisania".
"Wiele transferów odbywa się za pięć dwunasta, a rejestracji dokonuje się później. To tylko czynność techniczna, następstwo podpisania umowy transferowej. Jeśli nie otrzymamy ze Śląska pisma, wystąpimy o odszkodowanie nawet rzędu 100 tys. zł za każdy dzień zwłoki, bo na ten moment Jodłowiec nie może u nas grać" - dodaje prezes cytowany przez Przegląd Sportowy.
"Dzwoniłem do prezesa Śląska w poniedziałek. Poinformowałem, że podpisujemy z Tomkiem umowę. Nie miał obiekcji. We wtorek rano do mnie zadzwonił i stwierdził, że się nie zgadza. Nie rozumiem tego. Uparł się, by piłkarz wrócił do Śląska, co jest absurdem. Tak czy siak Tomek jest naszym piłkarzem" - mówi Leśnodorski na łamach sport.pl.
Śląsk powołuje się na paragraf uchwały zarządu PZPN wg którego: "zmiana przynależności klubowej zawodnika następuje z chwilą potwierdzenia go do nowego klubu przez właściwy związek piłki nożnej". Wniosek musi być rozpatrzony w ciągu 7 dni.
Z kolei inny paragraf uchwały zarządu PZPN mówi, że "transfer oznacza umowę pomiędzy klubem odstępującym, a klubem pozyskującym, na podstawie której zawodnik będący zawodnikiem klubu odstępującego, na podstawie obowiązującej umowy, w chwili zawierania umowy transfery, zmienia przynależność do klubu pozyskującego.
Tylko jakie te paragrafy mając znaczenie dla Legii? Niemalże żadne. Osobą reprezentującą Śląsk Wrocław (pełnomocnikiem) był Józef Wojciechowski i miał prawo podpisać umowę i sprzedać zawodnika. Kropka. Wrocławianom pozostaje po prostu dostarczyć wymagane dokumenty, bo to tego czasu Jodłowiec nie może zagrać w barwach Legii. Trochę wygląda to jak sprowadzanie certyfikatu jakiegoś Brazyliczyka z Ameryki Południowej. Może być szybkie i bezbolesne, a może trwać tygodniami, ale nie zmienia istoty sprawy.
przeczytaj więcej o: transfer Tomasz Jodłowiec Bogusław Leśnodorski Legia Warszawa Śląsk Wrocław PZPN