Hokej: Legia stara się o dziką kartę do ekstraklasy

Hokeiści Legii chcą wystartować w nowym sezonie w ekstraklasie. Jak przekonuje prezes sekcji, Michał Wąsiński, jeśli nie uda się zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej, legioniści prawdopodobnie nie przystąpią do gry w I lidze. W minionym sezonie hokeiści naszego klubu odpadli z rywalizacji w I lidze w pierwszej rundzie play-off.

"Tak. To odpowiedź na pytanie, czy Legia chce wystartować w ekstralidze. Czy do tego dojdzie? Tutaj odpowiedź nie jest jednoznaczna. Na to składa się kilka elementów, które muszą zostać spełnione. Przede wszystkim chodzi o pieniądze, a także o uzyskanie licencji na grę. Na dziś nie możemy potwierdzić, że spełnimy wszystkie kryteria, ale staramy się, aby tak się stało" - mówi w rozmowie z hokej.net Michał Wąsiński, prezes hokejowej sekcji Legii Warszawa.

Aby zagrać w ekstraklasie, Legia musi wykupić dziką kartę i spełnić szereg wymogów. "Nie wszystko idzie zgodnie z planem, jaki założyliśmy sobie przy decyzji o zgłoszeniu drużyny do gry w ekstralidze, ale jesteśmy dobrej myśli" - mówi Wąsiński.

Skąd w ogóle pomysł wykupienia dzikiej karty, zamiast sportowego awansu do najwyższej ligi. "Nie wierzę już w zdobycie sponsorów na grę w pierwszej lidze. Albo uda nam się i wystartujemy w ekstralidze, albo pewnie nie wystartujemy w ogóle, w żadnych rozgrywkach. Jeżeli wszystko nam się uda, to najbliższy sezon będzie dla nas nauką. Za wcześnie jest jednak na deklaracje. Myślę, że za miesiąc wszystko będzie już jasne" - mówi hokej.net prezes sekcji.