Kobus: Chciałbym utrzymać taki poziom przez cały sezon
"Najważniejsze jest kto kończy mecz, a nie kto zaczyna. Kiedy są najważniejsze minuty gry wtedy trener nie trzyma mnie na ławce tylko na boisku. To, że jestem nazywany rezerwowym ma drugorzędne znaczenie" - mówi w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl skrzydłowy Legii, Arkadiusz Kobus.
"Kiedyś moim największym problemem było utrzymanie jednakowej formy. Potrafiłem w jednym meczu rzucić 20 punktów, by w następnym zdobyć zero. W tym roku moja forma jest w miarę ustabilizowana i chciałbym utrzymać taki poziom przez cały sezon. (...) Warszawa jest "głodna" koszykówki na najwyższym poziomie. Dlatego oczy wszystkich fanów tego sportu są zwrócone w naszą stronę. To prawda, że nie mamy jasno przedstawionych celów ale każde nasze zwycięstwo i porażka są szeroko komentowane. To automatycznie buduje pewną presję" - mówi legionista.
Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj.