fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Wrócili naładowani, czyli pierwszy trening w nowym roku

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W czwartek legioniści odbyli pierwszy trening w nowym roku. W zajęciach pod balonem wzięło udział 26 zawodników. Zabrakło na nich Miroslava Radovicia i Ivicy Vrdoljaka. Ten drugi wspólnie z Krystianem Bielikiem ćwiczył na siłowni. Dla Bielika był to ostatni dzień przy Łazienkowskiej. - Na razie tylko biegam po parku przy Łazienkach - powiedział Serb samotnie opuszczając stadion.

Fotoreportaż z treningu - 19 zdjęć Woytka
Radović stopniowo będzie wzmacniał mięsień przywodziciela, który naderwał jesienią.

- Zostaję w Legii, jestem tutaj szczęśliwy i nie ma powodów, żeby odchodzić. Nie ma to znaczenia, że zaczęliśmy przygotowania jako ostatni. Gramy sparingi z mocnymi drużynami i zobaczymy jak to będzie.
Wiemy, że niedługo będziemy grali z Ajaxem - wszyscy to mają w głowie - powiedział Ondrej Duda.

Młody Słowak wyraźnie nic nie robi sobie z tego, że interesują się nim znane europejskie kluby. - To wszystko zasługa ludzi z Legii, że w ogóle jest jakieś zainteresowanie. Jakby mnie tu nie było, to pewnie nikt by się nie interesował. Cieszy mnie to i motywuje. W przerwie zimowej byłem w górach i w domu w Koszycach. Jestem naładowany do dalszej pracy - powiedział Duda.

fot. Woytek / Legionisci.com

Pierwsza część czwartkowego treningu to tradycyjna rozgrzewka i ćwiczenia z piłkami na wyznaczonych torach. Pod balonem pojawił się Dossa Junior, ale ćwiczył indywidualnie przez pół godziny z Geirem Kaasene. Większe obciążenia ma inny rekonwalescent Tomasz Brzyski. "Brzytwa" rozgrzewał się ze wszystkimi kolegami, a dopiero gdy trener Henning Berg rozpoczął intensywne zajęcia z piłkami, na indywidualny trening przejął go Kaasene.

Legia jako ostatnia drużyna z Ekstraklasy rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej. - Każdego roku mamy taką długą przerwę. Trwa ona prawie miesiąc. W tym czasie mamy rozpisane swoje treningi, ale wiadomo, że to nie to samo co z kolegami. Już stęskniliśmy się za piłką - powiedział Inaki Astiz, który w przerwie w rozgrywkach wziął ślub. - W pierwszym okresie przygotowań na pewno będzie nacisk na przygotowanie fizyczne, a później pojawi się więcej zajęć z piłką abyśmy mogli rozumieć się na boisku tak jak wcześniej - dodał Hiszpan.

Osobno trenowali bramkarze. Kuciak, Budziłek i Jałocha przez 2 godziny wykonywali najróżniejsze ćwiczenia aplikowane przez Krzysztofa Dowhania. Z drużyną trenowała stała grupa młodych zawodników: Mateusz Hołownia, Robert Bartczak, Bartłomiej Kalinkowski, Łukasz Moneta i Adam Ryczkowski

Kolejny trening odbędzie się w piątek o 10:30.

fot. Woytek / Legionisci.com

Fotoreportaż z treningu - 19 zdjęć Woytka

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.