Kuciak: Mogłem się lepiej zachować
Legia Warszawa przegrała w niedzielę z Pogonią Szczecin 1-2. Jest to zarazem trzecia z rzędu porażka, która zdarza się "Wojskowym" przed przerwą reprezentacyjną. - Jeżeli ja lub ktokolwiek inny wiedziałby z czego to wynika, to byśmy sobie o tym powiedzieli i to zmienili. Jest to trudne do wyjaśnienia i zaskakuje, że powtarza się to już trzeci raz - mówi po niedzielnym starciu Dusan Kuciak.
Słowak nie ukrywa, że przy pierwszej bramce dla rywali mógł się lepiej zachować. - Byłem zaskoczony, że został tam z tyłu jeszcze jeden zawodnik. Zgadzam się, iż byłem trochę spóźniony przy tym pierwszym słupku. Ten strzał po koźle i tak był świetny. Na początku myślałem, że udało mi się odbić piłkę, ale niestety okazało się to za trudne. Jestem świadom tego, iż mogłem lepiej zareagować - kontynuuje bramkarz Legii.
Ostatnie trzy kwadranse należały do mistrzów Polski. - W drugiej połowie graliśmy zdecydowanie lepiej niż w pierwszej. Nie wiem, dlaczego znowu dopiero po zmianie stron zaprezentowaliśmy to, co potrafimy. W końcówce było trochę nerwów i emocji, ale to są elementy piłki. Teraz już nic nie zrobimy - zakończył Kuciak.