Henning Berg na konferencji prasowej - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Berg: Nie jesteśmy w kryzysie

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Kiedy lider, który w przeszłości spisywał się bardzo dobrze, przegrywa mecze ludzie od razu mówią o kryzysie. My przegraliśmy dwa spotkania z ostatnich siedmiu. Zarówno z Lechem jak i Lechią graliśmy jak równym z równym, kiedy mieliśmy na boisko po jedenastu piłkarzy. Wtedy w pełni kontrolowaliśmy pojedynek - powiedział na konferencji prasowej przed starciem z Zawiszą Bydgoszcz Henning Berg.

- W Polsce często się patrzy na to, kto jest faworytem, a kto nie. Do tego ogranicza się dyskusja. Naszych rywali trzeba obdarzyć dużym kredytem zaufania. Po przerwie świątecznej Zawisza spisuje się naprawdę dobrze. Na początku sezonu przegrywali prawie wszystko, nawet wtedy, kiedy spotkanie było wyrównane - kontynuuje trener Legii.

We wtorek z piłkarzami i sztabem szkoleniowym spotkał się Bogusław Leśnodorski. - W pojedynkach po przerwie świątecznej udało nam się awansować do finału Pucharu Polski oraz zmierzyć się z Ajaxem Amsterdam w Lidze Europy. Taki jest futbol. Mamy o co grać, zdarzają się trudne momenty, ale nie można powiedzieć, że drużyna nie jest ambitna i nie robi wszystkiego co w jej mocy, aby dawać na boisku z siebie sto procent. Klub pokazał ostatnio, że zależy mu na wynikach, osiąganych przez zespół. Prezes spotkał się z nami, co było wszystkim potrzebne. To bardzo dobre rozwiązanie. Chcemy kontynuować nasz rozwój i z każdym dniem stawać się lepszymi. Nie wolno nam utracić koncentracji. Najważniejsze, abyśmy z Zawiszą grali w jedenastu piłkarzy. Boisko wygląda teraz już lepiej niż w ostatnich meczach. Daje to możliwości do szybszej i bardziej efektownej gry. Zawisza to dobry zespół, co tylko zapowiada duże emocje na placu gry. Szykuje się dobre piłkarskie widowisko - mówi Norweg.

Zdaniem Berga, Zawisza pokazuje podobny styl do tego, który w poprzednim sezonie prezentował Lech. - Każdy zespół ma swojej kadrze ciekawe indywidualności, ale najważniejsze, żeby dobrze grać jako drużyna. Zawisza wciąż walczy o utrzymanie, ale po podziale punktów będzie jej już o to łatwiej. Ja na razie skupiam się tylko na Legii. Zastanawiamy się co zrobić, aby dominować na boisku. Śledzę oczywiście naszych przeciwników, lecz w mojej głowie mam obecnie tylko mój zespół - powiedział Berg. - Trener Rumak w Lechu miał dużo lepszy zespół. Wówczas jego podopieczni sprawiali nam dużo kłopotów. To dobry i doświadczony szkoleniowiec. Zawiszy prezentuje podobny pomysł na grę, co w tamtym sezonie Lech Poznań - twierdzi opiekun "Wojskowych".

W następnych ligowych meczach z powodu zawieszenia nie zagra Ondrej Duda. - Byłem bardzo rozczarowany tym, że w ostatnim meczu Ondrej dostał czerwoną kartkę. Oczywiście, nasz piłkarz powinien być bardziej ostrożny, ale arbiter podjął chyba zbyt pochopną decyzję, aby od razu pokazać mu czerwony kartonik. Tym bardziej, że teraz nasz piłkarz będzie musiał pauzować aż trzy spotkania. Teraz może przygotowywać się do finału Pucharu Polski. W niedzielę okaże się, kto zastąpi go na boisku. Ktokolwiek to nie będzie, to na pewno będzie prezentował odpowiednią jakość i na pewno może nam wygrać - dodaje Berg.

W Legii testowany jest Brazylijczyk Paulo Dyego. - Ten zawodnik jest teraz na testach. Jeżeli piłkarz pochodzi z tak daleka, to doskonała okazja, aby zapoznać się z jego stylem gry. Teraz ma okazję trenować z naszymi zawodnikami, dzięki czemu możemy odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Niebawem podejmiemy względem jego decyzję - zakończył szkoleniowiec legionistów.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.