fot. Sławomir Kirkuć
REKLAMA

Sparing: Victoria Bartoszyce 0-1 Legia II

Redakcja, źródło: legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W niedzielę trener Banasik podzielił drużynę na dwie grupy. Poranne spotkanie z IV-ligową Victorią Bartoszyce było przede wszystkim szansą pokazania się w dłuższym wymiarze czasu dla graczy testowanych i najmłodszych w kadrze. Po bezbramkowej pierwszej połowie, po przerwie młodzi legioniści wypracowali sobie stopniowo przewagę, którą zamienili na 8 minut przed końcem na gola - akcję Roberta Bartczaka wykończył jego kolega z MW'96 - Kamil Anczewski.

O 16:30 pozostali zawodnicy Młodej Legii - bez Rafała Parobczyka, Kamila Rozmusa i Tomasza Gródka, którzy narzekają na drobne urazy, głównie naciągnięcia i mimo że są w treningu, sztab szkoleniowy wolał nie ryzykować odniesienia poważniejszych kontuzji - zagrają sparing z II-ligowymi Wigrami, w barwach których występują wypożyczeni z Legii Mateusz Romachów i Bartosz Widejko.

Victoria Bartoszyce 0-1 (0-0) Legia II
Gol:
0-1 - 82 min. Kamil Anczewski (as. Robert Bartczak)

Legia II: Leleń (46' Marczuk) - Krajewski, Krajnyk (51' Benmesbah, 81' Mazurek), Budek, Wypniewski - Benmesbah (46' Zając), Zawal, Waszelewski, Ząbek (81' Bartczak) - Anczewski, Pęcak (81' Dębiec)

Spotkanie w pierwszej połowie było zacięte, ale bez stuprocentowych okazji z żadnej ze strony. Najbliżej zdobycia gola był testowany Antoni Krajnyk, który nie zdołał trafić dokładnie w piłkę po stałym fragmencie gry. Gospodarze parokrotnie uderzali z dystansu, zdobyli nawet gola, który nie został jednak uznany przez sędziego. Legioniści byli dość długo przy piłce, ale brakowało im szybkiego podjęcia właściwej decyzji bądź dobrego wykończenia.

Na początku drugiej połowy Krajnyk zderzył się z graczem Victorii i był zmuszony opuścić boisko. Stopniowo siły zdawały się opuszczać nieźle dotąd grających zawodników Victorii i do głosu doszli legioniści. Okazji sam na sam nie wykorzystali Patryk BenMesbah, Kamil Anczewski i Krzysztof Ząbek. Tuż po dokonaniu kilku zmian w składzie gracze "dwójki" przeprowadzili składną akcję, piłkę od Kamila Anczewskiego otrzymał na lewym skrzydle Robert Bartczak, który okiwał dwóch graczy Victorii, wrzucił piłkę w pole karne, gdzie czyhał już Anczewski, popisując się po raz kolejny w czasie obecnego zgrupowania skutecznością.

Choć trener Banasik był generalnie umiarkowanie zadowolony z postawy zawodników biorąc pod uwagę nieunikniony brak zgrania ekipy złożonej z debiutujących w Młodej Legii graczy, zwrócił uwagę, że z najlepszej strony pokazali się ci, którzy mieli już pewne doświadczenie z Legii, jak Zawal, Anczewski czy Budek.



fot. Sławomir Kirkuć
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.