Ariel Borysiuk - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Borysiuk: Dawno nie widziałem Legii tak bezsilnej

Michał Bednarczyk, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Ariel Borysiuk (Lechia): Mimo że nie jestem z Warszawy, jestem z nią związany. Tu urodziło mi się dziecko, tu mieszka również moja rodzina. Z jednej strony miło, bo był to mój pierwszy raz na tym stadionie odkąd odszedłem. Z drugiej - dziś była idealna szansa do tego, by ograć Legię na jej własnym stadionie. Dawno nie widziałem Legii tak bezsilnej jak dziś. Spokojnie mogliśmy strzelić ze dwie, trzy bramki.
Z własnego doświadczenia wiem, że zawsze w końcówce przy wsparciu kibiców Legia spycha swoich przeciwników do obrony. Tak było również dzisiaj. Gospodarze nie zagrażali nam jeżeli chodzi o sytuacje z gry. Mamy rzut wolny, tracimy bramkę i cała nasza dobra gra poszła w zapomnienie. W szatni rozmawialiśmy o tym, że nie możemy się położyć przed Legią, a co więcej, możemy z nimi wygrać. W drugiej połowie każdy z nas wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności. Zabrakło nam skuteczności. Teraz możemy gdybać, co to by było, jeśli trafilibyśmy w tych sytuacjach, które mieliśmy.

Słyszałem, że kibice skandowali moje nazwisko i Daniela Łukasika. Dobrze o nas świadczy, że kibice tak pozytywnie nas zapamiętali.

Jestem zdania, że dobrze kiedy w drużynie jest wszyscy się dogadują. Nie można tu winić trenera Machado - mówić, że odszedł i gramy lepiej. Złapaliśmy fajny kontakt z trenerami Kalkowskim i Untonem. Dążymy do tego, żeby coraz lepiej się prezentować. Zależy nam na tym, aby ludzie przychodzili zobaczyć naszą dobrą grę. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Co prawda brakuje nam punktów, ale jesteśmy dobrej myśli. Do Lechii doszło 20 nowych zawodników. Przy takiej liczbie piłkarzy trudno liczyć na to, że od razu zaczniemy wszystko wygrywać. Za trenera Machado wszyscy jeszcze się poznawaliśmy. W tym momencie nasze stosunki w szatni wyglądają bardzo dobrze.

Co będzie po zakończeniu sezonu? Mam nadzieję, że nie będzie konieczności wracać do Niemiec. Swoje zagrałem, na ławce też posiedziałem. Na tę chwilę jestem zawodnikiem Lechii i to się dla mnie liczy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.