Henning Berg podczas konferencji prasowej - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Berg: Nasze rezerwy grają w trzeciej lidze

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa przed środowym spotkaniem o Superpuchar Polski pomiędzy Legią Warszawa a Zawiszą Bydgoszcz. Szkoleniowiec mistrzów Polski, Henning Berg, powiedział na niej, że skład, który zagra w tym meczu wcale nie uchodzi za rezerwowy.
- Miałem wiele przemyśleń o tym meczu. To, że zagramy z Zawiszą Bydgoszcz rezerwami to nieprawda. Z tego co wiem, to grają one aktualnie w trzeciej lidze - powiedział szkoleniowiec Legii.

Trener mistrzów Polski podkreśla, że termin Superpucharu został ustalony już po tym, jak wiedział, kiedy zagra z Hapoelem. - Kiedy przygotowywaliśmy się do meczu z Hapoelem nie wiedzieliśmy jeszcze o terminie Superpucharu. O nim dowiedzieliśmy się dopiero cztery tygodnie temu. Myślę, że PZPN też czeka na to, żeby polska drużyna zakwalifikowała się wreszcie do Ligi Mistrzów. To będzie dla nas dobra okazja do sprawdzenia innego ustawienia - stwierdził Berg.

Norweg zdradził nieco szczegółów, dotyczących jedenastki, która wybiegnie w środę na boisko. - Z Zawiszą zagrają m.in. Bartosz Bereszyński, Arkadiusz Piech, Igor Lewczuk, Wladimer Dwaliszwili. Ciężko powiedzieć, że to rezerwowi gracze. Adam Ryczkowski i Mateusz Wieteska to wielkie talenty, które także zagrają w tym starciu - powiedział trener "Wojskowych". - Na tę chwilę ciężko rozgraniczyć zespół na lepszych i gorszych. Musi być utrzymana rywalizacja w zespole. Mecz z Zawiszą to będzie świetna okazja dla młodych do sprawdzenia się w poważnym pojedynku - dodał.

Podczas ostatniego zgrupowania kilku legionistów doznało urazów. - Kontuzjowani są Ondrej Duda, Henrik Ojamaa i Ronan. Ciężko stwierdzić, kiedy wrócą do pełnej sprawności. Słowak będzie jednak gotowy za niedługo. Gorzej jest z Brazylijczykiem - jeszcze nie jest znana dokładna diagnoza jego kontuzji. Takie rzeczy też mają wpływ na skład, który zagra w środę. W najbliższych dwóch spotkaniach będę chciał sprawdzić jak największą ilość piłkarzy. W pierwszych dniach zgrupowania Ivica Vrdoljak też miał kłopoty zdrowotne i powoli wraca do pełni sił - mówi Berg.

- Nie zgodzę się z tym, że Helio Pinto jest największym wygranym zgrupowania. On prezentuje dobrą formę już od lutego. Bartłomiej Kalinkowski z kolei ma ogromny potencjał. Jeszcze przyszłość pokaże, jaką pozycję zajmie w klubie - zakończył opiekun mistrzów Polski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.